Łoj tam. Czytać nie umiesz.
Wersja do druku
Ależ dyskusje....
a tu już za dwa tygodnie mecz o... wszystko. Przegrana strącić nas może znowu na dół tabeli, wygrana może podtrzymać szanse na awans ciut wyżej. Po drodze jeszcze sporo innych zawodów, ciekawe ile tej formy nasi rajderzy dowiozą do Grudziądza i co miejscowe chłopaki tam pokażą, dla których też jest to mecz o wiele. I ciekawe, czy będzie rewanż za rok ubiegły... choć różnie można tłumaczyć słowo rewanż :P
A wracając do dyskusji - ciekawe ilu kibiców na dziś chciałoby ogladać wśród toruńskich zawodników Holtę, Iversena, Kaczmarka, Kopcia?
Nie wiem czy my jeszcze jedziemy o cokolwiek więcej niż miejsce 5-6. Chociaż z drugiej strony pokazać słabość w Grudziądzu niczym wrocławska niemoc w Zielonej - to też nie przystoi.
Co do zawodników to ja osobiście Ivera bym zostawił - nie żonglujmy maksymalnie składem co rok, a zresztą kto za niego? Łaguta w przypadku spadku GKMu będzie drogi, a nas raczej na większe szaleństwa nie będzie stać.
Igor - to nasz podstawowy junior, więc tu nie ma pytań - tylko inwestycje w sprzęt.
Resztę wspomnianego towarzystwa bym pogonił.
Iversen>Holta>Holder
No a Holder się nie nadaje na żadne :D
Raczej tak, jak za Holdera miałby przyjść Woffinden, Emil, Madsen czy Artem Łaguta no to nikt za Chrisem nie za tęskni, ale jak wymyśliliby jakiegoś Kurtza, Fricke'a czy Thomsena no to zdecydowanie Holder powinien zostać.
Problem z nim jest taki, że gwarantuje dużo punktów na własnym torze, i żaden zawodnik jadący równo i u siebie i na wyjeździe tego nie nadrobi, to musiałby być lider by wyrównywać to co jedzie Holder na Motoarenie + dorzucać ekstra wyjazdy.
Inaczej łatwo podzielić los Falubazu będziemy jechać bez Holdera lepsze wyjazdy i tam minimalnie przegrywać, i do tego minimalnie przegrywać u siebie.
Dla mnie to wszystko jedno. Może przyjść, nie wiem, stara baba.
Po prostu gość jest żywą emanacją lenistwa i braku ambicji. Szczególnie z Unią Leszno dużo u siebie zagwarantował.
"Krużyński zdradza, że Get Well w przyszłym sezonie będzie mieszanką stabilności z odrobiną szaleństwa."
Czyli co? Pedersen?! :P.
Chyba, że to chodzi o buszmenową starą babę. Pytanie jednak czy stara baba to stabilność, czy szaleństwo?
A kto zgadnie skąd ta parafraza? :D
ja bym bral Peszko zrobi atmosfere w parkingu
Krychowiak ubierze naszych w cieple futra
Grosicki bedzie latal pod banda
Stabilnosc - Holder. Wyjazdy na 3 pkt,dom na 10 pkt.Stabilnie przez caly sezon.
Szalenstwo - pewnie Rysiek Kowalski znudzil sie tuningowaniem i przystapi do egzaminu na "Z".
Tak na powaznie,to sa po slowie z Lindgrenem i Zmarzlikiem.
Lindgren za PUKA,Zmarzlik za Holte.
Udzialowcem Roman.
Sprzataczka w klubie ma zostac pani Rozenek.
Wszystko ma byc perfekcyjne.
Budzet bedzie stabilny, kupi sie jakas gwiazde a szalenstwem bedzie kolejny sezon bez PO. :P
W sumie podobny kontekst :D
Fala 11: Przykro mi, ale ja muszę mieć na to zgodę komendanta. I jeszcze jedno. W radiowozie są sami mundurowi, nie zdążymy podesłać cywila.
