Kingpin jak zawsze rzeczowo. Podpisuję się rękoma i nogami pod Twoim postem. Cała prawda.
Typ: Posty; Użytkownik: almitagro; Słowo(a):
Kingpin jak zawsze rzeczowo. Podpisuję się rękoma i nogami pod Twoim postem. Cała prawda.
Sam kontrakt Artioma Laguty w Grudziądzu to dokładnie 2,5 mln. W ten sposób przebito ofertę torunian w ciągu 24h. Zresztą chyba ktoś "mądry" z Grudziądza w temacie utraconego bonusa przez Bjerre się...
Inna kwestia Morciasz: w pozostałych ośrodkach Miasto przebija kontrakty swoimi pieniędzmi. Normalnie Grudziądz czy Zieloną Górę nie byłoby stać na Lagutę, Dudka, Protasiewicza czy Pedersena przy...
Jeszcze raz napiszę: znam te kwoty. Tu nie ma żadnego wsparcia. Masz błędne informacje.
Czewa, Lublin, Rybnik, Grudziądz, ZIELONA GÓRA!, Leszno...tu leją się pieniądzę z samorządów.
Toruń jest...
Nie zapomniałem. Znam te kwoty "zysku" i świadomie pominąłem ten temat wiedząc ile kosztuje organizacja GP.
Tak, Czewa daje 6mln i nie jest osamotnionym samorządem w PL, który daje podobne pieniądze...
Miasto? Miasto ma to w dupie. Daje na klub 600 000 rocznie. Bierze z powrotem za wynajem stadionu 1 200 000 rocznie. Dla porównania: Częstochowa (miasto) daje 6 000 000 rocznie na klub. Nie bierze za...
Nie zgadzam się. Z Miedzińskim i Przedpełskim utrzymalibyśmy ligę w cuglach. Paweł z Adrianem robiliby razem na MotoArenie 15pkt. Dokładnie to, co zrobili w meczu z Częstochową. Z nimi nie...
Rydlewski złamany nadgarstek. Nie wiadomo jeszcze co z Nizgorskim.
Nizgorski z Rydlewskim prawdopodobnie połamani, więc Bogdanowicz wraca do składu na białym koniu.
Skoro mamy tak chory przepis, mogliśmy o tym pomyśleć już przed ligą. Kupić lidera z ostatniego zespołu, który utrzymał się w 1 lidze, posadzić go na ławie i jechać ZZ przez połowę sezonu.
Mylisz się. Z punktu widzenia finansowego, idealna sytuacja to wygrać tyle, by się utrzymać i nie jechać w Play Off. Więcej kasy w kasie.
Od tego masz właśnie nr 8 i 16. I tak też myślą Prezesi. Mnie to wcale nie dziwi. Od kilku lat patrzę już na żużel z punktu widzenia portfela, mimo że emocje wciąż w sercu. I nie jest to wcale proste.
Nikt na nikogo focha nie rzuca. Zwłaszcza, gdy nie ma już Grzegorza Walaska w Toruniu, Chris staje się zawodnikiem podstawowym. Czy puszczenie Grzegorza to dobra decyzja? Czas pokaże. Moim zdaniem...