Szukaj:

A co, mówił coś że do Falubazu przychodzi?:)

Jakiś Oskar od Anitki przed chwilą wytłumaczył, że to ciągniki robią. Ciągniki...W najlepsiejszej lidze pod słońcem...

Teraz 3:3

I żeby to było w tym czy w ubiegłym roku...Tak jest tam zawsze! Dziwna "niemoc" tzw.Komisarzy.

Goł, goł A-pa-tor! Jest lepiej. Coś tam połapali. Oby im dalej w las, tym lepiej....

Tu nie chodzi o brak umiejętności u Pawła, tylko o jego samoocenę. Do niego musi dotrzeć, że jeżeli chce jeszcze coś w tym sporcie osiągnąć, to musiu wrócić do "pracy u podstaw" np. w 1 lidze....

Oj dziadek, dziadek...Słuchaj się czasem wujka Vectora...:)

44:46, rozstrzygnięte w ostatnim biegu i w poniedziałek biorę wolne:).

Fricke i mimo wszystko Doyle pojadą. Pogromu nie będzie, ale łatwy win Sparty w okolicach 53:37, owszem.

51:39

Ale wtedy było zimno, a teraz ma być ciepło. Jak wiadomo, wzrost mocy osiołków jest wprost proporcjonalny do wzrostu temperatury:)

Typowałem + 10-12 pkt. i taki wynik brałbym w ciemno. Jednak mam duuuuży niesmak i uważam ten wynik za mało optymistyczny. Z takimi punktami naszych juniorów i z takim Doylem, to nasza porażka.

Lubin, to "tylko" Lubin, a nie to co "wyjątkowy" Lublin.

Spółki Skarbu Państwa.

Pamiętaj o oponach. Bywały sezony, że opony decydowały o "formie"... Jeszcze koorwa może szczepionka na Covid była decydująca:).

Ktoś z Lublina na dniach pisał, że to ich forum, a nawet wątku meczowego nie miał kto założyć;).

Z kołchozowego i z ipokarse najlepiej też.

Wyloguj się i zapomnij o tym forum.

Dudek dalej w lesie, Paweł w czarnej doopie, Wiktor spoko.
Lambo i rusek sztos.
Juniorzy...Dzień konia, wjechani w swój tor? Totolotek...
PO spokojnie w zasięgu, a co dalej? Zobaczymy de facto po...

Po za dwoma pierwszymi seriami, najładniejszym co dziś w Toruniu oglądałem to podprowadzające:)

Samozaoranie level HARD.

Teraz Apator już z górki.

Ale Zengi to dzisiaj robi robotę.

"Duzers wreszcie się obudził":)
Duzers miał pola A, co nie zmienia faktu, że swoje zrobił.

Pośmiewisko? Serio? Na moje to Unia dzielnie się broni pod nieobecność swojego lidera.