F1 - sezon 2006 (prognozy i oczekiwania)

Pierwsze GP już za 4 tygodnie, więc chyba pora reaktywować nasze forum (a przynajmniej jego część poświęconą Forule 1).

Wiele rzeczy wskazuje, że w tym roku układ sił się zmieni. Z jednej strony mamy spore zmiany na liście zespołów i przetasowania kadrowe. Z drugiej zaś nowe regulacje techniczne zmusiły teamy do stworzenia całkowicie nowych konstrukcji (w większości wypadków). Wszystko to sprawia, że możemy spodziewać się, iż jedni wypadną z czołówki, a inny do niej wskoczą...

Jak Waszym zdaniem będzie wyglądał ten sezon? Kto będzie w nim grał pierwsze skrzypce? Kto/co będzie największym rozczarowaniem? Zapraszam do zamieszczania komentarzy, przemyśleń, prognoz...

Poniżej zamieszczam listę startową uzupełnioną o króciutki komentarz.

Renault
bolid: Renault R26
silnik: Renault RS26 2.4L V8
opony: Michelin
kierowcy: F. Alonso, G. Fisichella
Moim zdaniem pozostają głównym pretendentem do tytułu (zarówno indywidualnego, jaki i zespołowego). Sądzę nawet, że w tym roku Alonso i Fisi mogą zdobyć 2 najwyższe miejsca w łącznej klasyfikacji (choć nie będzie im łatwo)

McLaren
bolid: McLaren-Mercedes MP4/21
silnik: Mercedes-Benz FO108S 2.4L V8
opony: Michelin
kierowcy: K. Raikkonen, J.P. Montoya
Początkowo mocno rozczarowywał, ale wprowadzona zaledwie kilka dni temu najnowsza jednostka Mercedesa pokazała, że McLaren ma jednak szansę na utrzymanie się w ścisłej czołówce. Tym bardziej, że sezon jest długi...

Ferrari
bolid: Ferrari 248 F1
silnik: Ferrari 056 2.4L V8
opony: Bridgestone
kierowcy: M. Schumacher, F. Massa
Liczę na dobrą postawę tego zespołu. MS jest zdeterminowany, by walczyć o czołowe pozycje, młody Massa też jest głodny sukcesów, a zespół i bolid prezentują przyzwoitą kondycję w testach. Moim zdaniem Ferrari będzie toczyło równorzędną walkę w ścisłej czołówce (może na początku jeszcze nie z Renault, ale z czasem...).

Toyota
bolid: Toyota TF106
silnik: Toyota RVX-06 2.4L V8
opony: Bridgestone
kierowcy: R. Schumacher, J. Trulli
Wielkie rozczarowanie. Bolid opracowany już bardzo dawno temu i żadnych postępów... Co raz bliżej im do outsiderów, niż do czołówki.

Williams
bolid: Williams FW28
silnik: Cosworth CA2006 2.4L V8
opony: Bridgestone
kierowcy: M. Webber, N. Rosberg
Obawiałem się, że powrót do źródeł, jakim jest związek z Cosworthem nie wyjdzie im na dobre. Wygląda jednak na to, że się myliłem i Williamsy będą jednak szybkie. Słabością zespołu może być jednak niezawodność i skład kierowców, który (mimo ich niewątpliwego talentu) nie jest tak mocny, jak Renault, Hondzie, McLarenie, czy Ferrari.

Honda
bolid: Honda RA106
silnik: Honda RA806E 2.4L V8
opony: Michelin
kierowcy: R. Barrichello, J. Button
Obecnie to dla mnie zespół nr 2. Świetni kierowcy, mocny pakiet - w tym roku mają naprawdę szansę powalczyć o tytuł.

Red Bull
bolid: Red Bull RB2
silnik: Ferrari 056 2.4L V8
opony: Michelin
kierowcy: D. Coulthard, C. Klien
Cóż, Red Bull, mnie osobiście nieco rozczarowuje. Po niezwykle udanym debiucie, liczyłem na więcej. Mają ten sam silnik co Ferrari i bardzo mocny zespół techniczny. Na razie jednak nie wszystko zagrało. Jeśli jednak rozwiążą poważne problemy z chłodzeniem, to będą liczyć się w walce o punktowane miejsca. Kierowcy w mojej ocenie plasują ich powyżej Williamsa.

BMW Sauber
bolid: Sauber F1.06
silnik: BMW P86 2.4L V8
opony: Michelin
kierowcy: N. Heidfeld, J. Villeneuve
BMW zaskoczyło mnie decyzją o honorowaniu kontraktu Villeneuva. To nowy zespół, więc na tym etapie prac rozwojowych potrzebny był im doświadczony kierowca. Jednak w trakcie sezonu może to działać na ich niekorzyść. Villeneuve to kierowca dużego formatu i należy mu się szacunek, ale nie wierzę, że odzyska choćby część dawnej świetności. Może to będzie szansa dla Roberta Kubicy, by w późniejszej części sezony zastąpić JV w kilku GP?

