#1
Topik ten dotyczy druzyny z tarnowa i bardzo prosze o umieszczanie swoich opcji i mozna powiedziec realnych "marzen" co do skladu na next sezon ja z dobrych zrodel wiem ze sklad moze byc taki :
Jacek Rempała
Grzegorz Rempala
Howe/Darkin
Todd Witshire
Janusz Kolodziej
Robert Kuzdzal/Wardzala/Burza
Marcin Rempala
#2
Jacek Rempała będzie najprawdopodobniej jeżdził w Unii za rok. Siergiej Darkin ponoć chce jeżdzić dalej w Tarnowie. Byłby on bardzo dobrym obcokrajowcem "drugiej lini". Do tego przydałby się jakiś znany i dobry obcokrajowiec , którym raczej nie będzie Todd Witshire , gdyż z tego co słyszałem zażądał on za podpisanie kontraktu ok. 300 tys. zł. Wydaje mi się że Janusz też w Unii zostanie , gdyż w Tarnowie chodzi do szkoły. Marcin i Grzesiek Rempałowie przydaliby się w składzie ( jeden jako obiecujący junior , a drugi jako zdobywający 10 - 12 punktów na mecz senior). Wydaje mi się , że Unia w przyszłym sezonie będzie walczyć w tej "górnej" czwórce o wejście do e-ligi... tylko żeby znaleźli jakiegoś dobrego obcokrajowca ...
#3
Mnie dobiegły następujące informacje: do Tarnowa wraca Jacek, w związku z czym seniorski skład staje się troche za duży i możliwe jest odejście Roberta Wardzały (podobno nie wszystkim ten chłopak pasuje i to wcale nie ze względu na jego jazdę w tym sezonie ale nie chce rzucać oskarżeń gdyż solidnych dowodów na to nie mam), co do reszty składu to bez zmian, wszyscy zostają, natomiast obcokrajowcy to na pewno Darkin jako drugi obcokrajowiec (być może na zmianę z Howem) a podstawowym obcokrajowcem Wilthsire ale jeśli rzeczywiście zażądał za dużo to pewnie ta "kandydatura" się zmieni...
Tak więc biorąc pod uwagę fakt iż gdyby nie kontuzje to pierwsza czwórka była jak najbardziej w zasięgu, to nie ma się chyba co martwić o przyszły sezon i można nieśmiało pomarzyć sobie o awansie...:P
#4
według mnie awans z takim składem bedzie jest jak najbardziej realny!!!
jednak lepiej byloby aby w Unii pozostala długa ławka rezerwowych. Dlatego Wardzała, Burza, Szczech powninni pozostac w druzynie. Lepszym rozwiazaniem byloby wypozyczenie kilku juniorow do innych klubow. Marcin Rempała, Kołodziej wystarcza. Reszta zeby niezpoamniala jak sie jezdzi na zuzlu powinna zostac wypozyczona.
Co do Wiltshira - to nie wydaje mi sie aby gwaranowal on jazde na tym najwyzszym, swiatowym poziomie. Nam potrzeba stranieri ktory zapewni nam minimum 12pkt. w kazdym meczu (nie tylko w Tarnowie). M. Karlsson to bylaby najlepsza inwestycja!
pozdrawiam
#5
Zgadzam się z Fanem w zupełności. Tym bardziej jesli weźmie się pod uwagę fakt, iż Australijczyk ponoc zażądał tyle kasy za sam kontrakt. A z ciekawości zapytam, czy ktoś z forumowiczów(zwłaszcza z innych miast) orientuje się jak jest z innymi obcokrajowcami, ile trzeba zapłacić za podpisanie kontraktu z dobrym zawodnikiem?
Unia Tarnów
#6
mój typ jest taki:
Joe Screen
Siergiej Darkin
Dawid Howe
Grzegorz Rempała
Jacek Rempała
Robert Kużdżał
Robert Wardzała
Stanisław Burza
Paweł Szczęch
Janusz Kołodziej
Dawid Bendzera
Marcin Rempała
Sławomir Baran
Paweł Baran
p.s Miło się patrzy na taki skład z tego powodu ze wszyscy z wymienionych zawodników są wychowankami Unii Tarnów. A w Gdańsku??? :(:(:(
#7
W dzisiejszym memoriale w Lesznie wygrał Jacek Rempała, tak więc jakoś bardziej pozytywnie można patrzeć na jego występy w przyszłym sezonie w Tarnowie.
Mam natomiast coraz większe obawy o Kołodzieja: w tym samym memoriale po raz kolejny zaliczył glebe...ten chłopak ma czasami spore problemy z opanowaniem motocykla i liczba upadków jaką zaliczył w tym sezonie daje do myślenia....
#8
po tych ostatnich wystepach Janusza w Tarnowie widac jakby brakowalo mu "pary" w rekach, musi poprostu czesciej odwiedzac silownie.
#9
Moj typ na sklad jest nastepujacy:
S.Burza
R.Wardzala
R Kuzdzal
G Rempala
P Szczech
J.Rempala
J.Kolodziej
M.Rempala
D.bendzera
A.Stós
D. Howe
S.Darkin
M. Karlsson/B Brhel lub Ktorys z pedersenow z Rawicza najlepiej Bjarne
P i S Baranowie powinni zostac wypozyczeni.
Nie zapominajmy ze na wypozyczeniu jest rowniez T Budzik!!
Taki sklad moze sie pokusic o pierwsza czworke.(mam nadzieje)
#10
Skałdy przedstawione powyzej nadają sie na 2 lige moze poza jednym. Mam nadzieje ze w przyszłym roku sie nie spotkamy (jestem z Gdańska), bardzo kibicuje drużynie GKS-u, GKM-u(do roku 2002, bo ma tam powstać coś nowego!!!) oraz wielu jeszcze kilku innym, w gronie tym znajduje sie również Unia Tarnów i mam nadzieje ze jej skład na 2003 przy pomocy sponsorów (coraz ich więcej i to dobze)(oby był conajmniej taki skład):
1.Todd Wiltshire
2.Robert Wardzała
3.Jacek Rempała
4.David Howe
5.Grzegorz Rempała
6.Marcin Rempała
7.Janusz Kołodziej
Boje sie tylko zeby WTS nie podpieprzył wam Kołodzieja bo tam go zmarnują!!! A bardziej realny (niestety) jest skład z Darkinem zamiast Wiltshira ale i tak bedzie git przy dobrej kasie (z kasą na czas dla zawodników pierwsza 4 na bank!!!!!
