Szukaj:

Tańszy? Przedpełski podwyżka bo na stole leży już oferta z Torunia.
Lambert? To będzie jeden z "najdroższych" zawodników w tym oknie, którzy zmienią klub.
Woryna? do niego Zielonka się przystawia...

Pawełkowi zabrano opony to zgasł jak Łaguta w GP.

Niezależnie od tego skąd klub czerpie kasę (prywatni sponsorzy czy miasto) w praktyce budżet buduje się o pewne założenia. Zupełnie inną kwestią jest to czy te założenia są prawidłowe czy nie. Tak...

Doyle nic nie musi w tym zakresie. Bardziej prawdopodobne że będzie chciał bo po awansie Toruń będzie pod ścianą i zaproponuje mu takie pieniądze, których we Włókniarzu nigdy nie zobaczy. Drugą...

W AZSie w ostatnim czasie było tyle profesjonalizmu, że byle pracownik biedry ich wsysał lewą dziurką od nosa. Generalnie panowało tam przekonanie, że klub z takimi tradycjami nigdy nie może upaść i...

Za upadek AZSu odpowiadają zarówno obecne jak i poprzednie władze klubu a nie brak partyjnej legitymacji - przekręty, brak rozliczonej dotacji, a na końcu nieudolność. Jak się czyta o tym, że ktoś...

Nie masz pojęcia o czym piszesz.

Prawda jest taka, że Najman osiągnął to co chciał. Jednym prostym postem wbił szpile młodemu Drabikowi,, wywołał gównoburze, a Drabik dał się sprowokować i jeszcze głupiej odpisał. Szczerze...

Temat "opodatkowania" pielgrzymek wraca jak bumerang od kilku jeśli nie kilkunastu lat. Prawda jest taka, że miasto wydaje sporo kasy żeby obsłużyć sezon pielgrzymkowy, a profitów ma niewiele....

Dokładnie. Reszta to dorabianie ideologii, robienie szumu i próba podbicia stawki.

Tak na oko to 1/3 zapłaci UM Częstochowy, a reszta to pewnie sponsorzy, kibice, e-liga.



Kuba dostał pomoc od Taia i głównie temu zawdzięcza progres. Gdyby nie to to nie odzyskał by pewności...

Sorry ale ja nie widzę wielkiej różnicy między PP a Jamrogiem. Nie zapominaj, że tegoroczny progres w pewnym momencie sezonu wynikał z tego, że miał wsparcie od kolegi z drużyny.

Kumatych biało-czerwonych na rynku brak.
Do detronizacji Unii droga daleka i mimo wzmocnienia Doylem wcale nie musi się skrócić.

Uzależnienie od miasta zakrawa o kpinę i rzeczywiście Włókniarz może obudzić się kiedyś z ręką w nocniku.

Co do długofalowej wizji to tu akurat się coś ruszyło. Juniorów mamy młodych i...

Nas nie trzeba o tym przekonywać. Z drugiej strony to jaką mamy alternatywę?

Miedziak się już pożegnał z Włókniarzem.