Falubaz Zielona Góra 2019 - wątek klubowy

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mariusz

A znasz chronologię wydarzeń ? Skąd wiesz czy kontraktowanie drugiego seniora nie było spowodowane ociąganiem się Zena ? Lub jego zbyt dużymi wymaganiami ? Zen nie umiał, może nie chciał się zdecydować. Ja go za to nie winie, nie wiem czy zaważył fakt, iż Falubaz może spaść, czy to, że miał lepsze oferty. Od Falubazu też ofertę miał. Nie wiem jaką, ale nie skorzystał.

No i z tymi dwoma nowymi seniorami to jeszcze ostrożnie proszę. Bo dopiero 2 listopada, jak podpiszą kontrakty, będzie można powiedzieć, ze ich mamy. Do tego czasu może sie bardzo wiele zmienić jeszcze. :)

---

W zatrzymanie Zengoty jak sie ma kupe hajsu i dwoch ligowych kozakow z checia przyjscia do Falubazu to chyba tylko ty wierzysz.
Nie wiem jaka jest prawda z tymi jego wymaganiami,ale to kolejny czlowiek po Walasku i Tymczyszynie ktory jak odchodzi, jest przez klub
przedstawiany w niekorzystnym swietle.Tutaj przypadku nie ma,ale nie wiem tak naprawde po co to jest robione.Strasznie to malostkowe
i niekonieczenie dobrze swiadczy o niektorych ludziach z klubu.
To,ze mial oferte jeszcze o niczym nie swiadczy a juz na pewno nie o tym ,ze jest tu mile widziany.
Sa oferty zwane czarna polewka i to nic nowego ale zawsze do kibicow mozna wyslac zafalszowany sygnal. Patrzcie,my chcielismy,on nie chcial.

Moze z zuzlowcami zwyczajnie tak trzeba? Jak oni dymaja kluby to nie jest w porzadku ale nie rozwleka sie ich postepowania tak jak klubu. Szczegolnie klubu z zg.

Zengota to oczywiscie czlowiek innego pokroju niz Madsen czy inny Doyle, za to potraktowano go jak pracownika, nie silac sie na kurtuazje podczas zwalniania. Bo w zuzlu musi byc inaczej niz w prowincjonalnym zakladzie pracy, bo to taki elitarny sport z ludzmi prezentujacymi poziom ambasady.

Moze i masz racje.Tymczyszyn pewnie tez zasluzyl.
Proponuje wolna amerykanke.
Niech zawodnicy tez maja mozliwosc mowic glosno o klubie jak ten nie wywiazuje sie ze zobowiazan kontraktowych.
Poki co to zawodnikom knebluje sie usta zapisami w kontraktach,naklada sie na nich kary jak sie chce pomniejszyc dlug
a prezesina jeden z drugim klapie jezorem co mu slina na jezyk przyniesie,praktycznie bez zadnych konsekwencji.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kingpin

W zatrzymanie Zengoty jak sie ma kupe hajsu i dwoch ligowych kozakow z checia przyjscia do Falubazu to chyba tylko ty wierzysz.
Nie wiem jaka jest prawda z tymi jego wymaganiami,ale to kolejny czlowiek po Walasku i Tymczyszynie ktory jak odchodzi, jest przez klub
przedstawiany w niekorzystnym swietle.Tutaj przypadku nie ma,ale nie wiem tak naprawde po co to jest robione.Strasznie to malostkowe
i niekonieczenie dobrze swiadczy o niektorych ludziach z klubu.
To,ze mial oferte jeszcze o niczym nie swiadczy a juz na pewno nie o tym ,ze jest tu mile widziany.
Sa oferty zwane czarna polewka i to nic nowego ale zawsze do kibicow mozna wyslac zafalszowany sygnal. Patrzcie,my chcielismy,on nie chcial.

---

Równie dobrze może zrobić to samo druga strona.

Bo chyba tylko małpa uwierzy że Zengi będąc członkiem drużyny mając przyjaciół kolegów o swoim byciu w Falubazie dowiaduje się dopiero na gali.Nikt mu nie szepnął na ucho w czym temat.I ktoś miał cel żeby tamtym artykułem wywołać burzę jaki to Grzesiu skrzywdzony żeby nie gala to by nic nie wiedział..Pytanie do jakiego celu to było potrzebne żeby się wybielić czy może dalej uprawiać swoją grę.A i należało by pogratulować takiej konspiracji zarządowi przecieki wychodzą odnośnie składu, a w tym wypadku była cisza.

"Nie zasługuję na takie pożegnanie - odpowiada Grzegorz Zengota."

czytam ten kabaret Zengoty i na smiech mnie zbiera. A kim ****A on jest zeby mu moze Memorialy pozegnalne robic? Co to? Gollob dla Bydgoszczy? Adams w Lesznie? cos tam pojezdzil ze srednim skutkiem i "nie zasluguje"? jprdl

Widzisz Robi są ludzie z kasą którym takich rzeczy nie trzeba tłumaczyć i tacy którzy jej nie mają i uważają że nie ma tematu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Zamieszczone przez dillinger

Ps.
pytam tu o to chyba trzeci raz: to prawda, ze Grześ miał jakieś sercowe problemy, które wpływały znacznie na jego formę?

---

tak. zakochał się w falubazie, bez wzajemności.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kingpin

Moze i masz racje.Tymczyszyn pewnie tez zasluzyl.
Proponuje wolna amerykanke.
Niech zawodnicy tez maja mozliwosc mowic glosno o klubie jak ten nie wywiazuje sie ze zobowiazan kontraktowych.
Poki co to zawodnikom knebluje sie usta zapisami w kontraktach,naklada sie na nich kary jak sie chce pomniejszyc dlug
a prezesina jeden z drugim klapie jezorem co mu slina na jezyk przyniesie,praktycznie bez zadnych konsekwencji.