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
#11
1 J.Rempała
2 T.Rempała
3 G.Rempała
4 M.Rempała
5 T.Wildshira
6 J.Kołodziej
Czy to morzliwe???
#12
Cutytuje:
"M. Karlsson/B Brhel lub Ktorys z pedersenow z Rawicza najlepiej Bjarne"
Crumper
Ztego co wiem to Bjarne Pedersen podpisał już kotrakt w którymś z drugoligowych klubów ( Ostrów lub Łódź ) dlatego mało pradopodobne są jego starty w Unii w 2003 roku.
#13
1. G. Rempała
2. Kużdżał / Burza
3. OBCOKRAJOWIEC NA 12 PKT
4. S. Darkin
5. J. Rempała
6. Kołodziej
7. M. Rempała
#14
No Tarnowianie musieci zbudować dobry silny zespół który przeciwstawi sie np.Stali i myśle że będziecie mieli większe aspiracje niż tylko utrzymanie sie w 1 lidze.
#15
Według mnie w Tarnowie nie będzie rewolucji, bo i nie powinno jej być. Obecny skład plus Jacek Rempała jest całkiem interesujący. Jeżeli do Darkina dojdzie jakis solidny obcokrajowiec (Screen, Wiltshire), Unia może powalczyć przynajmniej o pierwszą czwórkę.
#16
Dla mnie sklad jest nastepujacy:
J.Rempala
G Rempala
S Burza
R Wardzala
R Kuzdzal
P Szczech
J Kolodziej
M Rempala
D Bendzera
A Stós
S Nicholls/ L.Richardson/ L.Dryml
S Darkin
D Howe
I pewna pierwsza czwórka, a może i awans!
#17
ja bym typował taki skład :
Rempala
Wardzala
Szczech
Kolodziej
Rempala
Bendzera
Stós
L.Dryml
S Darkin
#18
Ja zostawiam krajowy sklad z tego sezonu plus Jacek Rempała. Budzik nie wiadomo czy bedzie dalej bawil sie w zuzel. Najprawdopodobnie Szczech zostanie gdzies wypożyczony. W Tarnowie potrzebna jest dluga lawka rezerowych, przekonalismy sie o tym w tym sezonie. jezeli chodzi o stranieri to drugim obcokrajowcem powinien zostac Darkin. Sam sie wypowiadal ze chce zostac w Tarnowie. Nie wiem co bedzie z Howem. A jak sie obrazi na Unie jak w tym sezonie to wtedy co ??? Jako pierwszego stranieri widzial bym Brhela-solidny zawodnik.
#19
macie w czym wybierac. nic tylko pozazdroscic - tlu wlasnych wychowankow.
wasza lawka jest dosc dluga wiec ze skompletowaniem skladu raczej nie bedzie problemu.
moze by tak wypozyczyc jakiegos juniorka do krosna?
pozdrawiam z krosna
waldek
PS wydaje mi sie ze jesli nie bedzie was nekal pech jak w tym sezonie powinniscie byc znacznie wyzej w tabeli.i jak jeszcze dolozyc jacka rempale. hohoh
#20
He i pewno ktoś odejdzie do Korsna , bo w sumie najbiżej Tarnowa :)... wydaje mi się że talentu Baranów nie można marnować tylko wypuścić ich w drugoligowy bój, co do Dawida Bendzery, to poprostu trzeba zainwestować ni niego troche kasy, a dokładniej w jego sprzęt. Mom i nie tylko moim zdaniem jest on dużo leprzy technicznie i myśli na torze w przeciwieństwie do M.Rempały, tylko niestety wozi się na osiołku. Jesli chodzi o Pawła Szczęcha to myślę że w tym sezonie już udowodnił że potrafi jeździć na zużłu tylko potrzeba mu sprzętu i objerzdzenia.... najchętniej widziałbym go na wyporzyczeniu w jakimśklubie bo on sięw Tarnowie zmarnuje, bo za wiele sobie nie pojeżdzi.... Co do obcokrajowców... jeśli nie będzie siergieja to ja się chyba zaszczele :):P, a co dopierwszego zagraniczniaka to ktoś tu napisał że Brhel - bardzo sięmi ten pomysł podoba, ale podobno dalej są prowadzone pertraktacje z Toodem W....
Jeśli chodzi o pozostałych to myślęzęwszyscy w Unii zostaną + J.R (do którego nadal nie jestem przekonany) i może być ciekawie. reasumując:
obcokrajowcy:
1. jakiś dobry
2. Sasza Darkin
seniorzy:
1.R.Wardzała
2.S.Burza
3.R.Kużdżał
4.G.Rempała
5.J.Rempała
6.P.Szczęch - wypożyczenie
Juniorzy:
1.J.Kołodziej
2.D.Bendzera
3.M.Rempała
4.A.Stus
5.P.Baran - wypożyczenie
6.S.Baran - wypożyczenie
7.T.Budzik - ????
1881469Ukryta zawartość
Ukryta zawartość
Ukryta zawartość - oficjalna strona ISQ
Ukryta zawartość - oficjalna strona Black Panthersów
Ukryta zawartość - mój zespół w FSL
Ukryta zawartość - oficjalnia strona Frontu wyzwolenia II LO w królewskim mieście Tarnów
#21
"jakiś dobry obcokrajowiec" = Lee Richardson ???
Chętnie bym widział tego zawodnika w naszym zespole, jest to pewniejszy zawodnik niż Tood!
