no i gdzie sowieci pojada po przegranej - jakieś pomysły, krym albo kamczatka ? ale gzie fernnandez.
Wersja do druku
no i gdzie sowieci pojada po przegranej - jakieś pomysły, krym albo kamczatka ? ale gzie fernnandez.
Emocje emocjami ale babole sędziów coraz bardziej irytują. W tej sytuacji Emil powinien być bezdyskusyjnie wykluczony.
A Janowski zawsze już pozostanie sprzedajną ******.
Dziewczyny skończcie się wycierać...
Emil do wykluczenia bezdyskusyjnie. Miał ponad pół prostej, żeby odpuścić. Kładł się celowo licząc na powtórkę. Zimnemu trzeba oddać szacun, ma jaja, technikę i silniki. Dudi dwa razy po wygranym starcie i dojeździe do 1. łuku dał się wydymać rywalom.
Zawody ciekawe w porównaniu do ostatnich GP, tylko ten komentarz psuje cały odbiór. Ten moment, kiedy poleciał bieg bez głosu... Łopaciński i jego frazesy są nie do zniesienia. Ryczel, który myli Artioma z Emilem. Ruszkiewicz wali tekst "Na pewno chyba bieg będzie powtórzony." Totalna amatorszczyzna. Czy naprawdę w Polsce nie ma 2-3 komentatorów na poziomie?! Durda to emocjonalny żółw. Tomasz "Baszkir" Dryła przeżywa byle atak. Łopata miota się we własnych neologizmach. Czy Majewski Yyyyy nie ma innych ludzi do spikerki?!
Daj spokój , oni prowokują dla zabawy , może czerpią z tego jakąś satysfakcję , nie warto się tak wkurzać z powodu
tak kretyńskich wpisów. To , że Emil do wykluczenia to oczywista oczywistość oraz to , iż powinni zaliczyć bieg - o ile
zdarzenie miało miejsce na ostatnim okrążeniu.
Zdarzenie nie mialo miejsca na 4 okrazeniu ale i tak powinni zaliczyc.
Wlasciwie wszystko bylo wyjasnione a zawodnicy jechali w "bezpiecznej"
odleglosci od siebie.
Tak jak lubie Emila,to jak go Bartosz petowal pod banda az krzyknalem,ze
dobrze tak kacapowi.
Nic mnie tak w tym naszym zuzlu nie wkurza jak popisy aktorskie.
No moze oprocz Lopaty i Wojcika.Przy nich cisnienie jeszcze bardziej skacze.
ps.
Semen,
Ty tak na serio wczoraj?Sorry,na trzezwo?
Co sie stalo,ze dales sie w takie cos wciagnac?
Dokładnie semen. Tego jednego typka to omijaj szeroko, pod samą bandą. To taka pierdoła tego forum. Zero o żużlu, same trzykropki i edycję. Do tego cierpi na zaburzenia osobowości. Natomiast co do gadola to nie pamiętam kiedy się tak spultal ostatnio. Zawsze poziom trzymał.
Ja miałem zawsze słabość do Darżynkiewicza - też popełniał gafy w stylu mylenie zawodników od czasu do czasu ale zwykle merytorycznie przygotowany, świetny głos suma sumarum według mnie różnica klas między Nim a obecną ekipą C+. Tylko On chyba jest z przeciwnego obozu.
Turniej bardzo ciekawy, wiele świetnych wyścigów - osobiście żywię nadzieję, że Hallstavik na trwałe wpisze się w kalendarz SGP.
Niesmak pozostaje po występie Emila - kompletnie ośmieszony w półfinale przez Zimnego, po raz kolejny pokazał że w obronie pozycji to On mistrzem nigdy nie będzie dostał drugą szansę za friko (czyt. głupotę sędziego), jeżeli nawet z pomocną dłonią z góry nie potrafi wjeżdżać do finału to nie ma czego szukać w walce o medal.
Magic wydaje się być jednak lepszym obecnie żużlowcem sumarycznie, przede wszystkim jednak stabilniejszym. Artiom też generalnie jedzie dużo pewniej. Emil ubarwia cykl, bo jednak potrafi pojedyncze wyścigi pojechać genialnie ale całościowo to jednak mało biorąc pod uwagę możliwości.
Magic - profesorski performance, może jeszcze pogonić Taia
Freddie - klasa, już nie jest nieuchwytny dzięki czemu możemy podziwiać super walkę na dystansie szczególnie w biegu z Woffindenem gdzie pokazał, że jeszcze nie ma co go skreślać w walce o najwyższe cele.