Borewicz: To niech się na lotnisku przebierze w mundur Lotu, w cokolwiek, w starą babę… O której ląduje samolot w Warszawie?
Szkoda,ze eliminacje do GP juz przepadly.;)
No zobaczymy,ale jeden silnik?
Oby okazal sie dobry i wytrzymal do konca sezonu.
Tylko kto jeszcze wierzy w metamorfoze Pawla?
Oby cos drgnelo.
https://www.przegladsportowy.pl/zuze...olowki/bpmvgyr
pismak splodzil zdanie, ze efekt jest gwarantowany. Wiecie wiec gdzie sie zglaszac po milionowe odszkodowania za brak PO w razcie czego. Gwarancja powinna to chyba obejmowac?
Niezły PR :D
Sprzęt Nowaka lepszy niż połowy z GP. Dobre.
artykuł sponsorowany.
No bez kitu, w jednym czasie pojawiają się dwa artykuły w PS i SF na temat fenomenu Kowalskiego...
Jak nie Ty, to kto ma wierzyć?
Zresztą ja akurat uważam, że Paweł odbił się od dna. Kwestia na ile wysoko.
Co do RK, to jego sprzęt ratował nas w ubiegłym roku, a w chwili bieżacej jest najlepszy.
Natomiast, to że dany zawodnik ma świetny sprzęt to jeszcze żadna gwarancja - np. Lebiediev.
Redaktor mocno popłynął w tym artykule.
Ps. Jeszcze jedno mi się przypomniało, gdy w ubiegłym roku walczyliśmy o życie, a toruńscy zawodnicy mieli problemy sprzętowe to nasz podtoruński tuner został zaproszony na MA na mecz ligowy...przez zawodników Sparty Wrocław i siedział w ich boksach.
Cześć, byłem właśnie u Rysia Kowalskiego.
W warsztacie pięknie, posprzątane, wysoki połysk. Widać było, że ma najlepszej jakości sprzęt.
Polecam kupować silniki u Rysia Kowalskiego. Ma sporo nowinek technologicznych w dziedzinie zapłonu oraz momentu obrotowego (nM).
Artykuły w najpopularniejszych serwisach żużlowych mówią same za siebie.
Szanowni kibice z Torunia. Paweł Przedpełski zrobi jeszcze dużą karierę w speedwayu ale pod pewnym warunkiem.
Otóż musi opuścić wasz klub i startować tam , gdzie nie będzie presji i kibiców oszołomów.
Jest taki klub ? Tak. Np. FALUBAZ. Postawa ich kibiców w stosunku do Protasiewicza świadczy ,że może i Paweł dostałby tam pewną dozę zaufania.
Pewnie jest też kilka innych normalnych klubów ale na pewno nie jest to klub z Torunia. Świadczy o tym historia Adriana i Pawła.
To ci kibice, którzy tak miło przywitali Darcy Warda?
Ja tego tak nie odbieram. Uważam, że to poprostu głupota redaktora, bo RK nie musi nikogo do niczego przekonywać, wręcz przeciwnie, zleceń ma za dużo.
Wiadomym jest także, że np. Hancock w GP ostatnio jeździ na JA, a nie na RK. Co nie zmniejsza popytu na produkty z Cierpic.
Pewnie że reklama, ale jako kibic pomijam tą część artykułu, i liczy się dla mnie tylko to że Paweł który kisi się w Monsterze i u PJ będąc z nim na dobre i na złe, pozyskał silnik u kogoś innego, szuka, testuje.
Bo pomijając akcent toruński, i nadziei, oczekiwań kibiców, to szkoda by ktoś z tak nienaganną techniką i dość dobrym momentem startowym jak Przedpełski, nienagannie się prowadzący, mający przed sobą całą karierę, woził ogony.
...a Zmarzlik zostanie IMŚ jak opuści Stal Gorzów Wielkopolski(bleeeeeeeeeeeeeeeeee..., że jeszcze macie ten Wielkopolski w nazwie to się dziwię, bo zWas taka Wielkopolska jak z Zielonej Góry Ziemia Lubuska)
Taki rozsądny gość, a powtarza takie bzdury po pismakach, że jestem w szoku.