---

Nie widzę powodów, by powyższe zdanie traktować z sarkazmem. To nie byłaby wolna amerykanka tylko jakiś kawałek normalności. Tylko czy kluby nie wywiązują się z postanowień kontraktowych? Podobno zawodnicy siedzą cicho, żeby dostać siano nie z klubu ale od sponsorów powiązanych z klubem a regulaminowo i audytowo wszystko jest ok. Klub za niepłacenie kasy pozwać było łatwo, za rzeczy poza regulaminowymi stawkami już nieco trudniej, jak się wydaje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez dillinger

Jeżeli jeszcze taki wychowanek ma dobry sezon to może sobie wysuwać żądania dobrego kontraktu,
ale z całym szacunkiem dla Zena to zawiódł...nie wiem jaką tam miał średnią względem poprzedniego sezonu,
ale On wrócił na stare śmieci na tor na którym stawiał pierwsze kroki i spodziewałem się jego lepszej jazdy.
Tak się nie stało i trudno aby na siłę go u nas trzymać, zwłaszcza, że nowy prezes ma kaprys i chce w ekspresowym tempie przywrócić blask klubowi.
Jego kasa, jego wola..Zen ma trochę pecha, ale co zrobić. Pozostaje życzyć mu powodzenia i podziękować.

Ps.
pytam tu o to chyba trzeci raz: to prawda, ze Grześ miał jakieś sercowe problemy, które wpływały znacznie na jego formę?

---

Zengi zawiódł? Zależy kogo, jechał dokładnie to, czego się spodziewałem. Oczekiwałeś skuteczności na poziomie Dudka? Nie było kasy na JHJ i JD, więc ściągnięto zbędnego w Lesznie Zengiego, sugerując że będzie liderem Falubaziakiem, tutaj wychowany, więc pojedzie duuużo lepiej. Nie pojechał, prezentował poziom podobny jak w ostatnich paru latach i trudno być zdziwionym. Nie znam porównania co do skuteczności i średnich z ostatnich lat, ale dla mnie jechał normalnie, pożyteczny zawodnik. To już duużo bardziej zawiódł Pepe, jakoś nie słychać większej krytyki na jego temat. Czyżby jego parę ostatnich występów, zamazało wcześniejszą mizerię? Tak samo zawiódł Thorssell, oczekiwano dużo więcej po paru latach w Elidze.
Te słabości nadrobił MJJ, który powrócił do formy, jakiej oczekiwano na początku jego kariery. Reszta w normie. Suma summarum dostaliśmy to, czego oczekiwaliśmy. Tzn. czego oczekiwali typowi kibice, bo tuby propagandowe Falubazu, głosiły walkę w PO. Z motyką na słońce?
Zarząd wymyślił skok do przodu, rozumiem. Tu i teraz wymiana nie rokującego Thorssella to jasna sprawa. Tylko dlaczego akurat wzięto na celownik, robiącego swoje Zena, a zatrzymuje się tragicznego w tym roku Pepe? Owszem, możliwości Pepe są dużo wyższe niż drewnianego Zena, ale skąd u działaczy przekonanie, że Pepe wróci do formy? A skąd przekonanie, że MJJ powtórzy udany sezon, albo jeszcze go poprawi? Obecny zarząd postanowił uderzyć bez skrupułów, ma być sukces tu i teraz, bez oglądania się kto zasłużył na jazdę ("normalny" w tym sezonie GZ<-> słaby Pepe).
Nie podoba mi się pozbycie (choć da się przeżyć) Zengiego, ale sposób w jaki to zrobiono, to inna para kaloszy. Najpierw to niepotrzebne oświadczenie związane z Tymczyszynem, a teraz wpis o pazernym Zengocie. W jakim celu to klub robi? Zarząd chce się wybielić i wysyła przekaz-my jesteśmy bogaci, wspaniali, zorganizujemy walkę o medale, poprzedni zarząd to nieudacznicy a niektórzy zawodnicy to pazeroty. Nie trafia do mnie ten bezczelny przekaz i nie podoba mi się sposób komunikacji z kibicem, byłym zarządem i GZ.
Zobaczymy co będzie dalej, ale biorę pod uwagę urlop od kibicowania na W69. Mierzi mnie taki zarząd i sposób sprawowania władzy. Mój jeden bilet, niczego nie zmieni w skali klubu, ale być może nie będę dokładał się do tej hucpy i obejrzę ligę w TV. Być może, zależy jak będzie działał zarząd.
Ps.
Wielkim problemem tego kraju są urzędnicy. A urzędnik w sporcie, nazywa się działacz.Banda nieudaczników i cwaniaków.

Cytat:

---

Tylko dlaczego akurat wzięto na celownik, robiącego swoje Zena, a zatrzymuje się tragicznego w tym roku Pepe?

---

Ani Zen nie zrobił swojego ani Pepe, obaj w tym sezonie zawodzili w rożnych okresach czasu. Przypominam, że Zen i Pepe mieli robić za liderów.

Czemu Pepe zostaje a Zen nie ? A może dla tego, że Pepe wziął na klatę swoje winy i zdeklarował jazdę w I lidze, jak by co. Patryk podobnie. A Zena tam nie widziałem.

Zengota zrobił swoje? Wiecej w pamieci mam jego tragicznych wystepow niz dobrych. Z 1,9 w 2015 spadek do 1,5 w 2018. Równia pochyla.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mariusz

Ani Zen nie zrobił swojego ani Pepe, obaj w tym sezonie zawodzili w rożnych okresach czasu. Przypominam, że Zen i Pepe mieli robić za liderów.

