Szukaj:

w ZG jest dwóch takich braci: stary malin i młody malin. starego malina już nie widuję, a młodego czasami.
stary malin wymyślał kiedyś takie historie, że ludziom na imprezach buty ze śmiechu spadały.

i to jest dobry komentarz. można bez wyzwisk, ale celnie.
a ty mariusz, faktycznie, przestań się błaźnić. z tego, co słyszałem, sam dowhan ma z ciebie niezły ubaw czasami.

kolego, spokojnie. karetka już jedzie.

panowie z zielonej góry, nie róbcie wiochy.
spłacić warda to coś, co po prostu należało zrobić. nie ma co latać teraz po forum i liczyć na oklaski.

żeby pozostać w tematyce zaproponowanej przez...

czego nie rozumiecie?
darcy chciał być wielkim zawodnikiem w wielkim klubie, ale podpisał w zielonej górze i teraz żałuje.