Tai - wyglądało na kolejną dominację vide Horsens. W finale do drugiego łuku również obiecująco ale zupełnie wytrącili go z rytmu Freddie ze Zmarzlikiem
Zmarzlik - za taką jazdę jak w 1/2 i grand final życzę mu medalu, niesamowicie nakręcony na walkę, wspaniale się go ogląda tak zdeterminowanego jak w starciu z Emilem.
Rozumiem, że to o mnie, więc zauważam:
Ty oczywiście tylko o żużlu piszesz (powyżej był przykład). Ty zresztą zawsze tylko obiektywnie (o czym sam informowałeś na tym forum, bo nikt inny tak o tobie nie chciał pisać. A następnie - " Nie. nie jak tego nie pisałem, pokaż mi że tak pisałem ..." , by po chwili: "No tak, pisałem , ponieważ miałem rację" :D).
Odnośnie tego "zaburzenia" to jak zwykle u ciebie, mądrość zasłyszana przez ciebie od innych. Ja się domyślam, że usłyszałeś ten termin od specjalisty, leżąc na kozetce. ale taka informacja - twój lekarz nie mówił wtedy o mnie. Uhm… Mówił o... No właśnie..! Tak... No o kim innym mógł mówić na spotkaniu z tobą..?
Teraz złapałeś? " :D
I tak w ogóle, to zajmij się pisaniem o żużlu, skoro do tego nawołujesz. Nie czyń z forum miejsca dla swojej terapii ….
:)
Jeśli ten post miał mieć jakieś zabarwienie komiczno-szydercze no to sorry, ale poziom kabaretu nowaki
No to Komarnicki przebił wszystkich chętnych do wyrzucenia Emila...
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/76...torki-obu-rosj
" (…) Niestety, jeden i drugi Rosjanin, jadąc z tyłu o pietruszkę przekombinowali. Na miejscu sędziego z powtórki wyrzuciłbym ich obu - grzmi Władysław Komarnicki. (…)"
Bierzcie przykład - ten to ma rozmach :)
Powinni zaliczyć kolejność, a wykluczenie 50/50. Jak tydzień temu nie wylatywał Pedersen, to tym bardziej Emil...
Najwięcej skorzystał na tym... Janowski.
Właśnie za takie sprawy jak odpuszczenie meczu w ZG Janowski nigdy nie będzie Zmarzlikiem czy Dudkiem. Oni walczą na maksa w każdych zawodach. Raz lepiej raz gorzej, ale nie odpuszczają .
No oczywiście że wykluczony powinien być Emil, niezależnie od okrążenia. Czepiliscie się tej pomyłki semena i piłujecie a chłop się już do błędu przyznał. A najwięcej jak zwykle do powiedzenia ma "dyslekcyk"
O j-rules,... ciebie nie mogło zabraknąć... :D
Jak zawsze "obiektywnie" i "kulturalnie"
"dyslekcyk"
Po prostu brawo, brawo...
:oklasky:
PS
Pewnie nie zauważyłeś, ale to nie było na temat wpisów semena... Ty naprawdę masz chyba jakiś problem, miesza ci się....:0wacko2:
:)
no "dyslekcje" to ty wymysliles tępaku.
cyt. z innego watku:
Cytat:
Smutne to... Szkół się nie kończyło? Zaświadczenie o dyslekcji było, prawda?
To co tam "dyslekcyku" jeszcze powiesz?
No, no.... Jeszcze coś? Pewnie zaraz napiszesz, że nie popełniasz literówek na tym forum. Będzie to tak samo obiektywne i słuszne jak twój "obiektywizm"
:)
Ale w sumie... Rozwijasz się...Chociaż, nie...
Jednak ten "tępak"...
Hm, wrócił stary poczciwy j-rules. Trudno znaleźć wypowiedź bez obraźliwego słówka….
:D
Wiesz, kiedys mialem z Gadolem zgrzyt, ale nie mial problemu sobie wyjasnic na PW. I od tej pory sie raczej chyba szanujemy.
No, ale nie kazdego na to stac i pozniej sa takie kwiatki. Jak dla mnie luzik.
Zeby bylo w temacie: W koncu jakies emocjonujace GP. Cos sie dzialo, przynajmniej w porownaniu do wszystkich poprzednich rund tego sezonu.
Akcja Zmarzlika - sztosik.
W którym miejscu bo chyba mi to umknęło? Przyznał się do chamskich wypowiedzi bo poczuł się dotknięty wbiciem szpileczki w jego błędny post. Cóż, błędnie założyłem, że jest na tyle inteligentny, że się połapie w pomyłce lub to sprawdzi. Sam przed napisaniem "ankiety" na wszelki wypadek sprawdziłem na SF czy się nie pomyliłem.