Czemu Pepe zostaje a Zen nie ? A może dla tego, że Pepe wziął na klatę swoje winy i zdeklarował jazdę w I lidze, jak by co. Patryk podobnie. A Zena tam nie widziałem.

---

Zen zawiódł ciebie, mnie nie. Nie oczekiwałem liderowania od Grześka. Czego klub oczekiwał od GZ, zawodnik miał kontrakt na poziomie Dudka/Vaculika czy raczej Woźniaka/Przedpełskiego?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mariusz

Czemu Pepe zostaje a Zen nie ? A może dla tego, że Pepe wziął na klatę swoje winy i zdeklarował jazdę w I lidze, jak by co. Patryk podobnie. A Zena tam nie widziałem.

---

Bo prawie każdy wybierając miedzy nimi postawiłby na Protasa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Zamieszczone przez CarlitosFalubaz

Bo prawie każdy wybierając miedzy nimi postawiłby na Protasa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---

To fakt, większość postawiłaby na Pepe.

Ale od jednej z osób usłyszałem, że fakt, iż Zen nie poszedł w ślady Patryka i Pepe, i tez nie wziął na klatę ewentualnego spadku do I ligi,mógł skutkować po części, takim a nie innym potraktowaniem przez Golińskiego.

Cytat:

---

Zamieszczone przez noc

Zen zawiódł ciebie, mnie nie. Nie oczekiwałem liderowania od Grześka. Czego klub oczekiwał od GZ, zawodnik miał kontrakt na poziomie Dudka/Vaculika czy raczej Woźniaka/Przedpełskiego?

---

Ty nie oczekiwales, ale sam zawodnik juz na pewno, klub na pewno tez po cichu na to liczył. nie od roku slyszy sie o checiach bycia jednym z trzech liderow, a rok w rok zycie te plany weryfikuje. Nawet w tak slabym Falubazie jak w tym roku Zengi sie nie wybił

Jak to nie zawiódł? Zen przyszedł tu deklarując rolę lidera, w którą klub uwierzył. To on sam miał/ma ambicje liderowania.
Tylko niestety zamiast podnieść swoją średnią do 1,85-1,9 ten ją obniżył do 1,5+ i to bardzo często jadąc w parze z JT.

Żeby nie było szkoda mi, że odchodzi. Wolę Falubaz z Zengim i sposób rozstania mógł i powinien być lepszy. Ale tej histerii w mediach i na jakichś fejsbukach to jednak nie rozumiem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez hcp

Tylko niestety zamiast podnieść swoją średnią do 1,85-1,9 ten ją obniżył do 1,5+ i to bardzo często jadąc w parze z JT.

---

on w Lesznie jezdzil na tym poziomie. w Falubazie mial ostry zjazd. :)

Zengota jeździł lepiej w lepszej drużynie i teraz gorzej w dużo gorszej, gdzie powinien mieć łatwiej. Niestety, smród po kilku skandalicznych występach przesłania kilka lepszych meczów w jego wykonaniu - no ale nie jest tu wyjątkiem, ponieważ każdy zawodnik w jego położeniu byłby oceniony podobnie (znaczy przez występy słabe lub beznadziejne a nie dobre).

Możemy tez przyjąć do wiadomości, że w nowym Falubazie Zengota miałby ciężej (jako piąty senior, pewnie spod nr 2/10 lub 4/12) i ciężko przewidywać, by zanotował lepsze wyniki od tegorocznych.

Nie bawię się w social media więc nie bardzo wiem, co tam się wypisuje na temat klubu w związku z tą scysją, choć strzelam w ciemno, że towarzystwo najlepszych kibiców murem stoi za Grzegorzem. Klub musi zatem się jakoś bronić i robi to najlepiej, jak potrafi - czyli atakiem. Byłby na stołku Tymczyszyn, byłyby podziękowania i kolejny być może zawalony okres tranferowy. Trzeba przyjąć do wiadomości, że albo - albo, do wyboru kultura i tegoroczne efekty lub postępowanie bez ceregieli i efekty w postaci nazwisk. Być może inaczej zwyczajnie nie idzie.

Nie żebym zmieniał zdanie z dnia na dzień, bo wczoraj pisałem nieco inaczej. Pomyślało mi się tylko, że właściwie w każdym klubie z wyższej półki osoba kierująca jest jak buldog i dlatego te kluby są wysoko, nawet mimo niechęci kibiców do swoich prezesów. Zmory, Klocki, Rusieckie, senator z Torunia, częstochowski wybryk, nawet Sady z Tarnowa, to wszystko ludzie, którzy nie zachowują się inaczej niż teraz w ZG i mają takie same opinie. Taki sport.

Osobiście uważałem, żeby Zena zostawić i zakontraktować tylko jednego solidnego seniora. Ale jedna rzecz nasuwa się odnośnie Zengoty. On, w jakim klubie by nie był, mocno unika rywalizacji o miejsce w składzie. Tam gdzie widzi, że klub kontraktuje solidnych grajków, to po prostu ucieka. Wybiera kluby gdzie ma mniejsza konkurencję. Tak było w Lesznie, tak jest w ZG. I jakoś jestem dziwnie przekonany o tym, że Zen ma już zaklepane miejsce w którymś z klubów, gdzie tej konkurencji nie uświadczy.

