Jestem ciekaw czy papa Gollob jest tak samo zadowolony teraz jak po zwycięstwie nad Zielona Góra. Jest sporą krzywdą dla Lesznia i Zielonej Góry że to nie któraś z tych drużyn jedzie w pierwszej czwórce, bo jak widać Bydzia może nie tyle nie zasłużyła, ale się już wysłużyła i zużyła i czas na nowe drużyny do walczenia o medale, a nie non stop Bydgoszcz, to już się stawało monotonne. Całe szczęście chociaż w tym roku będzie ktoś inny mistrzem, bez względu kto nim będzie zapisze się jako przerywnik pomiędzy BKS :p
SLAV