[Co nie zmienia faktu że torunianie wciąż nie są "pewni" spadku, jeśli tak można powiedzieć, ale szersze analizy będzie się robić po odjechaniu całej kolejki, po niedzieli.[/QUOTE]
Są, tu już nie...
Typ: Posty; Użytkownik: vicar; Słowo(a):
[Co nie zmienia faktu że torunianie wciąż nie są "pewni" spadku, jeśli tak można powiedzieć, ale szersze analizy będzie się robić po odjechaniu całej kolejki, po niedzieli.[/QUOTE]
Są, tu już nie...
Daje daje. Trzy wygrane Torunia u siebie i może być utrzymanie. Więc tak łatwo się nie poddadzą.
Niby tak, ale z drugiej strony z Lesznem udało się zdobyć 42 punkty jakoś. Nadzieja jest.
Co z Bjerre? Pojedzie dzisiaj?
Czy ja wiem - 44 punkty w Zielonej Górze same się nie zrobiły.
Właśnie dlatego mi się wydaje, że Toruń może to wygrać - za bardzo wszyscy ich skreślili przed tym meczem.
Ale zacytowany przeze mnie tekst tyczył play-offów. I o to mi chodziło mówiąć że pierwsze w ogóle - play-offy w najwyższej lidze, a nie zwycięstwo wyjazdowe :)
W najwyższej klasie rozgrywkowej to pierwsze w ogóle ;)