Zengi ma też tego pecha, że dobre występy zaliczał głównie na początku sezonu. Oczywiste jest, że lepiej pamiętamy końcówkę niż początek. Popatrzcie na początek sezonu w jego wykonaniu:

Tarnów - 10+1 (3,2*,2,3,0)
vs Grudziądz - 6+3 (0,2*,2*2*,0)
vs Częstochowa - 9 (3,1,0,2,3)
Leszno - 9 (3,0,3,1,0,2)
vs Toruń - 10 (3,2,0,2,3)
Wrocław - 5+1 (d2,2,2,1*)
vs Gorzów - 3 (2,0,1)
Gorzów - 10 (2,3,1,2,2)
vs Wrocław - 9 (1,3,3,1,1)
Toruń - 7 (0,1,3,1,1,1)
vs Leszno - 9+1 (3,3,1*,2,0)

A potem niestety przyszła równia pochyła. Biorąc pod uwagę tylko te mecze powyżej, to Zengi miał średnią 1,722 i myślę, że jakby taką formę utrzymał do końca sezonu, nikt nie miałby do niego pretensji za słaby sezon. Niestety, tak się nie stało i w najważniejszych meczach zawodził. Stąd taki, a nie inny obraz jego jazdy w tym sezonie. Z kolei Pepe miał beznadziejny początek i środek, za to podźwignął się w końcówce, zwłaszcza w barażach. I pomimo tego, że w statystykach Zen wypadł lepiej, mamy w głowie obraz, że to był lepszy sezon Pana Piotra niż Zengiego.

Należy pamiętać, że dla każdego Zielonogórzanina, wybór Zengi czy Pepe, jest oczywisty. Pomimo wieku, Pepe jest po prostu lepszym żużlowcem. Ale nie chodzi tylko o to, bo już wkrótce to się niestety zmieni. Pepe w Zielonej to już legenda, Kapitan, zaś Zengi chciałby cieszyć się takim szacunkiem kibiców, ale po prostu na to nie zapracował. Z różnych powodów, bo wszyscy wiemy, jak było z jego odejściem. Uważam, że to świetny człowiek. Faktem jest jednak, że - tak jak pisałem, z różnych powodów - dla Falubazu zrobił niewiele. I jeżeli rzeczywiście było tak, że po prostu nie zaakceptował roli zawodnika walczącego o skład albo zaakceptował pod warunkiem znacznej podwyżki, to rozumiem postawę działaczy. Osobiście wolałbym co prawda aby przyszedł np. tylko Vaculik i żeby Zengi miał drugą szansę pokazania swojego potencjału, ale musimy zrozumieć jedno - sponsorzy nie ładują dużych pieniędzy po to, by w zamian dostać 4 czy 5 miejsce. Jak już się na to decydują, to chcą petardy. Petardy, którą rykoszetem oberwał Zengi.

No jasne. Grzesiek boi się rywalizacji o miejsce.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Zamieszczone przez aszotek

Zengi ma też tego pecha, że dobre występy zaliczał głównie na początku sezonu. Oczywiste jest, że lepiej pamiętamy końcówkę niż początek. Popatrzcie na początek sezonu w jego wykonaniu:

Tarnów - 10+1 (3,2*,2,3,0)
vs Grudziądz - 6+3 (0,2*,2*2*,0)
vs Częstochowa - 9 (3,1,0,2,3)
Leszno - 9 (3,0,3,1,0,2)
vs Toruń - 10 (3,2,0,2,3)
Wrocław - 5+1 (d2,2,2,1*)
vs Gorzów - 3 (2,0,1)
Gorzów - 10 (2,3,1,2,2)
vs Wrocław - 9 (1,3,3,1,1)
Toruń - 7 (0,1,3,1,1,1)
vs Leszno - 9+1 (3,3,1*,2,0)

A potem niestety przyszła równia pochyła. Biorąc pod uwagę tylko te mecze powyżej, to Zengi miał średnią 1,722 i myślę, że jakby taką formę utrzymał do końca sezonu, nikt nie miałby do niego pretensji za słaby sezon. Niestety, tak się nie stało i w najważniejszych meczach zawodził. Stąd taki, a nie inny obraz jego jazdy w tym sezonie. Z kolei Pepe miał beznadziejny początek i środek, za to podźwignął się w końcówce, zwłaszcza w barażach. I pomimo tego, że w statystykach Zen wypadł lepiej, mamy w głowie obraz, że to był lepszy sezon Pana Piotra niż Zengiego.

Należy pamiętać, że dla każdego Zielonogórzanina, wybór Zengi czy Pepe, jest oczywisty. Pomimo wieku, Pepe jest po prostu lepszym żużlowcem. Ale nie chodzi tylko o to, bo już wkrótce to się niestety zmieni. Pepe w Zielonej to już legenda, Kapitan, zaś Zengi chciałby cieszyć się takim szacunkiem kibiców, ale po prostu na to nie zapracował. Z różnych powodów, bo wszyscy wiemy, jak było z jego odejściem. Uważam, że to świetny człowiek. Faktem jest jednak, że - tak jak pisałem, z różnych powodów - dla Falubazu zrobił niewiele. I jeżeli rzeczywiście było tak, że po prostu nie zaakceptował roli zawodnika walczącego o skład albo zaakceptował pod warunkiem znacznej podwyżki, to rozumiem postawę działaczy. Osobiście wolałbym co prawda aby przyszedł np. tylko Vaculik i żeby Zengi miał drugą szansę pokazania swojego potencjału, ale musimy zrozumieć jedno - sponsorzy nie ładują dużych pieniędzy po to, by w zamian dostać 4 czy 5 miejsce. Jak już się na to decydują, to chcą petardy. Petardy, którą rykoszetem oberwał Zengi.