#22
Czy dobrze ci zrozumialem i Darkin z Screenem tez sa wychowankami Unii?:):)mój typ jest taki:
Joe Screen
Siergiej Darkin
Dawid Howe
Grzegorz Rempała
Jacek Rempała
Robert Kużdżał
Robert Wardzała
Stanisław Burza
Paweł Szczęch
Janusz Kołodziej
Dawid Bendzera
Marcin Rempała
Sławomir Baran
Paweł Baran
p.s Miło się patrzy na taki skład z tego powodu ze wszyscy z wymienionych zawodników są wychowankami Unii Tarnów. A w Gdańsku??? :(:(:(
#23
Tomasz Budzik w tym sezonie kończy wiek juniora.Juniorzy:
1.J.Kołodziej
2.D.Bendzera
3.M.Rempała
4.A.Stus
5.P.Baran - wypożyczenie
6.S.Baran - wypożyczenie
7.T.Budzik - ????
#24
ja tylko pozwole sobie zauważyć że Robert Wardzała bierze dziś ślub.....
#25
pozostaje mu zyczyć wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, bezkolizyjnych biegów i samych trójek w swojej karierze...ja tylko pozwole sobie zauważyć że Robert Wardzała bierze dziś ślub.....
1881469Ukryta zawartość
Ukryta zawartość
Ukryta zawartość - oficjalna strona ISQ
Ukryta zawartość - oficjalna strona Black Panthersów
Ukryta zawartość - mój zespół w FSL
Ukryta zawartość - oficjalnia strona Frontu wyzwolenia II LO w królewskim mieście Tarnów
#26
Podobno chodzą jakieś głosy o rozmowach z Joe Screenem. Dla mnie nie jest to dobry pomysł. Obecnie Screen to nie ten "Joe" z przed kilku laty, kiedy występował w tarnowkiej Unii. Zostaję jednak przy Lee Richardsonie, może się uda go pozyskać, działacze próbujcie!
#27
Fragment wywiadu z Jackiem Rempałą przeprowadzonym na łamach Przeglądu Żużlowego:
Kibice dwóch żużlowych Unii są wciąż przez ciebie trzymani w niepewności. Tarnów czy Leszno będziesz reprezentował w przyszłym roku?
Unia Leszno jest poważnie zadłużona, a ja dostałem propozycję z Tarnowa. Tam buduje się drużynę, która być może będzie walczyć nawet o awans do Ekstraligi. To mój pierwszy klub, jeżdżą tam moi bracia, mam też wstępne zapewnienie o sponsorowaniu firmy Roleski, jest przede wszystkim dobra atmosfera. Za Lesznem przemawia jednak fakt, że mam tam doskonałego sponsora - firmę Agromix. Poza tym wolę jeździć w najwyższej klasie rozgrywek. Dlatego niegdyś opuściłem Tarnów. Boję się, że strata kontaktu z najlepszymi może wpłynąć na formę.
#28
I jeszcze podsumowanie sezonu oczami Mariana Wardzały!
I CZĘŚĆ ROZMOWY Z MARIANEM WARDZAŁĄ
"Na wakacje do domu"
- Polski żużel przeżywa duże problemy finansowe. Jak pan myśli, jaka może być tego przyczyna?
- Niektóre kluby są same sobie winne. Wyśrubowały kontrakty za ogromne pieniądze. Często zawodnikom za samo podpisanie kontraktu wypłacano duże stawki. Nie można wypłacać pieniędzy za sam podpis. Również jedną z przyczyn upadku żużla jest bardzo drogi sprzęt. To są sumy kosmiczne. Nie może być tak, żeby za motocykl, który waży 80 kilogramów zapłacić jak za bardzo dobry samochód. Chyba coś jest nie tak jak powinno? Na przykład głowica do mercedesa kosztuje trzy tysiące, a do motocykla żużlowego, gdzie jest cztery zawory, kosztuje cztery tysiące. Ja wiem, ze to jest wyczynowy sprzęt i musi mieć swoją cenę, ale producenci chyba chcą wykończyć zawodników czy kluby. Weźmy sobie na przykład taką Wandę Kraków. Żeby doposażyć drużynę i kupić kilka dobrych motocykli, to działacze musieliby zbierać fundusze przez kilka lat. Kluby drugoligowe tkwią na takim poziomie, bo ich po prostu nie stać na nic więcej.
- Co sądzi pan o zmianach w polskim żużlu? Czy jest pan za pozostaniem limitu KSM?
- Moim zdaniem powinno się minimalnie podnieść KSM. Byłoby wtedy większe pole manewru dla trenerów i zawodników. Obecnie zdarza się, że naprawdę dobrzy zawodnicy muszą siedzieć na ławie, ponieważ mają za wysoki KSM. Przykładem jest klub z Rybnika. Tam był potężny nakład na zespół, a przez KSM zamiast awansować znaleźli się na trzecim miejscu. Limit w wysokości 44 punktów jest w sam raz.
- Co z zawodnikami zagranicznymi?
- Ekstraliga niech się rządzi swoimi prawami. Mają więcej finansów i tam powinni mieć możliwość wystawiania dwójki obcokrajowców w meczu. W pierwszej w meczu powinien wystąpić maksymalnie jeden, natomiast w drugiej absolutnie żaden. W takim układzie byłaby większa możliwość szkolenia. Juniorzy mogliby więcej startować. Takie jest moje zdanie. Jak będzie zobaczymy.
- Panie trenerze tarnowski zespół zakończył ten rok na wysokiej piątej pozycji. To bardzo dobry wynik.
- Rzeczywiście nie mamy się czego wstydzić. W końcu zespół Unii był w tym roku beniaminkiem. Mieliśmy nie tyle słaby co bardzo pechowy początek sezonu. Kilka razy niepotrzebnie pogubiliśmy punkty. Najpierw w krajowym składzie pojechaliśmy do Grudziadza, gdzie przegraliśmy. Później dwoma punktami przegraliśmy u siebie z Rybnikiem. Pechowo przegraliśmy również z Zieloną Górą i Gnieznem. Natomiast pod koniec sezonu było już bardzo dobrze. Pokazaliśmy innym drużynom, że Unia to mocny zespół. Odnieśliśmy zwycięstwo w Rawiczu i "zarobione" tam dwa punkty zadecydowały o naszej pozycji w tabeli. Uzyskany przez nas w tym roku wynik jest naprawdę bardzo dobry, biorąc pod uwagę posiadane przez nas finanse. Uważam, że mieliśmy szansę na pierwszą czwórkę. Teraz to jest już historia, ale wierzę, że Unia po nawet niewielkim wzmocnieniu będzie pukać do bram Ekstraligi.