To nie kwestia miejsca, to kwestia ludzi, władz, menedżerów, tunerów, sponsorów, kibiców, ogólnie mówiąc środowiska.
Takiego kredytu zaufania jaki miał/ma Paweł nie miał w tym klubie chyba nikt od czasu jak jesteśmy w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Obecnie spotyka się z konstruktywną krytyką (nie jakimś wygwizdywaniem czy linczem), ale to od niego wszystko zależy.
On musi chcieć być zawodowym żuzlowcem, niezależnie od tego czy będzie zawodnikiem Torunia, Bydgoszczy czy Gorzowa(Wy już z Bajerskiego zrobiliście Championa Globu :P )
1. Co to ma wspólnego z moją opinią??? Taki rozsądny gość a pisze jak kibol.
2. Jak nie zrozumiałeś mojego tekstu to trudno. Nie mam patentu na oświecenie wszystkich a szkoda.
3. Chłopak nie wytrzymuje presji ze strony menago i kibiców. Żadnej pomocy ani kredytu zaufania nie uświadczył w tym roku.
To już więcej tego dobra zaznał Iversen.
Ad.1. Kibol? Coś Ci się chyba pomerdało, kibol? Toż ja ani nic szowinistycznego toruńskiego nie napisałem, ani nic przeciwko Stali czy Bartkowi, którego bardzo cenię i obserwuję od czasu gdy zobaczyłem go pierwszy raz na torze, a miał wtedy 13 lat.
Ad.2. Zrozumiałem doskonale, to twoja słabość, że powielasz kalkę powtarzaną przez pismaków, którzy uważają, że każdy dół zawodnika da się lub trzeba przezwyciężyć zmianą klubu. Z tego też powodu celowo napisałem o Bartku, który sam na siebie nakłada presję niemal w każdych zawodach, a może gdyby, idąc twoim tropem myślenia, zmienił klub (np. na toruński :) ) to nie traciłby tyle energii na ligę tylko skupił wszystkie siły na GP.
Ad.3. To bzdura kompletna, napisałem wcześniej, nikt od 40(słownie: czterdziestu lat) nie miał i nie ma takiego kredyty zaufania jak Paweł. Wielu uważa nawet , że to jest przyczyną jego zjazdu z formą. Uwierz mi i nie wymyślaj teorii opartych na medialnych doniesieniach. Tu na niego chuchają i dmuchają nawet teraz ma dostać sprzęt z najwyższej półki. To nasz ostatni wychowanek i słabość do niego czuć na trybunach...
...a teraz idę kibicować Chorwatom przed telewizorem. Szkoda,że przez Szpakowskiego muszę to oglądać w niemieckiej ZDF...
Kredyt zaufania??? Niby czym się on objawia? Gomólski to miał kredyt zaufania. Dwa lata żenady a miejsce w składzie pewne. Paweł całe swoje seniorskie życie walczy o to. Jak nie o kolejny mecz to o kolejny bieg. To jest ten kredyt zaufania?
Jeśli jedna osoba mówi ci że jesteś pijany możesz to zlekceważyć ale jak kolejne mówia to samo to czas się zwijać spać. Jeśli jedna osoba mówi że w Toruniu się wychowankowie marnują to można to zlekceważyć ale jeśli więcej tak mówi to warto się nad tym pochylić. Staleczka nie napisał postu prowokacyjnego dla rozrywki. Najzwyczajniej w świecie opisał to co widzi. Widzi to coraz więcej ludzi. Klapy na oczach mają tylko kibice z Torunia.
Niedługo zaczyna się okres transferowy. Prezesi i trenerzy widząc Miedziaka który po przejściu robi konkretny wynik w porównaniu z ostatnimi latami w Toruniu gdzie dostał łatke zabijaki, raczej obojętnie obok Przedpełskiego nie przejdą. Nie zdziwiłbym się jakby Świącik obrał kierunek na Lubicz.
