Zbigniew Jader chce opuścić ZKZ quick-mix Zielona Góra po sezonie 2003 !?
Jak podaje dzisiaj Przegląd Sportowy po meczu w Lesznie Zbigniew Jąder w jednym z wywiadzie zapowiedział chęc odejścia z zielonogórskiej druzyny. Co otym sądzicie ?? Czym jest to spowodowane. Moim zdaniem duży wkład w to ma ostatnie zamieszania wokół zielonogórskiego żużla.
W przyszłym roku sparagii..........
Na miejsce Jądera jednym z kandydatów (bardzo poważnych) jest rodowity zielonogórzanin, którego w tym roku wygwizdała cała Zielona Góra. Za posadzenie przed meczem w Pile .... szparagów na torze.
Idzie w 2004 na lepsze, walka o mistrza.
Początek znakomity:
- Gościak odchodzi...,
- Hamill odchodzi...,
- Jąder odchodzi....,
- Kurmański cieniuje....
Panowie z ZG to nie jest zlosliwosc (a tak widze ten post odbieracie) tylko stan faktyczny!
Wielka tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!
No i co z tego ze Jąder chce odejść??? Jest to bezwątpienia dobry trener i jak ktos tu napisał "taktyk". Tylko jakoś tak dziewnie sie składa że nie lubi sie z naszymi juniorami...Najpierw Kujawa teraz Kurman...Odejście Kujawy jakoś tak przeszło bezboleśnie-wiadomo inna wartośc...Ale jeśli chociaż w małej cząstce przyczyniłby sie trener do odejścia Kurmana to ja osobiście nie widze dla niego miejsca w ZKZ. Trenerzy przychodzą i odchodzą a taki zawodnik jak Rafał jest bezcenny...Zresztą to Kurman jest z Zielonej Góry a nie trener Jąder a ja chce oglądać w naszej drużynie zawodników identyfikujących sie z klubem a nie trenera patrzącego tylko na kase..
A do kolegi z Bydgoszczy...Ja wiem że Hamill po ty co zrobił w ostatniej kolejce jest ulubieńcem wśród kibiców Polonii...więc może w przyszłym sezonie para Hamill-Loram???
(Komunistyczne) poprawienie historii
Cytat:
ktos kto pisze bzdury ze w zielonej jest zle, bo odchodzi Hamill, Gosciak czy Jader to naprawde osoba spoza Zielonki.
---Nie wiem, kto pisze takie rzeczy... Ja nie :) Ostatnie tygodnie nie pozwalały jednak budować przekonania, że w Z.G. dzieje się dobrze !!!
Cytat:
Kurman - raczej smieszna wypowiedz, co ma piernik do wiatraka, do sezonu 2004 pozostalo nam duzo ponad pol roku, wiec nie wiem co ma do tego jego dzisiejsza forma
---Jeżeli już teraz Kurmański zachowuje się z jednej strony jak rozkapryszona lala ..., z drugiej natomiast jak zgrzybiały, "wypalony" starzec, to naprawdę nie rokuje dobrze na przyszłość! Zwłaszcza, że w przyszłym sezonie przestanie być juniorem i zostanie pozbawiony pewnych przywilejów. Naprawdę życzę mu jak najlepiej od samego początku jego kariery... a przynajmniej od momentu gdy dla mnie zaistniał (2 lata temu), nie powstrzymuje mnie to jednak przed słowami ostrej krytyki ... W przyszłym roku nikt na niego nie będzie dmuchał i chuchał, ni bawił się jak z juniorem! Spalił niepotrzebnie kilka mostów... etc. etc.
Musi dostać w tyłek od życia, aby miał szansę wrócić na drogę normalnego rozwoju!
Cytat:
Moze i w klubie sa jakies tam spiecia, ale to jest inny klub, Bartkowiak prowadzil klub jak dobra rodzine, Smolen robi profesjonalna atmosfere, jak wyjdzie przekonamy sie za rok, za dwa.
--- Przepraszam, że to powiem, ... ale Ty chyba w innej bajce żyjesz!
Cytat:
Janas jest jako trener slabiutki, ale pytam, jaki zespol on utopil ?? Kogo ??
W skladzie pojawialy sie takie asy jak Stojanowski, Szymkowiak, Svab, Stonehewer i Richardson (na tamten czas naprawde cieniasy), kim mielismy sie utrzymac, Kurmankiem 19 letnim, Huszcza 44 letnim ?? Kuciapa ktory pierwszy raz w zyciu startowal w e-lidze ?? Jestem z Zielonki, ale bez wahania moge stwierdzic ze bylismy najslabszym zespolem w tamtym sezonie, i spadlismy zasluzenie...
--- Nie chodzi o to jaki zespół... bo ten zespół przed dwoma laty miał spore osiągnięcia (jako kibic Falubaza powinieneś to pamiętać, chyba że...; ale nie oto chodzi)
Ten zespół prowadził po zwyciękim meczu w Pile w klasyfikacji dolnej czwórki ... by frajersko spaść do niższej ligi. Nie mów mi jednak, że nie ma w tym winy Janasa... Przecież to on był odopwiedzialny za to co mówili wasi zawodnicy po przegranych meczach: pogubiliśmy się całkowicie; nikt nie wiedział co się dzieje !!
A co do "najsłabszego zespołu" - przed dwoma laty NIKT nie odważył się tak powiedzieć o ZKŻ-cie, nawet poza Z.G. To co wypisujesz nazywa się (komunistycznym) poprawianiem historii. :)