Wszystko fajnie ale to teoria
Te dwieście tysięcy po stronie należności są nieściągalne , deklaracje sponsorów to czysta kurtuazja , dlatego wspominanie o należnościach jest bez sensu .Po drugie prezes Smoleń , niech nie zapomina ,że to nie budżet centralny , ileś tam się nie wykona operacji, zabiegów z funduszu zdrowia,nie zrewaloryzuje się rent ileś tam dróg się nie naprawi , a w budżecie państwa o nazwie Faluabz nie ma lekko , trza płacić , to nie Sejm, nikt w mieszkania dla małżeństw ani 100 milionów nie wierzy .
Ale, z tymi sponsorami to pewne , tez coś niecoś słyszałem , także znów będziemy spłacać ogony przez zimę zamiast inwestowac , ale coż , lepsze to niż brak perspektyw.Ogólnie do przewidzenia , czyli nieżle .Mam nadzieję ,że wzmocnimy zarząd , bo ludzi do pracy potrzeba w tym klubie jak nigdy .
Mam nadzieję ,że siła perswazji Smolenia okaże się na tyle skuteczna w negocjacjach z zawodnikami , na kibiców na razie starcza, choć w trudach przychodzi naszemu posłowi realizowanie dyplomacji .
Abdullah dobrze ze jestes bo bysmy sobie nie poradzili!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po pierwsze Ronowicz a nie Runowicz czy cos!! Jak sie juz odzywasz to nie wypada robic takich błędów...
Po drugie taka ogólnozielonogórska dyskusja może tylko pomóc!!!
Po trzecie z dobrą radą i poparciem naszych przyjaciół leszczyńskich jestem spokojny o przyszłość ZKZ!!!!!!!!!!!
Jonas , osoba opinotwórcza ale tylko na swoim osiedlowym podwórku.
Chłopaki , o czym wy tu mówicie?
Kto i co ma się dać zabić za jakiś klub , czy inne bzdury?Zawsze i wszędzie na pierwszym miejscu będzie tylko i wyłącznie forsa!Huszcza startował w całkiem innych czasach , gdzie jako najbardziej popularna osobistość województwa zielonogórskiego był i jest osobą nadzwyczaj docenianą oraz szanowaną.To jedyny taki człowiek w tym kraju , ale on prawie 30 lat ściaga się ,a to o kim teraz mówimy to inna planeta.Dla mnie pisanie o tym ,że ten i ten nigdy nie zdradzi to jakieś debilstwo ,w tym sporcie ,żeby być dobrym , trzeba być BOGATYM.Powtarzam , BOGATYM.Jeżeli w danym klubie skończą się pieniądze ,skończy się też u zawodnika dobry humor , miłość do miasta, skończy się również sprzęgło , zerwie tłok , wysiądzie motoplat , a 100 ltr bak Mercedesa SPRINTERA w leasingu będzie pusty , u drzwi domu będą stali panowie z windykacji , zabrać to piękne i oklejone cacko z gwiazdą mercedesa.To tyle , dość bzdur ...Naturalnie istnieje kryterium przywiązania do klubu, zawodnik zawsze ale to zawsze wybierze swój dotychczasowy klub jeżeli będzie miał zaproponwane średnie w skali innych dobrych żużlowców pieniądze , które pozwolą mu uprawiać ten sport na wysokim poziomie , niski poziom , niska kasa , czy ja musze tu mówić dalej? Jeżeli dany zawdnik nie mieści się w podanych przeze mnie kryteriach , to jest poprostu cieńki , albo jeżdzi dla hobby , to tyle.Zdaje się Jonas ich wszytkich wymienił wyżej .
Kolejna rzecz to postawa prezesa i sytuacji klubu.Naprawdę złe jest to ,że zbyt wiele osób mówi o nim żle .Ale , muszą być ku temu podstawy , zarząd liczy zbyt mało członków , członków aktywnych(jak mój:)) ) , to jest cała wina obecnej sytuacji.Praktycznie cała robotę , o której nie ma pojęcia wykonuje ten nieszczęsny dyrektor Dobija , który zbiera za wszystko, choć prawdą jest , że brak znajomości sportu żużlowego , jest głównym mankamentem .
Ale , realia są takie.Mamy normalne , nieduże zadłużenie , klub jest zadłużony u zawodników i dostawców części , przy wejściu nowego sponsora , zadłużenie znika i jedziemy od nowa.
Tak ja to widzę , a patetyczne pisanie ,że ten i tamten to by se dali jaja obicąć za Falubaz , to wszystko bzdury , wcale mnie nie zdziwi , jak kiedyś Kurman , kuszony wizją nowego mieszkania na własność od ręki ,plus 200 tysięcy do kieszeni zmieni plastron na gorzowski .Pomyśli sobie , Świst zmienił barwy i żyje , a co ja gorszy ?Co w tej Zielonej z kibiców mam żyć ,że mi z chodnika machają? Ludzie , nie bądżmy naiwni , to XXI wiek , tu nie ma sentymentów , dlatego dbajmy o tych zawodników których mamy , szanujmy ich , zmuszajmy zarząd , prezesa to wytężonej pracy ,żeby zawodnicy chcieli abyśmy ich podziwiali . Jeżeli jest dobrze na wszystkich frontach , nawet nie w głowie Okoniowi , Kurmanowi czy Świstowi , aby zmieniać barwy .Bo my kibice , oczywiście jesteśmy solą tego sportu , ale , mecz jest w niedzielę , pozostałe 6 dni trzeba za coś żyć , a jak żyć , skoro klub nie płaci ?Naturalnie mówię tu o normalnych pieniądzach za punkty a nie tych setkach tysiącach dolarów do kieszeni za nic , chodzi mi tylko o solidność i partnerstwo w kontaktach .A i po stronie zawodników i po stronie włodarzy klubów muszą te określenia znać na pamięć, inaczej obu stronom wpadają do głowy myśli o zmianie klubu , albo zmianie pracy lub funkcji.
falubazzini to ja - jonas guru osiedlowego podworka :P
Hehe... jak fajnie sie bawie czytajac twoje posty. Taaa... rozumiem... w koncu kim ja jestem, no nie? Co ja tam moge wiedziec...? Sorrka, masz racje... chyba sie mylilem we wszystkich swoich pogladach :(.
P.S. No comments wiecej.
Jest jedna rzecz która nas łączy ....Falubaz zwie się
Byc może , co Polak to opinia , ale ja twierdzę to co powyżej.Żużel to sport wymagającyy wielkich nakładów, jeżeli brak paliwa czyli brak PLNów ,znaczy brak ruchu , to chciałem powiedzieć.Wypociny spod moich palcy, są umocowane z obserwacji poczynionych w dzisieszym sporcie żużlowym i nie tylko , nie pozostaje mi nic innego jak tylko mieć nadzieję ,że Smoleń , zrealizuje choć część obietnic , co pozwoli nam myśleć w miarę pozytywnie o klubie podczas zimy.
Gdyby możliwe było wdrożenie tezy o swoich zawodnikach , Real Madryt przegrałby 0:3 z umotywowaną Błyskawicą Sokolniki z woj.Podlaskiego , bo po stronie kmiotów z Sokolnik graliby tylko mieszkańcy wioski o powyższej nazwie .Na szczęśćie istnieje coś takiego jak zawodostwo co dodaje każdemu sportowi widowiska i emocji.
To tyle , póki co , nie zamierzam zmienić poglądów , chyba,że nadejdzie socjalizm w odmianie realnej...