martin dugard - to jest moj typ... nawet po zakonczeniu kariery jak smiga w oficjalnych zawodach wygrywa z swietnymi zawodnikami

drugi typ to kanadyjczyk - chris slabon... zeby go tylko wroclaw chcial puscic

:)))
Martin Dugard na pewno nie skorzysta z żadnej oferty z Polski. To jest facet, który jeździł dla zabawy, jego ojciec był chyba właścicielem toru i klubu (tylko nie pamiętam już którego :P) i nawet jak kiedyś wygrał jeden z turniejów Grand Prix (właśnie na tym swoim torze w Anglii) to mówił, że nie bardzo go interesują starty w Polsce. Z resztą już kiedyś na naszych torach startował i furrory nie zrobił, że tak powiem... To był zawodnik torów angielskich, tam się dobrze czuł, właściwie tylko tam startował, a poza tym miał wystarczająco dużo kasy, żeby sie żużlem bawić i podchodzić do niego raczej jak do hobby :)

Chris Slabon to nie tylko Kanadyjczyk, to również Krzysztof Słaboń, Polak :P:D - i według mnie nie jest wam potrzebny jako senior...

W trakce sezonu ciężko o dobrego obcokrajowca bez kontraktu. Około maja starty i treningi ma zacząć Chris Louis ale to wielka niewiadoma. Jak na razie pozostają więc albo Rosjanie, wśród których kilku ligowych średniaków ("wyrobników") by się znalazło, albo jakieś nowe "gwiazdy" prezentujące się dobrze w lidze angielskiej. Tak kiedyś do Polski trafił Kai Laukkannen (o ile tak to sie pisze). Startował nieźle w Anglii, więc spróbowano go w Polsce. Teraz w Anglii, jak na razie, nieźle spisują się chyba Ruud, czy Fisher. Nazwiska nieznane, ale być może to są właśnie te czarne konie...