---

Otóż to. Ja nie mam pretensji że z niego zrezygnowano tylko o to w jaki sposób przedstawiono to medialnie. PR w klubie leży i kwiczy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Zamieszczone przez jan kowalski

Ty nie oczekiwales, ale sam zawodnik juz na pewno, klub na pewno tez po cichu na to liczył. nie od roku slyszy sie o checiach bycia jednym z trzech liderow, a rok w rok zycie te plany weryfikuje. Nawet w tak slabym Falubazie jak w tym roku Zengi sie nie wybił

---

Ponadto powodem odejścia Grzesia z Falubazu kilka lat temu był fakt, że nie miał pewnego miejsca w składzie na mecz.
Teraz powrócił sytuacja po sezonie dla niego robi się podobna i Grześ zwija żagle.
Jak żal mi go było kilka lat temu, tak w tym roku jest mi to obojętne.
Fakt, to wychowanek, ale coraz bardziej odchodzę [mimo, że długo w ten sposób myślałem] od sentymentalnego postrzegania tego sportu i klubu któremu kibicuję,
do kibicowania konkretnej drużynie skompletowanej na dany sezon. To dalej ta sama nazwa, a że zawodnicy się zmieniają. Taki mamy klimat.
Czasy się zmieniają to ja też.

Cytat:

---

Zamieszczone przez dillinger

Ponadto powodem odejścia Grzesia z Falubazu kilka lat temu był fakt, że nie miał pewnego miejsca w składzie na mecz.
Teraz powrócił sytuacja po sezonie dla niego robi się podobna i Grześ zwija żagle.

---

Tak to widzę !
Załącznik 4835

No niestety jeżeli chcemy jechać w play-offach to musiałbyć dwa wzmocnienia.
Jedyny problem był za kogo: Pepe- średnia nie powala ale jednak jeździ widowiskowo i widać ze zostawia zdrowie na torze dla kibiców, Jensen - obronił się średnią i stylem jazdy, jednak może takiego sezonu nie powtórzyć, Zengi - średnia trochę lepsza od Protasa jednak różnica jest taka, że Pepe może robić jeszcze komplety a Zengi ma na to małe szanse.

Więc wybór nie trudny:) podejrzewam że większość zrobiła by na miejscu prezesa to samo. Prezes jest rozliczany z wyniku, a nie z wychowanków (patrz ten sezon)

Jeden wielki minus dla klub to styl w jakim pożegnano Zengiego. Jednak PR-owo to wypadło naprawdę słabo, rzekłbym amatorszczyzna totalna.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Penhall

Tak to widzę !
http://www.sportsboard.pl/attachment...achmentid=4835

---

Jakby zrobił swoje to by nikt z niego nie rezygnował. Tak jak opisano powyżej - gdyby Grzesiek utrzymał cały sezon dyspozycję na poziomie 1,7-1,8 to nie byłoby zmiany za niego.

Cytat:

---

Zamieszczone przez ain

Zengi - średnia trochę lepsza od Protasa jednak różnica jest taka, że Pepe może robić jeszcze komplety a Zengi ma na to małe szanse.

---

43-letni Pepe jest bardziej perspektywiczny w 2019 niz 30-letni Zengota :P szczerze? to prawda.

Wczorajszy wywiad klubu w sprawie Zengiego to porażka nie stać nas na Grzesia a wydajemy prawie 4 banki na wzmocnienia nie można było powiedzieć ze niema miejsca w składzie i tyle Jensen zostaje

MJJ oficjalnie zostaje u nas.
Nic nie ma o długości kontraktu, to chyba na rok podpisał.

Cytat:

---

Z dużą radością informuję, że zdecydowałem reprezentować Falubaz Zielona Góra w sezonie 2019. Ten sezon był dla mnie bardzo ważny. Zrobiłem duży krok naprzód, a wsparcie i zaufanie ze strony klubu bardzo mi w tym pomogły. Przede mną kolejne wyzwania i wierzę, że dzięki jeździe w Zielonej Górze, uda mi się je zrealizować. Bardzo dziękuję całemu klubowi, miastu i przede wszystkim kibicom za rok 2018. Już nie mogę się doczekać nowego sezonu - powiedział nam Michael.

---

Cytat:

---

Zamieszczone przez kiki

Wczorajszy wywiad klubu w sprawie Zengiego to porażka nie stać nas na Grzesia a wydajemy prawie 4 banki na wzmocnienia nie można było powiedzieć ze niema miejsca w składzie i tyle Jensen zostaje

---

Ty też byś przepłacił za używanego forda focusa?

Cytat:

---

Zamieszczone przez sobotch

Ty też byś przepłacił za używanego forda focusa?

---

Za Focusa ST lub RS w dobrym stanie? Tak.
Swoją drogą kiepska analogia, nie da się porównać zakupu samochodu, do kontraktu z zawodowym sportowcem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kiki

Wczorajszy wywiad klubu w sprawie Zengiego to porażka nie stać nas na Grzesia a wydajemy prawie 4 banki na wzmocnienia nie można było powiedzieć ze niema miejsca w składzie i tyle Jensen zostaje

---

Zauważyłem, że pewni ludzie mają problem ze zrozumieniem dlaczego "nie stać" nas na Grzesia, a stać nas na Vacula czy Pedersena - wyjaśnię na prostym, przyziemnym przykładzie.

