Zamieszczone przez
Rysiek
Po odsłuchaniu wywiadów z trenerami Wożniakiem i Chomskim doszedłem do wniosku , że myśl taktyczna tego drugiego jest bardziej ciasna , niż myślałem.
Odpowiedzi na sensowne pytania w stylu ; trudno powiedzieć , zobaczymy , czas pokaże , i tak i nie były żenujące.
Ljung to jakby stanowił problem dla trenera i najlepiej , jakby poszedł na wypożyczenie i problem sam by się rozwiązał - takie przynajmniej
odniosłem wrażenie. Jak ktoś myślał , że zestawienie w programie buduje się od tyłu , to Stanley wyprowadza z błędu tak myślących i koncentruje się jednak
na początkowej fazie meczu . No to zlaliśmy Wrocław w rewanżu play off w początkowej fazie meczu a , że to oni pojechali finał - cóż , jaka myśl szkoleniowca
taki wynik końcowy. W nadchodzącym sezonie pod 8 może jechać Bartek - niektórzy fachowcy twierdzili już nawet , że regulamin ten stworzony jest wręcz pod
Gorzów. Od pana Stasia dowiadujemy się jednak , że taki wariant będzie możliwy jedynie w razie kontuzji któregoś z zawodników.
Nie wiem jak inni postrzegają wstawienie Bartka pod 8 - 16 , ale dla mnie to mega atut i jedyna szansa na sukces w tym sezonie.
Oczywiście tylko w meczach o wielką stawkę , czyli przede wszystkim w play offach.
Stanley takiemu rozwiązaniu jest przeciwny , a jedną z przyczyn jest to , że musiałby wycofać zawodnika , który przywozi zera , a przecież - jak powiada
taki zawodnik zainwestował w start parę tysięcy...
Pytam więc - czyj interes reprezentuje pan Staś ? Klubu , który go wynagradza , czy zawodników przywożących zera i których należałoby wycofać z biegów ...