Nie zmienia to faktu, że Rysiek powiela ten sam idiotyzm w swoim poście i to do niego kierowałem poprzedni wpis, nie do Semena.
Tu podobnie miałem zamiar zrobić ale ilość obraźliwych postów ze strony Semena sprawiła, że sobie odpuściłem. Nie o mnie to w końcu świadczy, tylko o nim.
https://www.cda.pl/video/242307264?wersja=720p
Kontrowersyjny bieg od 33:26 min. Zawodnicy jak byk rozpoczynali 3 okrążenie więc sędzia nie mógł zaliczyć wyników. Być może pomyłka u co niektórych mogła wziąć się z stąd, że Ruszkiewicz informował o 4 okrążeniu. BTW to Emil powinien dostać W.
Oki. Kontakt na pewno był. Tyle że to Łaguta był już przed Emilem. Swój atak rozpoczął na wyjściu z 1 łuku 2 okrążenia, gdzie zaczął się wysuwać przed Emila. Nie wiem czy Emil przyaktorzył upadek, czy też ten był spowodowany wyłamanymi szprychami w przednim kole. Ale fakt jest taki, że Łaguta był przed Emilem.
Emil mógł zamknąć gaz i spróbować przyciąć do małej a pchał się tam, gdzie nie było miejsca. A może myślał, że mu Artem pozwoli przejechać?
Emil ewidentnie W.
No jednak Ci umknęło, a raczej chciałeś tego nie widzieć, bo wczoraj o 21.40 w wpisie #65 napisałem:
Przyznałem się do pomyłki codo okrążeń i jednocześnie podtrzymałem zdanie co do wykluczenia Emila.Cytat:
...a mylić się mogę, jak każdy, takie jest moje zdanie i tyle.
Wy zaś dalej sobie drwiliście, podpuszczaliście mnie, próbowaliście zrobić ze mnie debila.
Jednym słowem dla zabawy mnie prowokowaliście.
Smutne...
Właśnie obejrzałem mecz Wybrzeże - ROW. To co odwalał sędzia A.Kuśmierz to się w głowie nie mieści.
To jest sędzia międzynarodowy? Boże widzisz i nie grzmisz.
Jego postawa podczas sobotniego GP jak widać nie była przypadkowa.
Beznadziejny sędzia,chyba tylko Sokołowski jest gorszy.
Pikanterii dodaje fakt, iż jest to sędzia z Częstochowy...
Z ciekawostek, to Maciek jest jedynym obok Woffindena zawodnikiem, który od 2015 co roku wygrywa przynajmniej jedną rundę sgp. Co więcej, nikt już nie dołączy do tego grona.
no z ciekawości sprawdziłem, seria Tajskiego trwa nawet dłużej bo od 2013 wygrywa co najmniej jedną rundę, za to jak do tej pory nie udało mu się wygrać więcej niż dwa razy w sezonie :)
Czy podoba się wam wypowiedź honorowego prezesa PZM po SGP w Hallstavik?
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/76...rozbic-rodzinn
Dla mnie to żenada i zwykłe buractwo.
Dla kontrastu można by porównać wypowiedzi prezesa PZPN odnośnie naszych piłkarzy na MŚ w Rosji
Może coś w tym jest u niektórych. Ojciec coś popieprzy to bura na niego nie poleci tylko dalej wszyscy się po głowach głaszczą. Na pewno na początku kariery to ojciec jest przydatny w parkingu ale trzeba się odciąć wreszcie.
P.S Przypadek nie dotyczy Kasprzaka :D no wiadomo jak u nich jest
Nie. Chodzi mi o ocenę postawy w meczach z Senegalem, Kolumbią i Japonią. Boniek potrafił po porażce sportowej negatywnie je ocenić jednocześnie nikogo nie obrażając. Witkowski po sukcesie wyzywa Janowskiego i Zmarzlika od "drobnych ciułaczy". Do Janosia pretensje o to, że odrobił tylko 2 pkt. do lidera cyklu, gdy punktuje w jednym turnieju -0, 3, 3, 3, 3, 3, 3 najlepiej pokazują poziom tych wynurzeń aparatczyka Witkowskiego.
Czyli kluczem do sukcesu jest możliwość zbluzgania wszystkich członków swojego teamu. Ciekawe.
Papa Gollob= papa Dudek=papa Janowski=papa Zmarzlik?
Kretyńskie porównanie.
Kluczem do sukcesu to na pewno nie jest. Ale usamodzielnienie się może to jest jakiś sposób. Zobacz mistrzów świata z Australii czy USA. Sami musieli przyjechać
do Europy i się hartować a u nas w Polsce mam wrażenie że jest teraz ciepły ****idołek.