Adam Małysz zdobył wczoraj swój drugi złoty medal na MŚ w Predazzo. Na włoskich skoczniach nie miał sobie równych. Gratuluję mu wielkiego sukcesu.
Wczoraj przypomniał o sobie T.Ingebrigtsen , który wywalczył srebro. To już drugi medal Norwega w MŚ , w 1995 w ThunderBay nieoczekiwanie zdobył ... złoto. Trzeci był znów Japończyk N.Kasai. Słabo wypadli wszyscy nasi skoczkowie (można się tego było spodziewać) Austriacy i Hannawald (24 pozycja). Tak więc występ Niemca w konkursach PŚ w Skandynawii stoi pod znakiem zapytania.
Małysz dzięki tym sukcesom stał się jednym z największych skoczków w historii.
Oto największe do tej pory osiągnięcia Adama Małysza:
3-krotny mistrz świata (Lahti 2001 - K=90 , Predazzo 2003 - K=120 , K=95).
wicemistrz świata (Lahti - K=120)
wicemistrz olimpijski (Salt Lake City - K=120)
brązowy medalista olimpijski (Salt Lake City - K=90)
2-krotny zdobywca Pucharu Świata (2000/01 i 2001/02)
wicemistrz Małego Pucharu Świata w lotach narciarskich (2000/01).
21-krotny zwycięzca konkursów o Puchar Świata (1996-2002).
Zwycięzca Turnieju 4 Skoczni (2000/01) , trzecie miejsce (2002/03) , czwarte miejsce (2001/02).
wielkokrotny mistrz Polski na małych i dużych skoczniach.
wielokrotny rekordzista skoczni (min. w Predazzo , Willingen , Trondheim).
W wieku 25 lat już takie sukcesy , a przecież Adam powiedział w jednym z wywiadów , że przed nim jeszcze 5-6 lat skakania...