A ja bym wrócił do finałów A,B,C,D. Nadal o zwycięstwie decyduje ostatni wyścig, ale ósmy zawodnik rundy zasadniczej nie wygra już zawodów.
Typ: Posty; Użytkownik: dockm; Słowo(a):
A ja bym wrócił do finałów A,B,C,D. Nadal o zwycięstwie decyduje ostatni wyścig, ale ósmy zawodnik rundy zasadniczej nie wygra już zawodów.
No ale przypada organizatorowi, a nie całemu cyklowi. Gdyby kontuzji na treningu przed GP Niemiec doznał Niemiec, np Huckenbeck to dlaczego miałby za niego jechać nikogo nie interesujący w Niemczech...
Rezerwowy cyklu za dziką kartę?