Zaznaczam ze informacje te nie sa wyssane z palca czy wziete z powietrza jednak nie chce mowic skad o tym wiem.
Otoz dowiedzialem sie ze w przypadku awansu planuje sie w Gnieznie utworzenie australijskiego teamu.W jego sklad mieliby wejsc:Sullivan,Crump,Wiltshire.Co wy o tym sadzicie?Bo moim zdaniem jezeli byliby Crump,Sullivan Cegla plus reszta ktora dorzuci kilka pkt to bylibysmy mistrzem Polski.
Tylko niewatpliwie utrzymanie takiej druzyny kosztowalo by bardzo duzo.Czy wiec jest sens ryzykowac i kupowac takie gwiazdy.W koncu mogloby to sie skonczyc tak jak w GKS.