- Jak się okazało, dobrze, że udało się uniknąć meczów barażowych. Opole zostało rozgromione przez zespół z Warszawy. Czy spodziewał się pan takiego rozstrzygnięcia?
- Nie spodziewał się tego. Na początku sezonu Opole było naprawdę bardzo mocną drużyną. Mieliśmy ich na inaugurację w tym roku i zaledwie zremisowaliśmy. Zauważyłem jednak, że opolska drużyna w trakcie sezonu "rozmywała się". Z każdym meczem jechali coraz słabiej. My na ostatni mecz pojechaliśmy do Opola bez Kołodzieja i Kużdżała i przegraliśmy tylko sześcioma punktami. Opolanie już od połowy sezonu z meczu na mecz jeździli coraz gorzej. Nie wiem co się tam działo, czy były to tylko kontuzje, czy sprzęt, czy coś popsuło się w atmosferze.
- Czy myślicie już w klubie na temat przyszłorocznego składu?
- Tak. Poczynione są już pewne rozmowy. Nie chciałbym jednak zdradzać już nazwisk, bo nasi rywale nie śpią. Chcemy wzmocnić się jednym dobrym zawodnikiem krajowym i przynajmniej jednym mocnym zawodnikiem zagranicznym. Kiedy do nich dodamy naszych chłopców, to mamy naprawdę bardzo mocną drużynę i będziemy w stanie zagrozić najlepszym pierwszoligowcom.
- Sporo mówi się na temat przejścia do Tarnowa Jacka Rempały. Czy może pan coś powiedzieć na ten temat?
- Jest to prawdą, że prowadzone są rozmowy na ten temat. Jednak na temat samego przejścia trudno mi cokolwiek już powiedzieć.
- Tegoroczny sezon dobiegł końca. Teraz czas na odpoczynek.
- Listopad jest okresem roztrenowania i każdy będzie mógł odpocząć, wyjechać na jakieś wczasy. Na pewno jest teraz czas na oderwanie się od żużla, od tej codziennej nerwowości. Taki odpoczynek jest bardzo potrzebny. Nie będziemy mieć teraz zajęć . Jednak chłopcy już myślą o sprzęcie, o tym co nowego dokupić.
- Od kiedy zaczną się treningi w hali?
- Planuję od pierwszego grudnia zajęcia na sali, gdzie chłopcy będą grać w piłkę nożną, siatkówkę. Stosujemy to od wielu lat i się sprawdza. Są to bardzo dobre ćwiczenia na szybkość, gibkość a także do wybiegania. Natomiast od stycznia dojdzie do tego siłownia i prawdopodobnie basen. Na pewno cyrkowców z nich nie zrobimy, ale zawodnicy muszą być sprawni, elastyczni i wytrzymali.
- A pan co będzie robił w listopadzie? Nigdzie się pan nie wybierze?
- Ja pozostanę w domu. Na pewno chciałoby się gdzieś wyjechać, ale mam w domu dużo pracy, której nie mogłem wykonać w trakcie rozgrywek.
II CZĘŚĆ ROZMOWY Z MARIANEM WARDZAŁĄ
"Moi zawodnicy to nie cyrkowcy"
- Panie trenerze z zawodników zagranicznych nie zawiódł w tym roku tylko Siergiej Darkin...
- Darkin też miał wpadkę w jednym ze spotkań. Natomiast ogólnie rzeczywiście wypadł najlepiej ze wszystkich zawodników zagranicznych Unii. Pod koniec sezonu był naszym bardzo mocnym punktem i robił to co do niego należało.
- Dawid Howe to bardzo "nierówny" jeździec.
- Przede wszystkim "niepewny". Praktycznie nigdy przed meczem nie wiedzieliśmy czy Howe zrobi punkty, czy też nie. Miał dobry pierwszy mecz w tym sezonie, i mecz w rundzie zasadniczej w Rawiczu. Jest to jeszcze stosunkowo młody jeździec i chyba spalał się psychicznie. Jednak myślę, że Howe to zawodnik z przyszłością. Jego wyniki na pewno kiedyś pójdą w górę.
- Czy w ogóle opłacało się kontraktować Zlatko Krznarica?
- Trudno jest mi oceniać jego postawę, gdyż bardzo rzadko startował. Czy opłacało się go kontraktować? Proszę sobie wyobrazić, że my kiedy przed sezonem przekształcaliśmy się w spółkę, nie wiedzieliśmy czy w ogóle będziemy istnieć. Z usług Zlatko korzystaliśmy w ubiegłym sezonie, i wtedy nie mogliśmy narzekać na jego jazdę. Oczywiście miałem świadomość, że to jest dobry zawodnik, ale tylko na drugą ligę. Wiedziałem, że w pierwszej lidze będzie mu trochę brakowało umiejętności, doświadczenia i sprzętu. Niemniej jednak przed sezonem tylko na niego było nas stać. Tak jak już powiedziałem, nie wiedzieliśmy w ogóle czy będziemy istnieć, a musieliśmy kogoś zakontraktować. Jest to może trudne to zrozumienia, ale taka jest prawda. Zakontraktowaliśmy Krzarica, ale pozostały nam jeszcze dwa miejsca na zawodników zagranicznych i jak wiadomo wykorzystaliśmy je.
- Na początku sezonu fatalnie jeździł pana syn Robert Wardzała. Miał jakieś problemy ze sprzętem czy może problem tkwił w psychice?
