Słowo 'pewnie' wiele mówi. Natomiast na koniec przyszłego roku zobaczymy, czy prezes przepłacił:)
Typ: Posty; Użytkownik: Kazoon; Słowo(a):
Słowo 'pewnie' wiele mówi. Natomiast na koniec przyszłego roku zobaczymy, czy prezes przepłacił:)
A przykładem np Woffinden albo młody Drabik. Na bank nikt nie kusił ich większą kasą :)
Nie ma co snuć domysłów, skoro nie mamy pojęcia jak przebiegały rozmowy i jakie były ich warunki. Może przepłacił, a może nie:)
Podaj kwoty, na jakie zostaną podpisane kontrakty we Włókniarzu. I najlepiej udokumentuj.
Dodatkowych źródeł niosących dobre wieści nigdy za wiele :)
Jak się czyta Ananasa to można mieć wrażenie, że jest z Torunia ;)
Nie dla wszystkich :)
http://www.zuzelend.com/27041,zwrot-akcji-w-sprawie-adriana-miedzinskiego-gdzie-pojedzie-torunianin
Chyba jeszcze wątpliwości nie są rozwiane do końca :)
No pisał już o tym Grigorij. A można było zmienić klub w cywilizowany sposób.
Czyli teraz Toruń będzie walił ściemę 150 pln
I tego się trzymajmy.
No i jeśli nie ma tyle kasy, to jeździ się składem na jaki klub stać. Dlatego nie ma co tu Świącika mieszać z poprzednią ekipą, bo widać że się nie licytuje na grube miliony.
Nie do końca się zgodzę. Sprawa holty pokazuje, że jednak prezes nie chce robić smrodu. Co za tym idzie zawodnik omija klub z zupełnie innego powodu, niż twierdzisz.
Śliniłeś się ty na widok Golloba.
Zamiast dyskutować z tym osobnikiem powinieneś mu kupić maść na ból dupy. Ewidentnie przybył tutaj w jednym celu.
Słowa Fajki i Artema powinny uspokoić czestochowskich kibiców.
Na przeglądzie sportowym przekonanie graniczące z pewnością, iż Puk Puk zrobił puk puk do drzwi getłelu i tam też będzie jeździł.
Skoro jakiś pajac kingpin wyzywa Cię od zlodzieja, małpy i oszusta to chyba mogą Ci puścić nerwy.
No ale trzeba przyznać, że prezes popełnia ten sam błąd, co rok temu z Gruchalskim. Brak objeżdżenia był widoczny u niego aż nadto. Teraz będzie to samo ze Świdnickim. No bo młody Świącik poraz...
Nie no, ale Kildemand? Piach na torze nie najlepiej wróży.
Najwyraźniej cukrzyca wyżarła mu resztki mózgu.
Ale kto jest krętaczem? Świącik? Podaj jakieś nazwisko.
"Leon Madsen był praktycznie dogadany, ale postawił warunek, którego Włókniarz nie może spełnić. Duńczyk chciałby bowiem otrzymać kwotę za podpis w jednej transzy, a nie rozbitą na raty"
Tylko czy...
Nic na siłę. Jeśli chce drenować budżet to niech drenuje w Tarnowie.
https://m.sportowefakty.wp.pl/zuzel/704675/jest-pierwsza-deklaracja-we-wlokniarzu-zagar-nie-chce-nic-zmieniac
Z całym szacunkiem panie analityk, ale swoje analizy możesz sobie wiesz gdzie wsadzić :)