Midland F1
bolid: Midland M16
silnik: Toyota RVX-06 2.4L V8
opony: Bridgestone
kierowcy: T. Monteiro, C. Albers
Byli w ogonie i w ogonie pozostaną. Nowy bolid na pewno nie wyniesie ich do grona regularnie punktujących zespołów. Trudno się więc dziwić ich frustracji i postawie oburzenia na STR i FIA za prawo do wykorzystywania silnika V10. Nie jestem jednak przekonany, że przewaga STR jest rzeczywiście wyłącznie jego zasługą.

Scuderia Toro Rosso
bolid: STR1
silnik: Cosworth TJ2005-2 3.0 V10
opony: Michelin
kierowcy: V. Liuzzi, S. Speed
Dopiero w tym tygodniu rozpoczęli testy nowego bolidu, więc trudno cokolwiek o nich powiedzieć. No może poza tym, że już teraz są szybsi niż Midland :-) Liuzzi ma moim zdaniem duży talent i liczę, że miło będzie go oglądać (nawet jeśli będą to zmagania w dalszej części stawki).

Super Aguri
bolid: Super Aguri SA01
silnik: Honda RA806E 2.4L V8
opony: Bridgestone
kierowcy: T. Sato, Y. Ide
To wielka zagadka. Znamy silnik Hondy - bardzo dobra jednostka i znamy Sato - bardzo destrukcyjny kierowca :-) Na tym kończy się obecna wiedza. W pierwszym sezonie startów z pewnością nie mają jednak szans na sukcesy (a tymi byłaby wyrównana walka z Midland i STR).


Pozdrawiam
Aquos

Cytat:

---

Wyniki po pierwszym treningu:
1. Alex Wurz (A) Williams FW28-Cosworth 1.34,946 (19)
2. Robert Kubica (PL) BMW Sauber F1.06 1.35,733 (22)
3. Anthony Davidson (GB) Honda RA106 1.35,997 (25)
4. Juan Pablo Montoya (CO) McLaren MP4-21-Mercedes 1.36,709 (4)
5. David Coulthard (GB) Red Bull RB2-Ferrari 1.37,042 (7)
6. Michael Schumacher (D) Ferrari 248 F1 1.37,043 (4)
7. Felipe Massa (BR) Ferrari 248 F1 1.37,557 (18)
8. Robert Doornbos (NL) Red Bull RB2-Ferrari 1.37,604 (18)
9. Ralf Schumacher (D) Toyota TF106 1.37,826 (9)
10. Christian Klien (A) Red Bull RB2-Ferrari 1.38,448 (5)
11. Neel Jani (CH) Toro Rosso STR01-Cosworth 1.38,668 (21)
12. Jarno Trulli (I) Toyota TF106 1.38,837 (8)
13. Scott Speed (USA) Toro Rosso STR01-Cosworth 1.39,599 (14)
14. Tiago Monteiro (P) Midland M16-Toyota 1.39,899 (8)
15. Giorgio Mondini (I) Midland M16-Toyota 1.40,092 (22)
16. Vitantonio Liuzzi (I) Toro Rosso STR01-Cosworth 1.40,123 (8)
17. Christijan Albers (NL) Midland M16-Toyota 1.40,608 (12)
18. Takuma Sato (J) Aguri SA05-Honda 1.41,072 (18)
19. Yuji Ide (J) Aguri SA05-Honda 1.43,449 (19)

