Wersja do druku
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/38...opcow-do-bicia
Najpierw kluby, widząc, że same się nie dogadają, oddały władze w ręce Witkowskiego, a teraz jednoczą się (nikt tak nie jednoczy jak wspólny wróg), by tę władzę mu zabrać. Czyli w sumie polskiego piekiełka ciąg dalszy.
Ciekawy jest ten wątek finansowy. Czyli, że cały zysk spółki Speedway Ekstraliga idzie do PZMotu? To już lekkie przegięcie pałki.
najpierw próbowali umieścić w radzie nadzorczej Andrzeja Rusko aby odzyskać trochę władzy w Ekstralidze. Nie udało się i teraz kombinują dalej.
Co do kasy, mnie mocno zastanawia co się dzieje z pieniędzmi z zapłaconych przez kluby kar.
Nic podobnego. Pieniądze np. od TV dzielą równo na udziałowców. Ile zgarnia PZM-ot ? Tego nie wiem, pewnie jakąś działkę dostaje. Jak każda instytucja nadzorująca jakies podmioty. Czy za dużo czy za mało ? Tego też nie wiem. Ale dziwi mnie fakt, ze akurat teraz prezesi ten temat poruszają. Przecież jak oddawali władze Witkowskiemu to już wtedy znali doskonale zasady podziału tych środków. Mogę się tylko domyślać, że Witkowskich ich wkurzył trzymając to towarzystwo krótko za buźki. Teraz prezesom nie wypada mówić, że powodem zmian jest de facto regulamin. Bo by ich media wyśmiały. Więc szukają powodów aby odciąć tą pępowinę i próbują wziąć władzę w swoje ręce.Cytat:
Ciekawy jest ten wątek finansowy. Czyli, że cały zysk spółki Speedway Ekstraliga idzie do PZMotu? To już lekkie przegięcie pałki.
No właśnie, tego się boję. W swoje ręce ? Czyli w czyje ? Klocowej, sterowanej przez Rusko który chyba ma chęci powrotu do żużla i dalszego jego "uzdrawiania" ?
Co mnie zastanawia to obecność przedstawiciela Apatora oraz jego reprezentatywna postawa w tym zgromadzeniu. Czyli co ? Apator robi pod górkę Stępniowi ? Czy może Stępień gra z nimi w jednej drużynie. Z tym, że sam Stępień stoi w cieniu i czeka co z tego wyniknie ? Dziwne to wszystko. No i gdzie jest w tym konflikcie miejsce organizacji zrzeszającej interesy zawodników ? Czyli Metanolu i Cegły ? Przecież ten zryw prezesów pod kierownictwem Klocowej to nic innego jak zamach na interesy zawodników. Czemu Klocowa nie zaprosiła przedstawicieli metanolu na to zebranie ? Dla mnie odpowiedź jest prosta, bo doskonale wie, że zawodnikom w żadnym wypadku nie będzie po drodze z jej reformami. I tutaj Klocowej już nie będzie przeszkadzało, że ktoś (czyli oni) złapią zawodników za mordę. W myśl teorii Klocowej sami zawodnicy nic do powiedzenia mieć nie powinni. O ich "dobro" zatroszczy się już Klocowa :D
Ja bym sprawdził czy w tych klubach, wśród uczestniczących na tym spotkaniu, mają kogoś po wyższych studiach z zarządzania, ekonomii czy z marketingu.
Jeśli nie to wypad się dokształcać, a dopiero potem brać się za profesjonalne zarządzanie czymkolwiek.
I niech mi ktoś nie mówi, że zarządzanie PGR-em albo firmą budowlaną to to samo.
Ba! Nie mają pewnie nawet nikogo po studiach z WF-u, a reprezentant klubu z osobą o takim wykształceniu na owym spędzie się nie pojawił. :)Cytat:
Zamieszczone przez dillinger
Walcie się falubazy, skoro nawet prostego tekstu nie rozumiecie i domagacie się pojawienia absolwenta gorzowskiego AWFu.
To nie Klocowa, a człowiek Unibaxu opowiadał o potrzebach zmian. Wynikają one choćby z tego, że zysk, który wypracowała spółka, nie będzie przeznaczony dla klubów, a więc i dla was, tylko zabierze go Witkowski.
nie Witkowski tylko PZMotCytat:
Zamieszczone przez wschodniak
Wiesz,Cytat:
Zamieszczone przez wschodniak
gdyby tu tylko tak naprawdę TYLKO o finanse chodziło to w porządku.
Ale te wszystkie wcześniejsze wypowiedzi na temat KSM-u, większej ekstraligi, które padły z ust większości obecnych na tym spotkaniu,
zdają się wskazywać, że w domyśle chodzi właśnie o to.
Wątpię aby Witkowski był w stanie zabrać wypracowany zysk do PZMotu.
Jeżeli będzie chciał wypłacić dywidendę to PZMot może dostać max 51% a reszta MUSI być podzielona na pozostałych udziałowców (kluby)
Inną możliwością jest nie wypłacanie dywidendy i pozostawienie kasy w Speedway Ekstralidze.
Kto powiedział, że PZMot może dostać max 51%? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Dywidendę można wypłacić dowolnemu udziałowcowi, na przykład większościowemu. W chwili obecnej kluby nie decydują co zrobić z zyskiem.Cytat:
Zamieszczone przez MrSelfDestruct
dillinger, w domyśle, to może o wiele im chodzić. Jeśli wierzysz w teorie spiskowe Ostafińskiego i straszenie odpuszczaniem meczów, to powodzenia. W tekście jest wyraźnie napisane, że nie chodzi o ilość drużyn czy KSM. Ale ok, spiskujcie sobie dalej.
Ekstraliga to spółka akcyjnaCytat:
Zamieszczone przez wschodniak
PZMot ma 51% udziałów
Jeżeli rada nadzorcza zdecyduje o wypłacie zysku akcjonariuszom nie ma możliwości aby kluby nic nie dostały. Podział jest zgodny z ilością posiadanych akcji.
Sam się wal mącicielu. Po pierwsze, jaki zysk ? konkretnie proszę ? Kasa za prawa TV idzie po równo. Kasa od sponsora strategicznego ? Też idzie na kluby. To o jakim zysku prawisz ? PZM zawsze będzie brał jakąś jałmużnę. On bowiem wydaje zgodę na prowadzenie rozgrywek SE przez określony podmiot. Czy szefem PZM-otu będzie Witkowski czy inny osobnik to tutaj raczej nic się nie zmieni.Cytat:
Zamieszczone przez wschodniak
Tu o nic więcej nie chodzi jak o przejęcie władzy w SE. Po to aby swoje fanaberie wprowadzać w życie. Regulaminy finansowe, KSM-y itp. bzdury. Jeśli by Klocowej chodziło wyłącznie o kasę z podziału to zapewne przedstawiciele Falubazu byliby na tym spotkaniu.
No jasne, że sprawy finansowe :037: Co by nie mówić o Dowhanie, to gdyby Witkowski chciał zrobić skok na kasę, to pierwszy by marudził na blogach, już byśmy mieli z 3 konferencje na ten temat.Cytat:
Zamieszczone przez wschodniak
Mam nadzieję, że po tym spotkaniu Witkowski pokaże środkowy palec tym pseudoprezesom.