- Słyszałem już dziesiątki wersji na temat słabszej postawy Roberta. Ja na ten temat mam swoje zdania, bardzo "twarde" i jedyne. Jeździ się dwa lata i za to nie otrzymuje się żadnych pieniędzy a na trzeci rok zostaje się zawodowcem. W takiej sytuacji nie ma możliwości, aby zawodnik dał sobie z tym radę. Robert w tym sezonie miał motocykl, ale niestety w ogóle go nie rozumiał. Cały czas przy nim kombinował. Niektórzy mu zarzucali, że ciągle coś zmienia przy sprzęcie, ale tylko metodą prób i błędów można do czegoś dojść do porozumienia ze sprzętem. Na szczęście Robert od połowy sezonu zaczął zdobywać coraz więcej punktów i pokazał, że jest dobrym zawodnikiem. Porównując trochę w innej sytuacji był Stanisław Burza, który wcześniej był wspierany przez sponsora i uczynił już jeden krok w kierunku zawodowstwa. Natomiast Robert bez sprzętu z dnia na dzień musiał stać się zawodowcem.
- Stanisław Burza miał fatalny początek sezonu, kiedy w pierwszym meczu odniósł kontuzję. W konsekwencji praktycznie przez cały sezon nie mógł korzystać pan z jego usług.
- Bardzo brakowało nam tego zawodnika. Było kilka spotkań, że nie wiele brakowało, a nie skompletowalibyśmy sześcioosobowego składu. Staszek na pewno byłby naszym dużym wzmocnieniem. Zresztą zaczął jeździć dopiero pod koniec sezonu i zdobywał sporo punktów. Tym samym możemy tylko żałować, że Stanisław nie startował przez cały sezon.
- Robert Kużdżał przeplatał bardzo dobre występy ze słabszymi...
- Uważam, że zaliczył dobry sezon. Szczególnie skuteczny był na naszym torze. Na wyjazdach było już troszeczkę gorzej, ale trzeba mu to wybaczyć. Robert "łapie" dwie prace, bo prowadzi też warsztat samochodowy. Zawodnik ten dużo obcuje ze sprzętem i widać tego efekty. Robert to mocny punkt zespołu i pewny punkt, szczególnie na swoim torze.
- Czy Grzegorza Rempałę można nazwać liderem?
- Ja nie używam takich sformułowań, czy ktoś jest liderem czy też nie. W jeden dzień się jest liderem, a na drugi już nie. Ilość punktów, które zdobywał świadczą o tym, że jest najsilniejszym "ogniwem" zespołu. Choć jak inni też zaliczył kilka wpadek, jednak pod kontem całego zespołu, to był to najrówniejszy jeździec.
- Czy któryś z pana zawodników zaskoczył pana w tym roku. Po kimś nie spodziewał się pan tak dobrej postawy, jaką zaprezentował?
- Myślę, że takim zawodnikiem jest Marcin Rempała, który zaskoczył bardzo dobrą postawą. Marcin przecież nie miał żadnego większego doświadczenia na ligowych torach. Marcin dysponuje dobrym sprzętem, czuje go i potrafi go wykorzystać. Tego zawodnika trzeba pochwalić za tegoroczne wyniki.
- A co w takim razie z Januszem Kołodziejem?
- Janusz już w tamtym roku pokazał co potrafi i w tym sezonie potwierdził swoje możliwości. Z każdym meczem Janusz jeździ coraz pewniej i jego talent się rozwija. Mam w zespole kilka "gwiazdek" bo i Marcin i Janusz mają perspektywy, aby w żużlu zajść bardzo daleko.
- Nienajlepiej w pierwszej lidze radzi sobie Dawid Bendzera.
- Dawid nie miał sprzętu na początku sezonu. Nie mógł trafić ze sprzętem, nie wiedział o co mu chodzi. Mieliśmy dużo problemy, aby dojść do tego, o co temu chłopakowi chodzi. Kiedy w pewnym momencie motocykl zaczął mu bardzo dobrze chodzić, to się "rozleciał". Na samym zakończeniu sezonu znowu dopadł go pech. W memoriale Chrupka wystartował na wyremontowanym motocyklu i rozsypał mu się on. Nie chcę go usprawiedliwiać tylko sprzętem, ale on naprawdę miał spore problemy z motocyklem.
- Wśród juniorów w Tarnowie są jeszcze Paweł Baran i Sławomir Baran. Jednak oni nie mieli dużo startów. Nie obawia się pan, że może to wpłynąć negatywnie na ich rozwój?
- Z pewnością tak, ale ci chłopcy mieli naprawdę duże braki sprzętowe. Oni nawet nie zawsze mieli na czym trenować, nie mówiąc już o zdobywaniu punktów w lidze. Pod koniec sezonu pouzupełniali trochę swój sprzęt. Pomagali im trochę rodzice, którzy poszukiwali dla nich sponsorów. Ze względu właśnie na słaby sprzęt nie mogliśmy ich wystawiać do ważnych meczów ligowych. Na przykład Paweł Baran przez dwa miesiące nie miał dobrego sprzęgła i przez to praktycznie przez dwa miesiące stał w miejscu. A szkoda, bo temu chłopakowi bardzo brakuje jazdy.
III CZĘŚĆ ROZMOWY Z MARIANEM WARDZAŁĄ
" O młodych Jaskółkach"
- Nie tak dawno tarnowskiemu klubowi zaczęła pomagać Rafineria Trzebinia i firma Siltec. Czy efekty tej pomocy są widoczne?
- Z pewnością tak. Te firmy zaczęły nam pomagać pod koniec sezonu, i to, że wypadliśmy tak dobrze w tej końcówce to właśnie miedzy innymi dzięki "zastrzykowi" finansowemu z tych firm.
- Czy tarnowscy zawodnicy mają wreszcie regularnie wypłacane wynagrodzenia?
- Nie mogę się wypowiadać na ten temat. Sprawy finansowe nie są moją "działką".
- Dla tarnowskiego zespołu ten sezon był pierwszym od kilku lat w pierwszej lidze. Jak zostało to odebrane przez kibiców? Czy zwiększyła się w tym roku frekwencja w Tarnowie?
