95% forum nie widziało tylu meczów na żywo przez cale zycie wiec nie wiem, czy to go miało obrazić czy co :D
Typ: Posty; Użytkownik: sparta_mistrz; Słowo(a):
95% forum nie widziało tylu meczów na żywo przez cale zycie wiec nie wiem, czy to go miało obrazić czy co :D
47;43 to maks co dla was by wtedy było a to i tak przy dużym szczęściu.
Prędzej Cierniak chyba
I tak miał dużo szczęścia bo jak te karetki nagle wyjechały to wróciły wspomnienia z upadku Richardsona..
Na szczęście teraz seria 3 meczów u siebie..
Milik w formie jest absolutnie niezbędny do walki z Lesznem i trzeba go nadal spokojnie odbudowywać.
Tai niestety ma złamana łopatke. Czyli przerwa jak u Hampela - 6 tygodni. Masakra jakiego mamy...
Ale dla drużyny punktowo podobnie bo po drodze skasował Woffindena.
Po tym co odstawili rok temu z ZG bałem się o to ale widać późniejsze doświadczenia z tamtego sezonu czegoś ich nauczyły.
Teraz widać ze pomysł żeby przyjąć Lublin u siebie na ich nawierzchni był genialny. Tydzień temu były męki ale dzisiaj to zaprocentowalo
Moim zdaniem gdyby nie kontuzja Janosia to mecz w Grudziądzu miałby podobny przebieg w koncowce
Teraz pytanie co z Taiem, bo jak łopatka to 6 tygodni z głowy i na bank jakiś mecz bez z/z się zalapie
Tak sobie tłumacz xD
Ile tu byłoby z Taiem?
To było bardziej niespodziewane no i w ważniejszym momencie
To było większym wtf niż to, co zrobił Emil w Czestochowie
Drabik wtf
W 15 dałbym Fricke pod bandę, oni nie mieli za dobrego startu w tym 13 przy układzie Fricke B - Janowski D
W 14 trzeba przywieźć 2 punkty. Remis w ostatnim jest realny przy polach 2 i 4
Wygląda na to, że jednak dwumecz czysty mimo moich obaw. Ale szkoda Taia i tego druku z Jamrogiem, już dawno byłoby po meczum
Celowo zapeszalem :D
Stawiam dyche, że Fricke teraz zawali
Milik miał taką rolę, żeby tu 0 zrobić. Teraz taktyczna za Wojdyło.
tak, do tej pory był raczej pośmiewiskiem ligi z racji biegów, w których dawał się zrobić na dystansie.
klasycznie w meczu z Wrocławiem jakiś lamus ma mecz życia. Dzisiaj padło na Lamparta
- nie baleś się, że Milik upadnie po tym ataku?
- na pewno nie, bo jechałem z przodu.
Klasyczna wschodnia mentalność.
Masakrycznie Janowski sp*eprzyl ten bieg. Zaczyna się syndrom zielonogórski?
Jak to Ukrainiec czyli gorszy ruski.