Wyniki po drugim treningu:
1. Anthony Davidson (GB) Honda RA106 1.35,041 (14)
2. Alex Wurz (A) Williams FW28-Cosworth 1.35,388 (30)
3. Fernando Alonso (E) Renault R26 1.35,806 (14)
4. Felipe Massa (BR) Ferrari 248 F1 1.35,924 (22)
5. Kimi Räikkönen (FIN) McLaren MP4-21-Mercedes 1.36,132 (15)
6. Giancarlo Fisichella (I) Renault R26 1.36,182 (14)
7. Michael Schumacher (D) Ferrari 248 F1 1.36,617 (17)
8. Jenson Button (GB) Honda RA106 1.36,661 (12)
9. Jacques Villeneuve (CDN) BMW Sauber F1.06 1.37,045 (9)
10. Rubens Barrichello (BR) Honda RA106 1.37,270 (13)
11. Jarno Trulli (I) Toyota TF106 1.37,317 (23)
12. Nick Heidfeld (D) BMW Sauber F1.06 1.37,418 (7)
13. Robert Kubica (PL) BMW Sauber F1.06 1.37,457 (28)
14. Juan Pablo Montoya (CO) McLaren MP4-21-Mercedes 1.37,463 (12)
15. Vitantonio Liuzzi (I) Toro Rosso STR01-Cosworth 1.37,590 (22)
16. David Coulthard (GB) Red Bull RB2-Ferrari 1.37,603 (8)
17. Ralf Schumacher (D) Toyota TF106 1.37,695 (20)
18. Neel Jani (CH) Toro Rosso STR01-Cosworth 1.37,831 (23)
19. Scott Speed (USA) Toro Rosso STR01-Cosworth 1.37,926 (21)
20. Mark Webber (AUS) Williams FW28-Cosworth 1.38,081 (5)
21. Nico Rosberg (D) Williams FW28-Cosworth 1.38,205 (6)
22. Giorgio Mondini (I) Midland M16-Toyota 1.38,256 (20)
23. Christian Klien (A) Red Bull RB2-Ferrari 1.38,644 (10)
24. Christijan Albers (NL) Midland M16-Toyota 1.38,918 (20)
25. Robert Doornbos (NL) Red Bull RB2-Ferrari 1.39,105 (28)
26. Tiago Monteiro (P) Midland M16-Toyota 1.39,416 (20)
27. Takuma Sato (J) Aguri SA05-Honda 1.41,549 (22)
28. Yuji Ide (J) Aguri SA05-Honda 1.43,164 (16)

---

Coż, do Villeneuve'a Robert stracił tylko 0,4 s - oby tak dalej, a myślę, że conajmniej raz w tym roku zobaczymy naszego roszynka w wyścigu. Oby, bo sytuacja ta marzy mi się praktycznie od zawsze. Człowiek z brak laku szukał sobie idoli, którym mógł w pewien sposób kibicować - dla jednych był nim Prost, dla innych Senna (tu ja się zaliczam;)), ale potem nastąpiła tragedia. No i człowiek znów zmuszony do kibicowania Niemcom, Brazylijczykom czy innym Finom - ale teraz nie ma zmiłuj!:D

Roooooobert Kubicaaaaaa aejaejaooooooo:P

A dla mnie Nigel Mansell :D
ale racja, wreszcie jest komu kibicować w F1, dlatego trzymam kciuki za Roberta. Bedzie dobrze :)


Edit/
fragment konferencji prasowej po dzisiejszych treningach, pytanie do Mario Theissen'a, dyrektora technicznego BMW Sauber


"Q: Mario, your third driver, Robert Kubica has been impressive this year; what are your thoughts on him?

Mario Theissen: Yes, absolutely. Obviously we watched him last year and on that basis we contracted him, but we didn’t know too much about him. He’s only 21-years old, he hadn’t seen these overseas tracks before: Bahrain and Sepang were both new to him, and we couldn’t expect him to be so quick on pace. He didn’t make any mistakes. Over the two days he has accumulated a lot of mileage, always did his programme perfectly and he’s even quite good at reporting to the engineers, so very useful data. I think he’s a very promising guy."

No proszę jak ładnie :)

Druga Grand Prix za nami i widac ze narazie o dwa kroki do przodu jest team Renault. Dzisiaj odniesli niepodwazalne zwyciestwo i nic nie wskazuje na to ze cos ma sie zmienic. Wyniki:

1. Giancarlo Fisichella
2. Fernando Alonso
3. Jenson Button
4. Juan Pablo Montoya
5. Felipe Massa
6. Michael Schumacher
7. Jacques Villeneuve
8. Ralf Schumacher

Nie ukonczyli miedzy innymi:
Kimi Raikkonen
Nico Rosberg
David Coulthard
Mark Webber
Nick Heidfeld

PZDR

Wyścig byłby ciekawszy gdyby Kimi Raikonnen nie odpadł podczas 1 okrążenia, ale nie ma co gdybać oby w nastepnych wyścigach miał więcej szczęścia. Moim zdaniem Kimi jest głównym pretendentem na Mistrza Świata w 2006 roku.

Kolejne zwyciestwo Fernando. Mi osobiscie szkoda Schumiego ale wypadl na wlasne zyczenie a szkoda bo jechal coraz lepiej i mial jeszcze szanse na pudlo. Button chyba sie zalamie po tym co sie stalo :) Ogolnie mam mieszane uczucia co do tego wyscigu. Bo z jednej strony poprzez czeste pojawianie sie na torze samochodu bezpieczenstwa zawodnicy jechali w kupie ale z drugiej strony nie bylo plynnosci i wszystko sie dlugo ciagnelo :(