- Nie mogę powiedzieć, że liczba publiczności zwiększyła się ogromnie. Raczej niewiele. Przyznaję, że spodziewałem się dużo większej frekwencji na naszych meczach w pierwszej lidze. W tym roku były mecze z taką samą ilością ludzi jak w drugiej lidze. Można to sobie wytłumaczyć chyba tylko w jeden sposób. Społeczeństwo ubożeje i nie wszystkich stać na częste wizyty na stadionie. Skończyły się już te czasy, kiedy w Tarnowie, aby zająć sobie miejsce trzeba było przyjść najpóźniej na półtorej godziny przed meczem.
- Memoriał Ryszarda Chrupka to impreza, która zakończyła tegoroczny sezon w Tarnowie. Proszę ocenić występ pana młodych podopiecznych.
- Na pewno cieszy drugie miejsce Marcina Rempały i czwarte Sławomira Barana. Marcin wyprzedził tylko Karol Baran, ale ten zawodnik jest już bardzo doświadczonym jeźdźcem. W połowie zawodów spadł deszcz, a co za tym idzie diametralnie zmieniły się warunki torowe. Marcin był dopasowany właśnie do toru, jaki był w pierwszej części zawodów. Później wystartował w pierwszym biegu po ulewie i nie chciał ryzykować. W sumie mogę być zadowolony z jego postawy, zresztą tak samo jak i z pozostałych tarnowskich zawodników. Ładnie jeździł Dawid Bendzera jak i Sławomir Baran i Paweł Baran. Szkoda tylko, że ten drugi zaliczył groźny upadek. Ogólnie zawody były ciekawe, chociaż moim zdaniem troszeczkę za późno do nich doszło. Jednak pod koniec października o zawodach decyduje fatalna pogoda, i niestety tak było w przypadku tego turnieju.
- Podczas memoriału Chrupka pomiędzy biegami prezentowała się dwójka młodych adeptów: Zieliński i Pacześniak. Kiedy oni wyjadą na egzamin licencyjny?
- Zieliński jest jeszcze za młody i on będzie mógł zdawać licencję dopiero pod koniec października w przyszłym roku. Niewiadomo jednak czy wtedy będzie zorganizowany egzamin. Zgodnie z regulaminem licencję może uzyskać adept, który ma ukończone szesnaście lat. Ten chłopak ma jeszcze sporo czasu na objeżdżenie się. Jeśli chodzi o Tomka Pacześniaka to on będzie mógł zdawać w połowie przyszłego roku. Podczas memoriału Chrupka ci chłopcy za wiele nie pokazali, ale warunki torowe były fatalne. Poza tym ten sprzęt, na którym oni wyjechali jest bardzo słaby. Mam jeszcze więcej chłopców w szkółce. Praktycznie w tej chwili mam dziesięciu młodych adeptów.
- Czy uważa pan, że któryś z tych młodych chłopców może w przyszłości zostać następcą Janusza Kołodzieja?
- Nie chciałbym zapeszyć, ale Zieliński ma zadatki na dobrego żużlowca. On objechał dopiero kilka treningów. Na każdym z nich robi bardzo duże postępy. Jednak i inni chłopcy mogą okazać się klasowymi jeźdźcami. Znam to z doświadczenia, że często młody chłopak na początku bardzo męczy się na torze. Ma duże problemy ze złożeniem się w łuku. Ale kiedy złapie już ślizg kontrolowany to bardzo szybko czyni ogromne postępy. Dlatego ja zawsze daję więcej szans na pokazanie się młodemu adeptowi. Nie wolno przekreślać po dwóch czy trzech treningach. To daje efekty, bo w Tarnowie co roku kilku chłopców zdaje licencję. A kiedy popatrzy się na nasz warsztat, to wydaje się to niemożliwe. W chwili obecnej mamy dwa motocykle na dziesięciu chłopców, co na pewno nie cieszy. Jednak co roku ktoś zdaje licencję i możemy byćz tego zadowoleni. Jak wiadomo w przeciągu dwóch lat trzeba wyszkolić trzech zawodników. My od kilku lat przekraczamy ten limit.
- Czy wyobraża pan sobie przyszłoroczny skład Unii bez Janusza Kołodzieja?
- Nawet o tym nie myślę. Chociaż Janusz tak w tym roku wyśrubował KSM, że rzeczywiście możemy mieć problemy. Jeśli nie zostanie podniesiony KSM, to z Januszem będą naprawdę problemy. Przy 42 punktach limitu KSM, Janusza jest bardzo trudno ulokować- w składzie.
- Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę tarnowskiemu zespołowi powodzenia w przyszłym roku.
- Również dziękuje. Postaramy się.
#29
Najistotniejsze kwestie dotyczące poruszanego tematu:
- Czy myślicie już w klubie na temat przyszłorocznego składu?
- Tak. Poczynione są już pewne rozmowy. Nie chciałbym jednak zdradzać już nazwisk, bo nasi rywale nie śpią. Chcemy wzmocnić się jednym dobrym zawodnikiem krajowym i przynajmniej jednym mocnym zawodnikiem zagranicznym. Kiedy do nich dodamy naszych chłopców, to mamy naprawdę bardzo mocną drużynę i będziemy w stanie zagrozić najlepszym pierwszoligowcom.
- Sporo mówi się na temat przejścia do Tarnowa Jacka Rempały. Czy może pan coś powiedzieć na ten temat?
- Jest to prawdą, że prowadzone są rozmowy na ten temat. Jednak na temat samego przejścia trudno mi cokolwiek już powiedzieć
#30
A w Tarnowie cisza. Przycichła sprawa pozyskania Jacka Rempały i Toda Wiltshira. Coś się komuś obił u uszy Winiarz.
#31
nie ukrywam że mnie interesowałby powrót do rzeszowa grześka i wymiana go na tomka.
i wcale nie uważam że jest to niemożliwe - bo przecież nawet nie ma sensu porównywać tego rzeszowskiego grześka z tym tarnowskim...
a co do składu tarnowa to licze na jakąś niezła paczke i walke o awans...
nara jaskółki
#32
Co przez to masz na mysli? Bo chyba zle cie zrozumialem...przecież nawet nie ma sensu porównywać tego rzeszowskiego grześka z tym tarnowskim...