Jeśli miałbyś 5 tysięcy do wydania na wakacje, a z racji małego wyboru na rynku miałbyś do wyboru tylko dwie oferty - wolałbyś pojechać do Niesulic za 4 tysiące, czy do Grecji za 5? Po cholerę wydawać cztery tysiące na wizytę nad jeziorem koło Świebodzina, skoro za 5 można się bawić w Atenach? Tak samo jest tutaj. Jeśli Zengi żąda podwyżki, OK, jest to jego prawo, ale musimy rozróżnić przepłacanie od rozsądnego wydania pieniędzy. A położenie czterech kapci na Niesulice rozsądnym gospodarowaniem pieniędzmi nie jest. Gość zrobił średnią 1,500 - słabszą od Jakuba Jamroga czy Dominika Kubery, którzy za najdroższych zawodników na rynku nie uchodzą. Jasne, wychowanek, jasne, nasz chłopak, zielonogórski. Szkoda tylko, że nie zobowiązał się być zielonogórski w momencie, kiedy dwa miesiące temu praktycznie lecieliśmy do 1 ligi - lojalność powinna działać w obie strony?

Tak samo prawem klubu jest wybrać zawodnika droższego, ale gwarantującego za te pieniądze wynik (oczywiście nie mówimy o trójce w każdym biegu). Jeśli miałbym dać w nagrodę za średnią 1,5 podwyżkę Zengiemu, a stać byłoby mnie na Vacula, który ma średnią podobną do mojego lidera Dudka - no hello - sprawa jest jasna. Poza tym trzeba pamiętać, że po takim sezonie, mając takie środki finansowe - klub nie chce popaść w stagnację, a iść do góry. Nikomu drugi raz z rzędu baraże się nie uśmiechają - skład trzeba wzmocnić, tym bardziej, jeśli są środki na kogoś solidnego. Podejrzewam, że gdyby na rynku byli wartościowi juniorzy, Zengi mógłby zostać - niestety będziemy mieli w tym roku na tej pozycji dziurę, więc warto mocniej dozbroić skład seniorski - i to właśnie czyni klub.

Cytat:

---

Zamieszczone przez chloroform

Za Focusa ST lub RS w dobrym stanie? Tak.
Swoją drogą kiepska analogia, nie da się porównać zakupu samochodu, do kontraktu z zawodowym sportowcem.

---

Focus to kiepska opcja, wiadomo ulubiony samochód przedstawicieli handlowych. A jak mawia mądrość ludowa - jaki samochód podjedzie pod każdy krawężnik ? Służbowy :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mariusz

To fakt, większość postawiłaby na Pepe.

Ale od jednej z osób usłyszałem, że fakt, iż Zen nie poszedł w ślady Patryka i Pepe, i tez nie wziął na klatę ewentualnego spadku do I ligi,mógł skutkować po części, takim a nie innym potraktowaniem przez Golińskiego.

---

Aha czyli to ze nie ma Zengoty jest brak deklaracji na 1 lige :telefon: zobaczymy czy Vacul z Nickim taką złoża w sezonie

Cytat:

---

Zamieszczone przez spitt22

Aha czyli to ze nie ma Zengoty jest brak deklaracji na 1 lige :telefon: zobaczymy czy Vacul z Nickim taką złoża w sezonie

---

No właśnie fakt ich obecności jest równoznaczny z tym, że nikt takich deklaracji nie będzie musiał składać. Przynajmniej w teorii.

Zengota musiał odejść bo cele zarządu w przyszłym sezonie nie pozwalają na dwóch zawodników (Pepe, Zengota) o średniej 1,5 pkt na bieg.
Prawda jest taka że jak Dudek, Pedersen i Vaculik wykręca średnio 2,1pkt/bieg każdy. Do tego MJJ 1,7 i Pepe 1,7 to mecze będziemy wygrywać nałogowo. Jak byłby zamiast Pedersena Zengota z swoją 1,6 to już by tak nie było .
W zeszłym roku jak nasi dokonywali zmian w kadrze klubu mówiłem , że nie ma tam nikogo kto liznął podstawowej matematyki. Można było sobie wyliczyć ile my będziemy średnio na mecz robić puntów i tak też było.

Gesendet von meinem SM-G960F mit Tapatalk

Sorry, ale naprawdę będziemy płakać nad Zengim. Fajny, sympatyczny chłopak ale, żużlowiec mocno przeciętny. Drewniana sylwetka, brak pomysłu na wyprzedzanie, ale i bardzo często brak pomysłu na obronę. To co wyrabiał na torach do walki w tym sezonie wola o pomstwe do nieba. Ja tam płakał nie będę.

Cytat:

---

Zamieszczone przez aszotek

Zengi ma też tego pecha, że dobre występy zaliczał głównie na początku sezonu. Oczywiste jest, że lepiej pamiętamy końcówkę niż początek. Popatrzcie na początek sezonu w jego wykonaniu:

Tarnów - 10+1 (3,2*,2,3,0)
vs Grudziądz - 6+3 (0,2*,2*2*,0)
vs Częstochowa - 9 (3,1,0,2,3)
Leszno - 9 (3,0,3,1,0,2)
vs Toruń - 10 (3,2,0,2,3)
Wrocław - 5+1 (d2,2,2,1*)
vs Gorzów - 3 (2,0,1)
Gorzów - 10 (2,3,1,2,2)
vs Wrocław - 9 (1,3,3,1,1)
Toruń - 7 (0,1,3,1,1,1)
vs Leszno - 9+1 (3,3,1*,2,0)

A potem niestety przyszła równia pochyła. Biorąc pod uwagę tylko te mecze powyżej, to Zengi miał średnią 1,722 i myślę, że jakby taką formę utrzymał do końca sezonu, nikt nie miałby do niego pretensji za słaby sezon. Niestety, tak się nie stało i w najważniejszych meczach zawodził. Stąd taki, a nie inny obraz jego jazdy w tym sezonie. Z kolei Pepe miał beznadziejny początek i środek, za to podźwignął się w końcówce, zwłaszcza w barażach. I pomimo tego, że w statystykach Zen wypadł lepiej, mamy w głowie obraz, że to był lepszy sezon Pana Piotra niż Zengiego.

