Kontuzja Rafała Okoniewskiego - na tor dopiero w czerwcu ?
Za www.sportowefakty.pl
"Zawodnik ZKŻ quick-mix Zielona Góra, Rafał Okoniewski został zaproszony do Leszna na turniej piłkarski, z którego dochód ma być przekazany dla kontuzjowanego Andrzeja Szymańskiego. "Okoń" udział w turnieju zakończył przedwcześnie. Zawodnik ZKŻ w meczu przeciwko drużynie sponsorów zderzył się z jednym z zawodników i doznał kontuzji nogi. Jak się wkrótce okazało, Okoniewski doznał złamania nogi - zaraz po wypadku zawodnik został odwieziony do szpitala. Więcej informacji o statnie zdrowia Rafała Okoniewskiego już wkrótce."
Zderzenie Okonia z racica...
Po pierwsze wspolczuje Rafalowi ,ze w tak waznym momencie przygotowan do sezonu unieruchomil sie na dluzej.
Po drugie , zawsze mowilem , ze narod rolniczy to jurne chlopaki z grubymi girami , zdrzenie z takowymi nie nalezy do przyjemnych , Rafal jako niezbyt duzy wzrostem przedstawiciel Ziemii Wielkopolskiej strasznie mocno odczul zderzenie swej nogi z racica innego krajana.
Po trzecie , jak najdalej od powiatowych szpitali , moze sie okazac , ze ratunek jest w Anglii , gdzie poki co mozna sie udac na poczatku przyszlego tygodnia , kontuzja wydaje sie powazna , ale w tym kraju , gdzie nawet malutkiego czyraka na dupie nie mozna wyleczyc (ja tego nie mam, ale w telewizji widzialem , ze jeden pan z Bialegostoku mial), bo nie stac na to tego WOLNEGO I NIEPODLEGLEGO I KATOLICKIEGO PANSTWA, jest strasznie trudno o dobre i ponadnormatywne leczenie a tym bardziej sprzet jak laser itp , co jest w powszechnym ortopedycznym uzyciu na Zachodzie.Nie bede wychwalal Zachodu , ale jak raz Kurman przyjechal do szpitala prosto z Rybnika z bolacymi korzonkami , pielegniarki powiedzialy, ze nie beda budzily lekarza , bo spi ...Jak ma nie spac , jak tego dnia dostal 14 butelek whiskey i 13 wodki , 3 kopy jaj , dwie szynki i podwawelska i cala Nyske kwiatow.tez bym spal...i to nie sam...fartuchy w pogotowiu.
To o czyms swiadczy a raczej swiadczy o polskiej sluzbie zdrowia, gdzie zapal do leczenia pacjentow jest tak duzy , ze nie wolno budzic ordynatora , co grozi kara ...(swoja droga tez bym karal te pielegniarki oj,oj...)
Swoja droga ludzie medycyny to mili osobnicy , osobiscie zdarzylo mi sie kilka razy odbyc stosunek plciowy z pewna pania doktor, co prawda stomatolog , ale nasze spotkanie bylo przepelnione troska o moje zdrowie , co bardzo przypadlo mi do gustu .Aha i kiedys jeszcze jakas pilegniarka wpadla , ale to jakis oboz w lecie byl , nie pamietam kto komu udzielil pomocy i kto trzymal w buzi moj respirator :).
Podsumowujac ten ortopedyczny watek , Robert Dowhan po sygnale zjawil sie na miejscu wypadku i w szpitalu zaraz po 2 godzinach, osobiscie dogladnal Rafala w szpitalu , z tego co wiem radzili co dalej z tym fantem(piszczela) robic(jak znam zycie to posel Smolen obdzwania szpitale MSWiA i wypytuje polskich specow/teoretykow).
Moje wielkie slowa uznania za szybka reakcje dla Robbiego , to wazne by dzialac szybko i pomoc naszemu zawodnikowi , obojetnie czy z wysokim czy niskim KSM...Mam nadzieje , ze Rafal , odwdzieczy sie nam za slowa otuchy popisowa jazda , bo my o nim nie zapomnimy ,rowniez w biedzie , oby jego nastepna wiztya w Lesznie byla bardziej okazala , tzn bliska 15 pkt.
A teraz sie zastanowmy , jak mozemy dodac jako(szczegolnie FNF!!!!!!!!!!!) kibice otuchy , MOZE AKCJA "POCZTOWKA" NA ADRES KLUBU(potem mu je przekaza) Z ZYCZENIAMI POWROTU DO ZDROWIA ?
WYMYSLAC!