#33
chodzi o to ze rempala znacznie lepiej spisywal sie rok temu w stali anizeli w tym sezonie w barwach unii
wsio
#34
Myślę ze najlepszym rozwiązaniem byłoby wyporzyczenie:
Dawida Bendzery - sezon 2002 miał słaby i taka roczna przygoda 2 lidze gdzie mogłby wygrywać i pokazać sie jako lider ktorejś ze słabszych drużyn wpłynaelaby na niego raczej pozytywnie. A gdyby nie dawał sobie rady no to trudno tym bardziej nie nadawałby sie do 1 ligi. Pozatym i tak w składzie by niestarczylo dla niego miejsca bo jest Kołodziej i Marcin Rempała.
Pawła Szczęcha - praktycznie to samo co u Bendzery. Też miałby szanse nauczyc sie wygrywać na drugoligowych torach a w Tarnowie na podsatwowy skład raczej by sie nie doczekał w przyszłym sezonie.
Sławka i Pawła Barana bym zostawił. Szlifowali by swoje umiejętności w MDMP i ewentualnie byliby zmiennikami dwójki podstawowych juniorów.
Robert Kużdżał, Staszek Burza i Robert Wardzała to dobrzy zawodnicy i każdy z nich miałby szanse na miejsce w składzie. Wardzała gdyby ustabilizował forme na swoim najwyższym poziomie to byłby zapewne najlepszy z tej trójki. Burza pokazał pod koniec sezonu że stać go na ok. 10 punktow na mecz, czyli też super. Kużdżał z kolei to zawodnik który walczy zawsze do końca, tak samo od lat, a to wkoncu musi przynieść efekt i w to wierze.
Grzegorz i Jacek (o ile podpisze kontrakt) Rempałowie to na ta chwile pewniacy w składzie. I wlasnie obawiam sie tylko o to co sie stanie gdy niedaj Boże okarze sie że ktors z nich sie nie lapie. Zeby tyko nie zaczeli strajkować ;) Ale wkoncu to dorośli ludzie i mysle ze nie zrobili by tego ze wzgledu na dobro klubu i swoje.
Zagraniczni. Zostawiłbym Howa i Darkina. Biorac pod uwage powolnosc tarnowskich dzialaczy w zalatwianiu kontraktow z obcokrajowcami to i tak niezli zawodnicy. Ale oprocz nich, chcac walczyc o pierwsza czworke albo nawet o awans (bo na co tu czakac), koniecznie trzeba zakontraktowac kogos takiego jak np Hamill albo Hancock (podobno we Wroclawiu przymierzaja sie do Crumpa). No ale skoro nie stac nas nawet na Wiltshirra to nie widze tego w rozowych barwach.
Teraz sklad:
A:
B.Hamill :)
R.Kużdżał
J.Rempała
S.Burza
G.Rempała
M.Rempała
J.Kołodziej
B:
D.Howe
S.Darkin
J.Rempała
S.Burza
G.Rempała
M.Rempała
J.Kołodziej
Wogóle byłoby dużo mozliwosci i bardzo ciekawy skład... i e-liga :)
#35
SZCZERZE TO W TO ZE UDA WAM SIE ZATRZYMAC SUPEROWEGO KOŁODZIEJA TO NIE WIERZE!!!!POWRÓT JACKA REMPAŁY JAK NAJBARDZIEJ REALNY!!!!!ŻUŻEL W TARNOWIE POWOLUTKU PNIE SIE DO GÓRY I TAK TRZYMAC!!!!MOZE ZNOWU ZA KILKA SEZONOW SPOTKAMY SIE W MECZU!!-SPOTKAMY TZN.UNIA Z WŁÓKNIARZEM A TO BYŁY CIEKAWE MECZE!!!A JESZCZE A PROPOS KOŁODZIEJA TO MOŻE GO WŁOKNIARZ ZAKUPI:)!NIE ,BARDZIEJ PRAWDOPODOBNY JEST U NAS HAMPELEK ALE SŁYSZAŁEM ZE DO KOŁODZIEJA"PRZYKLEIŁA"SIE SPARTA!!!-JAK TO JEST?? POZDRAWIAM SERDECZNIE:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
#36
Uwierz. Uda sie.SZCZERZE TO W TO ZE UDA WAM SIE ZATRZYMAC SUPEROWEGO KOŁODZIEJA TO NIE WIERZE!!!!
hellraiser
#37
hellraiser... coś więcej wiesz na temat Janusza.???Uwierz. Uda sie.
#38
Janusz to rozsądny chłopak, nie pójdzie w "ciemno", przecież jak narazie 1 liga to dobra liga na rozwój żużlowych umiejętnosci.
#39
co do kolodzieja do jego ostatnie wystepy w tym sezonie nie zachwycaly, wogole po tej kontuzji obojczyka jakos dziwnie jezdzi, przynajmnie ja zaobserwowalem podczas np. czwormeczu ze Janusz dziwnie wchodzi w wiraz
#40
Hmm co do wchodzenia w wiraż to zapewne większość kibiców w Polsce wie, że Janusz jest jedynym zawodnikiem, swego rodzaju ewenementem. Ma bardzo ofensywne wejście w łuk, nie raz w karierze zdarzało mu się minąć 2 rywali na jednym łuku:) Talent po prostu.
Ale rzeczywiście, kontuzja chyba jednak wycisnęła pewne piętno na jeździe Janusza w końcówce sezonu...może po postu potraktował go już ulgowo:P
#41
Cytat:SZCZERZE TO W TO ZE UDA WAM SIE ZATRZYMAC SUPEROWEGO KOŁODZIEJA TO NIE WIERZE!!!!