Należy pamiętać, że dla każdego Zielonogórzanina, wybór Zengi czy Pepe, jest oczywisty. Pomimo wieku, Pepe jest po prostu lepszym żużlowcem. Ale nie chodzi tylko o to, bo już wkrótce to się niestety zmieni. Pepe w Zielonej to już legenda, Kapitan, zaś Zengi chciałby cieszyć się takim szacunkiem kibiców, ale po prostu na to nie zapracował. Z różnych powodów, bo wszyscy wiemy, jak było z jego odejściem. Uważam, że to świetny człowiek. Faktem jest jednak, że - tak jak pisałem, z różnych powodów - dla Falubazu zrobił niewiele. I jeżeli rzeczywiście było tak, że po prostu nie zaakceptował roli zawodnika walczącego o skład albo zaakceptował pod warunkiem znacznej podwyżki, to rozumiem postawę działaczy. Osobiście wolałbym co prawda aby przyszedł np. tylko Vaculik i żeby Zengi miał drugą szansę pokazania swojego potencjału, ale musimy zrozumieć jedno - sponsorzy nie ładują dużych pieniędzy po to, by w zamian dostać 4 czy 5 miejsce. Jak już się na to decydują, to chcą petardy. Petardy, którą rykoszetem oberwał Zengi.

---

Niewiele?:) Przecież bez niego Falubaz szykował by się do startów w 1 lidze. Oby Wam, to nie wyszło czkawką...

Ja bym wybierał MJJ (nadspodziewanie dobry sezon i nie wierzę, że to powtórzy)- Zengota i wybrałbym tego drugiego.

Cytat:

---

Zamieszczone przez CarlitosFalubaz

Focus to kiepska opcja, wiadomo ulubiony samochód przedstawicieli handlowych. A jak mawia mądrość ludowa - jaki samochód podjedzie pod każdy krawężnik ? Służbowy :)

---

Focus w wersji zwykły dupowóz z dieslem to średnia opcja. Natomiast wersje ST czy RS to zupełnie inna liga (II gen ST 225KM, II Gen RS 305 KM, III gen RS 350 KM) i takimi przedstawiciele nie jeżdżą. :d

Wracając do żużla.
Niestety stało się to czego większość z nas nie chciała, wymieniamy Zengiego na kogoś innego. W sumie jest to normalna rzecz, zmiana przynależności klubowej, dzieje się co roku jedni odchodzą inni przychodzą. W zeszłym roku odeszli Doyle z Hampelem i również były związane z tym niezbyt ładne perypetie (zwłaszcza z tym pierwszym). Tylko jakoś teraz przy odejściu Zengiego rozdmuchano to do rozmiarów skandalu. W dobie dziennikarstwa niskich lotów nasz zarząd jak zwykle dał pożywkę hienom dziennikarskim, a te hieny w swoim stylu napuściły niezadowolonych kibiców na klub. Całkowita porażka PR-owa.
Załamujące jest to, że w naszym klubie nigdy nie potrafią zakończyć sprawy po cichu, nie ważne czy mieli rację czy nie otaczają ich niezdrowe emocje. Publiczne pranie brudów nigdy nie służy niczemu dobremu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Ali_G

Niewiele?:) Przecież bez niego Falubaz szykował by się do startów w 1 lidze. Oby Wam, to nie wyszło czkawką...

Ja bym wybierał MJJ (nadspodziewanie dobry sezon i nie wierzę, że to powtórzy)- Zengota i wybrałbym tego drugiego.

---

Przecież to drugi dobry sezon MJJ z rzędu. Zengota dawno dwóch takich nie miał. A że obronił ekstraligę, to - powiedzmy szczerze - żadna łaska :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Ali_G

Niewiele?:) Przecież bez niego Falubaz szykował by się do startów w 1 lidze. Oby Wam, to nie wyszło czkawką...

Ja bym wybierał MJJ (nadspodziewanie dobry sezon i nie wierzę, że to powtórzy)- Zengota i wybrałbym tego drugiego.

---

Eee, chyba chciałeś napisać "przez niego" ? Przecież wystarczyłoby aby Zen w takim Grudziądzu pojechał na 0,1,2,1 i żaden baraż by nas nie obchodził. A pojechał na 0,W,0,-,0 :)

Dobra, gadałem dzisiaj w dwóch miejscach odnośnie Zena. I potwierdza się to co z grubsza pisał Okano. Jeszcze w lipcu koncepcja klubu była taka, aby zespół na 2019 rok oprzeć na trzech muszkieterach, czyli Pepe, Patryk i Zen. Co się zatem zmieniło, że wyszło jak wyszło ? Po sierpniowych rozmowach Zen na oferty z klubu, nie dawał odpowiedzi. Goliński nauczony błędami Tymczyszyna, chciał mieć już w sierpniu szkielet drużyny gotowy. Zen jednak nie dawał konkretnej odpowiedzi. W tym układzie klub zaczął rozmawiać też z KK, bojąc się aby nie zostać z ręka w nocniku. Z tych rozmów nic konkretnego jednak nie wynikało. Ale w międzyczasie był mecz Falubazu w Grudziądzu, i tu nikt w klubie nie ukrywał, że minimum bonus to obowiązek tej drużyny. Jak wiadomo bonus poszedł się yebać. Do czego mocno przyczynił się Zen, JT i Tonder. To własnie po tym meczu, Goliński się mocno wkrewił. Więc zawołał trzech muszkieterów i dał każdemu z nich propozycje. Dobry kontrakt, jeśli klub zostanie w SE. I gorszy kontrakt, jeśli klub spadnie do I ligi. Trochę inna sytuacja była z Patrykiem, który w sytuacji gdyby Falubaz spadł, miał mieć dodatkowe wsparcie z miasta na SGP. Co się zgadza, słysząc słowa Kubickiego, że jak Falubaz spadnie to miasto da więcej. Goliński wprost powiedział trzem muszkieterom, że liczy na nich w sytuacji kiedy klub znajdzie się w I lidze. Jak już dzisiaj wiadomo, Pepe i Patryk przystali na ta propozycję. Zen nie wyraził zgody. A liczyli równiez na Zena jako chłopaka stąd. Zależało tez na tym Kubickiemu, aby ta trójka wspólnie wystąpiła na konfie i wzięła na klatę ewentualny spadek, i ewentualny powrót do SE. Zen jednak postanowił inaczej. Luźna propozycję miał także MJJ, aby został bez względu na to w jakiej lidze pojedziemy. Ale on mówił wprost, ze szybko się dogadają jeśli Falubaz będzie jechał w SE.

