Zamieszczone przez
Leonidas
Oczywiście, że ma znaczenie i o samą technologię się tu rozchodzi, bo w świetle prawa właśnie udostępnianie i upowszechnianie jest nielegalne. To tak samo jak ze ściąganiem filmów. Jeżeli korzystasz z tzw. warezów gdzie jedynie pobierasz pliki to jesteś w zasadzie bezpieczny, bo samo ściąganie nie jest nielegalne i zawsze można się wytłumaczyć, że to na użytek własny czy też w celach edukacyjnych. Co innego torrenty, gdzie ściągając pliki jednocześnie je dalej udostępniasz, a więc uczestniczysz w nielegalnym procederze. To samo jest ze streamami. Jeżeli korzystasz z normalnego streama, gdzie pobierasz tylko sygnał i nic nie udostępniasz to nic ci w zasadzie nie mogą zrobić. Zresztą jeszcze nie słyszałem o przypadku, żeby kogoś dojechali za oglądanie streamów z darmowych stron typu "strims".
Druga sprawa, że organy prawne wcale sprawnie nie działają. Słynna strona "strims" przez długi okres czasu udostępniała gale freak fightów i nagle tego zaprzestali. Dlaczego? Bo organizatorzy tychże gal płacą właścicielowi strony za brak streama, a przecież spokojnie mogliby go prawnie "dojechać". Tak samo na przestrzeni kilku lat po interwencji policji zamknięto największe polskie strony torrentowe i warezowe, bo właścicielom postawiono ultimatum: zamykacie się na stałe i wam odpuszczamy, albo poniesiecie poważne konsekwencje. Zamykali i na tym w zasadzie wszystko się kończyło. Samym użytkownikom tych stron nic nie groziło, bo to tylko pionki w wielkiej machinie nielegalnego procederu. Podobnie jak ludzie, którzy oglądają darmowe streamy. A jeśli ktoś się rejestruje na podejrzane strony, robi przelewy i tym samym daje na tacy swoje dane osobowe administracji strony, to sam się prosi o kłopoty. Tak to kto Ci udowodni, że to rzeczywiście Ty świadomie oglądałeś nielegalnego streama? Zawsze mógł być to inny członek gospodarstwa domowego, albo sąsiad ciągnął sygnał itp. Inna sprawa, że takiego jednego streama z tej strony "strims" oglądają setki jak nie tysiące osób. Niemożliwością jest ich ścigać.