Mówcie co chcecie, kiełbasa kiełbasą, ale miło się w końcu czyta na SyFach czy innych PS'ach "APATOR" zamiast "Get Well".
Typ: Posty; Użytkownik: pawko.trn; Słowo(a):
Mówcie co chcecie, kiełbasa kiełbasą, ale miło się w końcu czyta na SyFach czy innych PS'ach "APATOR" zamiast "Get Well".
Chyba tylko tak mogę to skomentować:
5289
Jak ci się nie podoba, to nie czytaj. Dopóki nikogo nie obrażam, mogę pisać tutaj dowolne "rewelacje" na które mam ochotę. Kij ci do tego.
Zluzuj Kolego z tymi wycieczkami. Żadnych linków nie wkleiłem, więc chyba oczu nikomu nie wypaliło. :nonono:
A co takiego Pawełek powiedział?
Z innej beczki:
To ostaf na syfach, ale jeśli to prawda, to ja nie mam pytań.
Mam nadzieję, że zachwyty naszego sztabu nad Holtą to tylko zasłona dymna. Zrobił 10 pkt bo Falubaz nie jechał na żyletki o czym wspomniał sam Dudek. Ze zdrowym Pedersenem i zmobilizowanym Falubazem...
Myślałem, że piszesz o wypadku z 2006 roku. Ten z IMPu był już po tragicznym sezonie 2008 i w trakcie kiepskiego 2009. Karol za dużo chciał w zbyt krótkim czasie. Talent miał ogromny. Dopóki wszystko...
Rok po tym jak mu Baliński prawie głowę urwał pojechał sezon życia w lidze.
Grzecznie pytam: kogo wychował Ząbik?
Kościecha, Chrzanowski to czasy Kniazia, Miedziak to S.Miedziński i w dużej mierze rodzinny talent, Przedpełskiego przypisał sobie Kowalik (<lol> ), zresztą...
Poza Kułakowem to żaden z nich może jeszcze nie wiedzieć, gdzie będzie jeździł w przyszłym roku. A tym bardziej Miedziak, który ma pewnie w głowie (i będzie miał jeszcze przynajmniej przez 2.5...
Też mi się to rzuciło w oczy. A w zasadzie: nic mi się nie rzuciło, bo nic nie ma. I trochę się to gryzie z zapowiedziami o "powrocie do korzeni". Chyba, że powrót do korzeni zaczynamy od przyszłego...
Też mi się to rzuciło w oczy. A w zasadzie: nic mi się nie rzuciło, bo nic nie ma. I trochę się to gryzie z zapowiedziami o "powrocie do korzeni". Chyba, że powrót do korzeni zaczynamy od przyszłego...
Wydaje mi się, że nie po to Jamróg tyle lat się "odbudowywał" w 1 lidze, żeby teraz do niej wracał. A Holder pewno zejdzie z ceny na tyle, że go zostawią. On dobrze wie, że gdyby w przyszłym sezonie...
Przecież to jest ewidentna gra pod wybory :nonono:
No właśnie, bo u nas to jest tak, że po kolei wymieniamy wszystkich byłych zawodników Apatora jako trenerów czy to pierwszej drużyny, czy młodzieży licząc, że zaskoczy. Nie było u nas próby zrobienia...
Mam mieszane odczucia w związku z Bajerem... niby wychowanek, wydaje się, że autorytet jakiś mógłby mieć, ale... czy to znów nie jest tak, że stawiamy na konia, który ładnie to tylko wypowiada się w...
Doyle podczas sobotniego spotkania z kibicami, między wierszami wyraził się dość jasno: nie interesuje go jazda w 1. lidze. Pewnie wszystko jest kwestią kasy, ale... racjonalnie: o ile musieliby go...
Klubowy FB: Z informacji, które udało nam się uzyskać wynika, że Jack jest jedynie poobijany. Kilka dni przerwy i jedziemy dalej.
Pisałem już wcześniej: brać Woźniaka i Przemka Pawlickiego. Sorry, ale nie wierzę, że są nie do wyjęcia. Jeśli się utrzymamy, to w październiku wielu będzie piało z zachwytu bo Dudek czy Zmarzlik...
Tegoroczne średnie biegowe ze Szwecji (pierwsza kolumna) i z Polski. Tak, tak, wiem, że Elitserien jest mniej mocna, mniej szybka, mniej widowiskowa etc. Zerknijcie tylko na to kto ewidentnie kładzie...
Rune Holta ma w pompie wynik druzyny, w jakiejkolwiek by nie startował. No chyba, że to Wlokniarz. Przypomnijcie sobie 2012 i wqrwionego na niego Ryana. To nie przypadek, że startował w tylu klubach...
Zaryzykuje stwierdzenie, że gdyby nasi położyli przed sezonem grube siano i ściągnęli Miśkowiaka, Lamparta, Kowalskiego czy kogo tam jeszcze byście chcieli, efekt byłby podobny co z Bogdanowiczem. Po...
Jeszcze się nie utrzymaliśmy, a tak w ogole to może by zacząć od jakiegoś Polaka, a nie znów od Chrisa?
W Toruniu dobre mecze miał głównie, gdy wyszedł ze startu. Takie tasowania jak dziś z Dudkiem, zazwyczaj kończyły się u niego stratą pozycji. I o ile wynik Włókniarza totalnie mi zwisa, o tyle cieszy...
Przedpełski dziś spasowany jak ta lala. Ale technicznie też mądrze, jak w Toruniu nigdy. Może jeszcze będą z niego ludzie :)
No dobrze, ale przecież podobno tyle się mówi i tyle się robi od tyyylu lat, że nic tyko czekać na objawienie przyszłego mistrza świata. Mamy mini tor, drużynę mini-torowców, multum trenerów i co...?...