Święto klubu, rocznica, nawet Synowiec i Gondor przyszli, a lider zespołu miałby odpowiedzieć na pytanie, na które nie może odpowiedzieć?
Tak.
Typ: Posty; Użytkownik: yahata; Słowo(a):
Święto klubu, rocznica, nawet Synowiec i Gondor przyszli, a lider zespołu miałby odpowiedzieć na pytanie, na które nie może odpowiedzieć?
Tak.
Podobnie. Mnie przyszedł do głowy wypadek Lee.
Brzydki upadek.
Dużo Gollob wyjaśnił.
PS Norrick uczy się z biegu na bieg.
On tak ma. W Gorzowie do Nickiego z łapami skakał jak ten mu miejsca nie zostawił.
Nadmieniam, że produkt grudziądzkiej myśli szkoleniowej. Jeden z czterech na czterdzieści trzy lata istnienia...
Zostawił mu kupę miejsca i jeszcze go Salk stuknąl, moim zdaniem decyzja OK.
Oby zdrowo-tym chłopakom z wypłat, to na lekarza pewnie nie bardzo starcza.
Ogrodnik ujał mnie tym wywiadem.
To nie jest łatwy kawałek chleba.
Oby zdrowo.
Doskonałe zawody w starym stylu. Gdyby nie deszcz, oczekiwałbym grubej warstwy dymu z grilla i spokojnego piwkowania na łukach.
Wydaje mi się,że wymogi na uzyskanie licencji Ż powinny byc wyższe. ...
Fakt, za to wygląda, że waga w górę.
Wymagający jesteś. Dla mnie jest całkiem OK.
Powiem więcej-nawet wczoraj mi kol. Drozd pasował. Łagodnieję z wiekiem chyba.
Spoko ta 2 liga, siedzą sobie ludzie na kocykach na łuku w japonkach....
Oglądałem dzisiaj Paris-Roubaix i mam wrażenie, że spora część kolarzy zapłaciłaby żeby startować w tak wielkim wydarzeniu.
Ci nasi fakturujący wszystko żużlowcy są na drugim biegunie. Tylko liga...
No to w Opolu ciepło.
Trzech koleżków jeżdżących w tym sezonie w Elidze kontra Berge to nie jest równy deal.
Oczywiście regulamin itp. każdy mógł, nie każdy skorzystał.
Mnie się podoba...
Nie da rady zostać w tak ekstremalnym stresie przez długie godziny.
Mózg robi zadziwiające rzeczy, żeby nie dopuścić do autodestrukcji.
Straszne chwile dla ojca pomagajacego synowi w tym sporcie.
Oby młody to zwalczył.
Niemal pełna zgoda.
W Grudziądzu było widać determinację. Czy było coś więcej, nigdy się nie dowiemy.
Pisząc o emocjach miałem na myśli: lubię-nie lubię, a nie "nie mogę spać przez nich".
...
Buszmen od kiedy analizuje żużel na emocjach (Bydgoszcz, Grudziądz) rozmija się z rzeczywistością niemal jak ten cymbał z Wrocławia.
Utrzymał się klub niewiele wnoszacy do Eligi. Obawiam się, że...
Zgadzam się ze wszystkim.
Uważam jednak, że taki mesjanizm w stosunku do drużyn z innych państw jest konieczny, dla dobra dyscypliny.
Szkoda, że cierpią na tej misji najslabsi finansowo...
Trzeba rozszerzać ligę, chociaż rzeczywiście Wittstock nie trzyma nawet drugoligowych standardów.
Idiota aptekarz na wieżyczce nie pozwoli na te osiem biegów.
Pewnie, że racja. Mam jednak wrażenie,że z jakiegoś powodu Kowalski szczególnie nerwowo zareagował na te konkretne fakty.
Nikt z wyżej piszących nie wziął pod uwagę, że to tuner rozdaje karty i...
Ścieżka pod płotem robi się kuriozalna. Ktoś tam zdrowie straci prędzej czy później.
Polonia ma więcej atutów.
Pewnie Zdunek ich mocno zbeształ i będzie blisko.
Nic mnie nie zdziwi na tym meczu.
W klubie potrzebna jest zmiana sposobu robienia żużla, bo ta formuła się wyczerpała (moim zdaniem nigdy nie działała).
Kilka osób powinno siąść z kalkulatorem i policzyć, czy w miescie i okolicy...
Któryś Duńczyk miał na sznurku (!) symbol flagi mniejszy od kartki A5, włożony do przezroczystej foliowej koszulki.
Też mi się podoba, że Krosno ma swoj czas.
Oby się nie wystrzelali finansowo.
Bałbym się jechać w parze z Wojdyło.
Ok. Nie miałem racji. Faktycznie oberwał mu błotnik.
Kozak, ale przeszacował.