Wbrew pozorom mam wiele sympatii dla drużyny z Lublina. Wczorajszy mecz bardzo mi się podobał, właśnie ze względu na jazdę z jajem, bez odpuszczania i do końca. Jak Wrocław zobaczył, że po...
Typ: Posty; Użytkownik: sobotch; Słowo(a):
Wbrew pozorom mam wiele sympatii dla drużyny z Lublina. Wczorajszy mecz bardzo mi się podobał, właśnie ze względu na jazdę z jajem, bez odpuszczania i do końca. Jak Wrocław zobaczył, że po...
Nikt jeszcze o tym nie napisał, to podsunę - pod numerem 16 w Lublinie widzieliśmy wczoraj i widzimy zazwyczaj klona Chrisa Harrisa. Oby w ogóle Lambert wycisnął z kariery tyle co starszy kolega to...
No ty widać też.
Fajnie, że podnieśli rękawice i dostosowali się do porządnego żużla, dodatkowo petujac na koniec bardzo dosadnie.
W Toruniu Lublin 40 nie zrobi.
Czyli już wiemy, kto spada.
Ale prędkość po małej. Miesiąc wcześniej prawie go w bandę wbił a na koniec krawężnika nie przypilnował, słabo.
O cię chuy :o
W tym momencie trzeba jasno napisać, że Wrocław to drużyna kapitalna.
O, Jamrog pojechał jak człowiek i dał radę.
On nie płacze jak większość na forum.
Widzisz, kiedyś Tai zmasakrował Golloba i też nikt mu nie zarzucił celowości, mimo że wybitnie poniosła go ambicja. To nie snooker :)
No to jest niesprawiedliwość żużla sama w sobie, wynika z definicji. Można ukamienować Lagute albo dać mu czerwona no ale celowości tam nie było, przyznasz.
Winnego wykluczono.
Wreszcie jakiś fajny oldskulowy mecz.
Panienki wypad do domu.
Klada się jak muchy goście.
To jest jeden z punktów akcji pt. 2 punkty dla Wrocławia, bonus dla Lublina, o której pisano podczas pierwszego meczu.
Co za debile. Laguta w.
Heh, to dobre. W Toruniu do 40 nie dobijecie :)
Mistrzu przewidział to już podczas pierwszego meczu ale uważaj, bo tylko oni mogą o tym pisać. Każda inna opinia tego typu to bezczelny, bezpodstawny i pieniacki wjazd na drużynę z Wrocławia. Oni za...