Zamieszczone przez
Franz
To dobitnie pokazuje jak chore są układy w tym mieście. Za kwotę pozwalającą na budowę nowoczesnego obiektu od podstaw, zaserwowano "remont", zmianiający Olimpico w potworka. Trybuna pod wieżą została tak naprawdę tylko odświeżona, a nachylenie trybun pozostało to samo, a więc widoczność w dalszym ciągu pozostanie kiepska. Z kolei postawienie nowej trybuny głównej przed starą wygląda jak spełnienie koszmarów sennych schizofrenika. 120 baniek wyrzucono w błoto, wydano na nic. A warto przypomnieć, że te pieniądze pochodzą ze środków miasta (czyli z kieszeni wrocławian), będącego jednym z najbardziej zadłużonych w Polsce. Dlaczego pozwolono na taki absurd?
Przedtem mieliśmy stadion przestarzały, niespełniający nowoczesnych standardów, ale będący przynajmniej ciekawym zabytkiem, wzorcowym przykładem międzywojennej architektury modernistycznej. Teraz mamy... właściwie trudno to jakoś nazwać. Słowo "g#wno" wydaje się adekwatne.
Po co właściwie istnieje instytucja konserwatora zabytków? Chyba dla picu, bo odpowiedzialny człowiek na tym stanowisku nigdy nie powinien pozwolić na taką makabrę. Ale to przecież Wrocław - miasto spotkań (lepkich paluszków z brudnymi pieniędzmi). I wszyscy decydenci udają, że fajnie jest...