Ja sądze, ze takie gadanie w stylu "a gdyby to twoja mama byla...". Jakby to byla twoja mama, to szukalbys zemsty? Swietnie. Z tego co wiem to Tomek jechal z dozwolona predkoscia w bardzo slaba widocznosc. To, ze wypadki sie zdazaja to wie kazdy i musi uwazac wchodzac na ulice. Przeciez to nie bylo celowe, Tomek przyznal sie do winy i strasznie to przezywa. To nie usprawiedliwia Tomka, ale brak mozliwosci jazdy na zuzlu (przeciez to jego praca!!!) wcale zycia tej kobiecie nie przywroci. To jakby wam zabronili pracowac w wyuczonym zawodzie. Pomyslcie, ze on prawdopodobnie umie tylko i wylacznie dobrze jezdzic na zuzlu. Jak ma teraz zarabiac?