I tak to z grubsza wyglądało, Zen nie dał odpowiedzi przed barażami. Z tego powodu w klubie byli lekko niezadowoleni. Nie wiedzieli do końca, czy Zen ma lepszą ofertę z innego klubu czy po prostu nie chce jeździć w I lidze. W klubie uważali, że Zen powinien się zadeklarować wzorem Pepe i Patryka, choćby z tego powodu, ze w Grudziądzu głownie on zawiódł. I gdyby nie to to Falubaz w barażach by jechać nie musiał. Sytuacja byłaby jasna po meczu z Tarnowem. Po barażach Zen jednak się zgłosił i zakomunikował, ze zostanie jak dostanie stawkę taką jaką oferuje konkurencja. Nie wiedział jednak, że jak odmówił ewentualnej jazdy w I lidze (wraz z Pepe i Patrykiem) to Goliński rozpoczął rozmowy z Vaculikeim. Zakładam, ze Vacul dogadał się z Golińskim, a Zen dostał drogę wolną. I stąd własnie to całe zamieszanie z Zenem.

EDIT:

No i wiadomo w co grał Zen, za PS:

Cytat:

---

Przedpełski nie zastanawiał się długo, bo jego alternatywą był transfer do Lublina. Tam jednak też mają już zamknięty skład, a niedługo władze klubu ogłoszą transfery Grzegorza Zengoty i Jakuba Jamroga.

---

Jeżeli to prawda, to znaczy, że Zen musiał mieć już dogadane warunki kontraktu z Lublinem, jeszcze przed barażami. W tej sytuacji wiadomo dlaczego nie zgodził się na ewentualną I ligę w Falubazie. Potem, po barażach przyszedł do Golińskiego i dał znać, że jeżeli ten mu wyrówna ofertę to on zostanie.

Niech każdy sam z osobna oceni postawę Zena i klubu. W tej sytuacji ja stanę po stronie klubu.

A postawa Patryka i Pepe cieszy podwójnie. Bo każdy z tych zawodnikó, mógł śmiało wytargowac więcej w każdym innym klubie, niż ewentualnie w I ligowym Falubazie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mariusz

Jeżeli to prawda, to znaczy, że Zen musiał mieć już dogadane warunki kontraktu z Lublinem, jeszcze przed barażami. W tej sytuacji wiadomo dlaczego nie zgodził się na ewentualną I ligę w Falubazie. Potem, po barażach przyszedł do Golińskiego i dał znać, że jeżeli ten mu wyrówna ofertę to on zostanie.

---

ale ty to wiesz, czy spekulujesz? a jeżeli wiesz, to na jakiej podstawie?

Cytat:

---

Zamieszczone przez never_mind

ale ty to wiesz, czy spekulujesz? a jeżeli wiesz, to na jakiej podstawie?

---

Ale co wiem ? To, że miał złożyć deklarację razem z Pepe i Patrykiem to wiem, to, że miał już pod koniec lipca ofertę z Falubazu to również wiem, to, że przyszedł po barażach i chciał konkretną podwyżkę też wiem, zresztą potwierdził to Grygier. To, że w Lublinie miał już uzgodnione warunki, to zgaduje na podstawie info z PS. które mówi, ze Lublin niedługo go ogłosi w składzie.

I jeszcze jedno, Puka na PS podaje, ze WOryna zostaje w Rybniku, a Ostaf na SF podaje, ze Woryna dał znac Mrozkowi, że odchodzi z Rybnika.

I tak sobie myślę, czy nie za szybko przypisaliśmy Nickiego do Falubazu ? Ze swojej strony dodam, że woalałbym aby Woryna do ZG nie przychodził. Uszczypliwości i domysłów nie będzie końca :)

Naprawde chcesz wszystkim wmowic,ze gosc z workiem pieniedzy ktory zapowiadal wejscie w prezesowanie Falubazu z przytupem,na serio zastanawial sie nad pozostawieniem Zengoty
kosztem MJJ/Protasa/Vaculika/Pedersena?
Kto ma w to uwierzyc?

Cytat:

---

Zamieszczone przez tineid

No właśnie fakt ich obecności jest równoznaczny z tym, że nikt takich deklaracji nie będzie musiał składać. Przynajmniej w teorii.

---

U nas też były takie założenia w 2016 rok:)

Sezon położył Wam Protasiewicz, a z Grześka robicie kozła ofiarnego (ten pojechał swoje, a w niektórych meczach pojechał na poziomie lidera drużyny).