-----------------------------------------------------------
To jest fragment wywiadu ze Szczepanem Bukowskim:
Wiele emocji i pięknych akcji przeżyli kibice właśnie dzięki temu zawodnikowi. Przed sezonem było trochę szumu wokół zawodnika. Był to jednak szum wynikający stąd, że ktoś za bardzo się wystraszył tego, że Janusz chce uciekać, chce iść do Wrocławia czy gdzieś indziej. Ja po pierwszych rozmowach z tatą zawodnika doszedłem do wniosku, że we wszystkich tych opowieściach jest trochę przesady. Po kolejnej rozmowie doszliśmy do porozumienia. Spełnione zostały warunki. Współpraca układa się bardzo dobrze. Aktualnie przynajmniej w rozmowach ze mną zawodnik nie myśli opuszczać Tarnowa. Jeśli te warunki, które ma, spełnimy, jeżeli to czego oczekuje, dostanie, również od sponsorów, których ma wielu, to wszystko będzie w porządku. Więcej jest w całej tej sprawie spekulacji, domniemań. Może są działania podejmowane przez inne kluby, ale jego sponsorzy i jego opiekunowie i sam Janusz przekonują mnie, że będzie tu nadal w Tarnowie. (BD)
Zatem jednak szanse na pozostanie Kolodzieją w Tarnowie są, a jak bedzie to się niebawem okaże. Ja osobiscie uważam , że Janusz nigdzie z Tarnowa się nie ruszy.
Unia Tarnów
#42
Yeahhhhhh i oby twe słowa się sprawdziły:)Zatem jednak szanse na pozostanie Kolodzieją w Tarnowie są, a jak bedzie to się niebawem okaże. Ja osobiscie uważam , że Janusz nigdzie z Tarnowa się nie ruszy.
Teraz jeszcze wiadomosci zaczerpnięte z Przeglądu Żuzlowego:
Działacze “jaskółek” nie ukrywają, że do tych ambitnych celów potrzebny jest silniejszy skład. Dlatego też planują pozyskanie jednego dobrego seniora oraz obcokrajowca, z nieco wyższej półki niż broniący barw Unii w sezonie 2002. Nie jest tajemnicą, że kuszony powrotem do macierzystej drużyny jest Jacek Rempała. Najstarszy ze znanej żużlowej rodziny jest wychowankiem klubu z Tarnowa i obiektywnie patrząc w jego barwach odniósł swoje największe sukcesy. Argumentem przemawiającym za powrotem Jacka, jest fakt, że ostatnio przeprowadził się z Leszna do swojego domu nieopodal Tarnowa, tutaj jeżdżą jego dwaj bracia Grzegorz i Marcin, a także perspektywa regularnych startów i pozyskanie mocnego sponsora. Tyle, że takowego zawodnik ma też w Lesznie.
Jeżeli chodzi o obcokrajowca, to wysłano konkretną ofertę do jednego z zawodników, który w bieżącym roku występował w Grand-Prix, a w polskiej lidze jeździł w barwach zespołu z ekstraligi.
Na razie jednak do bardziej konkretnych działań nie doszło. Jak powiedział mi wiceprezes SSA Unia-Żużel Szczepan Bukowski, konkretne negocjacje rozpoczną się kiedy Główna Komisja Sportu Żużlowego ustali zasady rozgrywek ligowych na rok przyszły. Najważniejsze punkty zdaniem Bukowskiego to kwestia zniesienia KSM-u oraz ilość obcokrajowców, którzy mogliby startować w meczu. Patrząc na skład zespołu Unii widać, że dla niego najlepszym wariantem byłoby zniesienie KSM, a szeroka kadra zawodników krajowych sprawia, że “do szczęścia” wystarczyłby im jeden mocny zawodnik zagraniczny. Decyzje w tych i innych sprawach dotyczących przyszłorocznych rozgrywek mają zapaść już w najbliższą środę 6 listopada.
#43
Bardzo przepraszam i proszę adminów o usunięcie mojego powtarzajacego się wpisu, popełniłm błąd:P pospieszyłem się coś z tą myszką:(
#44
za przegladzuzlowy.pl:
Angielski klub Premier League Somerset Rebels jest zainteresowany ewentualnymi startami w jego barwach zawodnika tarnowskiej Unii –Stanisława Burzy. Promotor brytyjskiego klubu nawiązał właśnie w tej sprawie kontakt ze sponsorem zawodnika Piotrem Szablowskim. Skąd zainteresowanie tego klubu nieznanym przecież w Anglii, tarnowskim zawodnikiem? Wyjaśnienie tej zagadki nie jest trudne. Otóż liderem Somerset w sezonie 2002 był Czech Marian Jirout, który jak pamiętamy, występował w Unii i tam poznał Burzę oraz jego sponsora.
Współpraca trwała nadal, pomimo iż Czech nie jeździ już w Tarnowie, mechanik Jirouta przygotował dla tarnowianina silnik, podczas niektórych spotkań w minionym sezonie opiekował się też jego sprzętem. To właśnie Marian Jirout zwrócił uwagę kierownictwa swojego angielskiego klubu, któremu wyjątkowo nie wiodło się w tegorocznych rozgrywkach, na zawodnika z Polski. Anglicy sprawę zdają się traktować poważnie, właśnie do Tarnowa dotarł fax z prośbą o przybliżenie im sylwetki żużlowca oraz kalendarza jego startów w lidze polskiej w sezonie 2003.
Ewentualny kontrakt obligowałby Burzę do posiadania dwóch motocykli na stałe w Anglii i to może być problemem, bowiem, na razie ma on tylko dwa motocykle, niezbędne do jazdy w lidze polskiej. Na pewno jego występy w Anglii wiązałyby się ze znacznym wysiłkiem finansowym oraz organizacyjnym. Sam zawodnik przebywa aktualnie na rehabilitacji w sanatorium w Ustroniu.
No to sie ładnie porobiło. Szkoda tylko że Staszek może mieć wielkie problemy z tymi dwoma motorami...
#45
Nie wiem czy staszek nadaje sie na angielskie tory, mimo iz w premier leauge nie jezdza najmocniejsi zawodnicy, to jednak specyfika torw angielskich moze byc dla Staszka problemem ale jesli nadarza sie taka okazja to chyba warto sprobowac.
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!