Nie wiadomo co w tym artykule jest prawdą a co wymysłem autora ale jeśli klub zaangażował się w pomoc Pawłowi to raczej otworzył oczy. Szans na pozyskanie wybitnego Polaka nie ma wcale, średniaka podobnie, co najwyżej starych dziadów typu Holta czy Walasek. Chociaż wątpię aby ten ostatni tutaj wrócił. Dlatego zamiast bujać w obłokach o Dudkach trzeba zadbać o to co się ma.
Kredyt zaufania??? Niby czym się on objawia? Gomólski to miał kredyt zaufania. Dwa lata żenady a miejsce w składzie pewne. Paweł całe swoje seniorskie życie walczy o to. Jak nie o kolejny mecz to o kolejny bieg. To jest ten kredyt zaufania?
Jeśli jedna osoba mówi ci że jesteś pijany możesz to zlekceważyć ale jak kolejne mówia to samo to czas się zwijać spać. Jeśli jedna osoba mówi że w Toruniu się wychowankowie marnują to można to zlekceważyć ale jeśli więcej tak mówi to warto się nad tym pochylić. Staleczka nie napisał postu prowokacyjnego dla rozrywki. Najzwyczajniej w świecie opisał to co widzi. Widzi to coraz więcej ludzi. Klapy na oczach mają tylko kibice z Torunia.
Niedługo zaczyna się okres transferowy. Prezesi i trenerzy widząc Miedziaka który po przejściu robi konkretny wynik w porównaniu z ostatnimi latami w Toruniu gdzie dostał łatke zabijaki, raczej obojętnie obok Przedpełskiego nie przejdą. Nie zdziwiłbym się jakby Świącik obrał kierunek na Lubicz.
Nie wiadomo co w tym artykule jest prawdą a co wymysłem autora ale jeśli klub zaangażował się w pomoc Pawłowi to raczej otworzył oczy. Szans na pozyskanie wybitnego Polaka nie ma wcale, średniaka podobnie, co najwyżej starych dziadów typu Holta czy Walasek. Chociaż wątpię aby ten ostatni tutaj wrócił. Dlatego zamiast bujać w obłokach o Dudkach trzeba zadbać o to co się ma.
Staleczka, Pawlowi brakuje kredytu zaufania? Moze spytaj o to Walaska, bo cos niezorientowany sie wydajesz.
Te słowa są potwierdzeniem słów Staleczki w 100%. W półfinale w Zielonej w 2016 Paweł znajduje ustawienia i dzieli sie informacją z innymi ( co widać na filmie). Może dzieki temu udaje się wygrać półfinał. Są to zasługi dla torunskiego żużla. Na początku sezonu 2017 jest trochę słabszy od zawodnika, dla którego Toruń nic nie znaczy i wg kibiców powinien zostać wywalony chociaż wyników by to nie zmieniło. O tym pisał Staleczka. Protas dostaje od swoich wsparcie. Paweł dostaje krytykę. Dlatego inni jezdzą po medale a Toruń staje się powoli pośmiewiskiem polskiego żużla. Kolejne miliony i wyniku brak. Nawet jakby się pojawił się ktoś z wizją powolnego budowania ekipy na wiele lat to i tak wyleci szybciej niż mrugnięcie. Tutaj musi być wynik od razu. Zaraz, dziś, teraz.
Coś mam problem z wpisami, udało mi się usunąć bzdury, które napisałem, to może teraz do rzeczy.
Z tego co mi wiadomo to problemy Pawła nie są czysto zawodowe.
Po prostu jego podejście do fachu jest niewłaściwe, łagodnie mówiąc.
Frank_Drebin skasowałem post odpowiadający na twe zarzuty, choć poza faktografią był sensowny.
Nikt w tym klubie nie był tak długo tak głaskany jak młodszy z braci Przedpełskich.
Chodzi o całokształt, a nie sytuacje z pojedynczych meczów, które próbujesz tu przywołać.
Taka jest prawda, jeśli tego do swojej świadomości nie dopuszczasz, to OK, twoja sprawa.
Trochę nawet zazdroszczę, bo coraz częściej myślę, że lepiej nie wiedzieć zbyt wiele.