Maciej Jaworek ponownie na torze !

Jak donosi Zielonogórski Portal Sportowy - www.sport.zgora.pl Maciej Jaworek po przerwie spróbował swoich sił na torze. Na jednym z treningów dosiadł motocykla Grzegorza Kłopota i najpierw sam, a potem z młodymi zawodnikami ZKŻ-tu ścigał się po zielonogórskim owalu.

Więcej informacji i zdjęcia >> http://www.sport.zgora.pl/zuzel/news...11_01_14_49_11

http://www.sport.zgora.pl/galeria/do...jaworka-02.jpg

A jak wy sadzicie (teoretycznie) czy Maciej po tak długiej przerwie mógłby odnowić licencje i spróbować swoich sił w lidze. Wpisujcie swoje opinie i odczucia...

Mysle ze to tak tylko dla zabawy bylo :)

i nic sie z tym nie wiaże (odnowienie licencji, stary w lidze)

Wielki powrot na tor :))

IMP, IMPJ, DMP - ma troche tych trofeow Maciej Jaworek, fajnie byloby gdyby sobie troche jeszcze pojezdzil :) Skoro prowadzil przed Tomkiem Grabowski tzn ze jeszcze nie zapomnial jak sie wygrywa :)

No oczywiscie, ze Maciej dla zabawy trenowal. Myslalem, ze z jazda bedzie mu szlo gorzej. Jednak pokazal, ze nie zapomial jak sie jezdzil. Pomimo, iz tor tego dnia nie byl rewelacyjny.

he no na zdjeciach bylo widac ze chlop daje rade ale by w lidze startowac to mysle sobie ze juz nie ;) bo po co konczyl kariere ;) no ale pewnie milo mu bylo znow wsiasc na ta piekielna maszyne i scigac sie z innymi :) zycze mu powodzenia w dalszym sciganiu sie na treningach :) bo chyba tylko tyle mu zostalo z zuzla a szkoda mial gosc osiagniecia!

[/b]JANEK KOLODZIEJ NA MOTORZE I NIKT MU RADY DAC NIE MOZE!!

Nie robcie wielkiego halo bo Jaworek juz kilka razy startowal w treningach.Kazdy wie ze to tylko zabawa i przyjemnosc.Przeciez w lidze po tak dlugiej przerwie by juz sobie nie poradzil.

Cytat:

---

Nie robcie wielkiego halo bo Jaworek juz kilka razy startowal w treningach.Kazdy wie ze to tylko zabawa i przyjemnosc.Przeciez w lidze po tak dlugiej przerwie by juz sobie nie poradzil.

---

Jakby miał w miarę dobry sprzęt to sądze, że w II lidze
mógłby parę punktów zrobić.

Cytat:

---

Jakby miał w miarę dobry sprzęt to sądze, że w II lidze
mógłby parę punktów zrobić.

---

Ciężko by było. Jaras Szymkowiak mając sprzęt dość dobry jak na drugoligowe warunki, jeżdżąc w Wandzie ogólnie zawodził.

Ten "powrót" na tor Maćka to tylko zabawa i pokazanie małolatom (Grabowski) starej, dobrej zielonogórskiej szkoły speedway'a.

Pozdro !!!!!!!!

Poradziłby sobie ale na zachód od Łaby. Tamtejsze tory chyba lepiej zna niż nasze.

Jestem przekonany, że jeśli tylko by chciał, to byłby w stanie zdobyc w ekstraligowym meczu w granicach 5-6 pkt, a może i więcej. Był to zawodnik o talencie Andrzeja Huszczy. Wyjechał do Niemiec za lepszą przyszłością tuż po zdobyciu tytułu Mistrza Polski, czyli w pełnym zawodniczym rozkwicie. Kiedy wrócił, to w barwach Morawskiego znów pięknie potrafił punktowac. Gdyby nie wypadek, po którym chyba się przestraszył, na pewno do dziś bawiłby nas swoją nietuzinkową jazdą. Poza Andrzejem Huszczą i Henrykiem Olszakiem, nie pamiętam większego talentu przy Wrocławskiej.
Niemniej jednak jestem przekonany, że Maciek postanowił się tylko pobawić. Kiedyś bawił nie tylko siebie żużlem, ale i nas swoją jazdą.

rozumiem entuzjazm niektorych kibicow, Maciej to idol dla nas jak Andrzej Huszcza...Pamietam jak dzis kiedy mialem 5-6lat (1985-86)zawsze sie zakladalem z bratem na meczu z kto wiecej punktow zdobedzie Huszcza czy Jaworek, i bywalo roznie...tyle ze Andrzej bawi nas swoja jazda do dzisiaj a Maciek to juz zywa legenda...jednak milo by bylo zobaczyc go w meczu...jestem pewien ze caly stadion bil by brawa pprzez wszystkie 4 okrazenia bez wzgledu na to na jakiej pozycji by jechal... ja napewno!

Cytat:

---

Poradziłby sobie ale na zachód od Łaby. Tamtejsze tory chyba lepiej zna niż nasze.

---

Czy aby na pewno chodziło o Łabę, może o Odrę?;)
A wracając do Jaworka, to świetny był z Niego zawodnik. Pamiętam, jak zdobywał tytuł IMP w Zielonej. Byłem tam wtedy, Żaba był drugi.:)

Cytuję
Czy aby na pewno chodziło o Łabę, może o Odrę?;)
A wracając do Jaworka, to świetny był z Niego zawodnik. Pamiętam, jak zdobywał tytuł IMP w Zielonej. Byłem tam wtedy, Żaba był drugi.:)[/quote]
Chodziło o Łabę. Za Odrą była NRD, a Łaba to już także ówczesna RFN. A co do wswpomnianego finału to trzeci był Kuźniar ze Stali Rzeszów.
Pozdr