właśnie tak
Wersja do druku
To że wam się udało w tym sezonie, że inni nie mają juniorów, i macie w każdym meczu z urzędu 10 punktów więcej niż każda inna drużyna, to nie znaczy że jesteście dream-teamem.
Seniorsko nie wyglądacie wybitnie, na tle innych w PO, seniorsko nie wyglądacie nawet dobrze. Jeden lider, cieniujący Tajski i trzech doparowych.
To że to prawdopodobne wystarczy na medal, bo inni nie mają juniorów, nie znaczy że jesteście dream-teamem.
Macie nowy stadion, a robicie w gacie jak ma Grudziądz przyjechać, i zewnętrznej nie można zrobić bo sobie Grudziądzanie waszych mistrzów świata by objeżdżali.
Gorzów wam pokazał miejsce w szeregu, gdzie w 3.5 zawodnika wygrali z przepotężną Spartą mecz.
Zobaczymy co będzie dalej, jak jakiś Kildemand Milika będzie objeżdżał w Lesznie.
We Wrocławiu go nie objedzie tylko dlatego, że tam się nie da.
Lebieda, niczym Miedziak I Protas razem wzieci 😂
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Ile może kosztować taka koparka, jakie mają w Szwecji? z 50 tysięcy? No to chyba już max i sprzęt nówka.
A to inwestycja jednorazowa. Śmieszny koszt przy budżetach E-ligi. Nie rozumiem czemu nikt tego nie ma w PL. No po prostu nie.
Jensen w jednym rzędzie z Milikiem? :D To jak porównanie Amareny z Ballantinesem (bo wyżej jednak też ciężko Milika wycenić).
Wiem, że z 2-3x Jensenowi coś w sezonie wyszło, miał jakiś przebłysk dawnych możliwości, ale generalnie rzecz ujmując, patrząc na wszystkie rozgrywki, to jest podżużlowiec w tej chwili.
nie widzialem, jaka tam byla koparka, ale 50 tysiecy? dwa razy tyle kosztuje markowa minikoparka..
serwis tego sprzetu tez jest drogi
Milik to w końcówce sezonu prawdziwy król polowania. Szczególnie upodobał sobie Pawlickich.
Ogólnie nienajgorsze zawody jak na Lublin.
Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
Kung-fu Lebioda już sodóweczkę łapie i kamerzystów przestawia. W końcu miszcz, to może.
sorry ale posr*ło cię?
Złapał przyczepność i go pociągnęło, co niewidomy zauważyłby na powtórkach. próbował zresztą ratować się i przytomnie kładł motocykl, pech chciał, że było ciasno i nie zdążył.
Jesteś kolejną osobą z Torunia wyskakującą z idiotycznymi komentarzami na jego temat, o co wam tam chodzi?
No właśnie. Mało kogo pociąga zaraz po starcie (inna prędkość, niż w późniejszej fazie biegu). Tylko Milik taki artysta, że pociąga go głównie w pobliżu Pawlickich - nawet na starcie 😂.
Widać też, że alkohol z Biedry masz nieźle obcykany - dla swojego dobra przestań go mieszać z psychotropami 😉.
moze nie tyle fauluje co jednak jezdzi dosc ostro i zdecydowanie. Ale nie on jeden.
Milik poki co to ma inny problem, mianowicie nie trzyma cisnienia gdy jedzie o cos na serio powaznego. No, ale moze sie jeszcze wyrobi.
ostatni mecz we wroclawiu z falubazem i centralnie z premedytacja powiezienie doyla do dzisiaj nie rozumiem sedziego dlaczego nie wykluczyl milika. to nie jest nagonka z mojej strony na milika tylko stwierdzenie faktow. obawiam sie ze milik nie bedzie juz lepszy wlasnie z tych powodow za to w gore pojdzie i to znacznie lebiediev. zreszta lebiediev wczoraj wygral sprzetem, on tylko jechal i napedzal sie po szeokiej nic skomplikowanego ale za to bardzo skuteczne. szkoda ze wczesniej nie mial takiej szafy. zreszta dalej uwazam ze w sezonie 2017 bylismy silniejszym zespolem od leszna i na 5 dwumeczy spokojnie cztery sa nasze. oni zwyczajnie mieli duzo szczescia ktore tez jest potrzebne do wygranej.
Co udodwodnil w polfinale I pierwszym finale ekstraligi :D :D nie rob z niego jakiegos terminatora, to nie jest zawodnik ktory zawsze musi wygrywac. Raz w waznyn biegu przyjedzie pierwszy, raz ostatni. I nie jest to kwestia psychiki.
Cukrzyca podziwiam, ze po szopce ktora odwalil Lebiediew w drugiej polowie sezonu (ostatni udany mecz: 16 lipca, w finale blokowanie swoich zawodnikow) chce ci sie go jeszcze wychwalac kosztem Milika.
KK w ogóle nie powinien jechać w biegu finałowym. W jednym ze swoich startów ewidentnie wyskoczył z lotnego mając już warning.
Artem spieprzył to przeokrutnie, bo mógł spokojnie wygrać tegoroczny SEC. Ale widać, że nawet niespecjalnie się tym przejął, bo wiecznie uśmiechnięty, a z takim podejściem tytułów w żużlu się nie zdobywa.
Generalnie cieszy fakt, że Słowianie dominują. A na bezbarwnych Duńczyków to aż przykro patrzeć.
Nie opowiadaj farmazonów. Facet stał z kamerą za zamkiem maszyny startowej.
Lebedevs miał słuszne pretensje, bo gość ograniczał mu widoczność.
Sodówęczkę?! To jeden z najfajniejszych chłopaków w tym sporcie.
Takich ze świecą szukać.
Chciałbym bardzo by jeździł w naszej drużynie...
...a Milik to faktycznie drewniak, co potwierdził w Lublinie.
Ostatnio takich asów coraz więcej (np.Leoś)
Cóż jakie czasy. takie miszcze...
1)...można. Inaczej jest jak widizsz coś na jasnym tle, a inaczej na ciemnym(lub w cieniu).
2)Najświętszych ponoszą emocje. Kop kopowi nie równy - wazne są okoliczności (intencje).
Taki Bieliński, nie raz, zasłuzył żeby na kopach być wyniesiony z parkingu i nikt do "sprawców" nie powinien mieć pretensji.
Malin, nie kloc sie :) byc moze nawet nie chodzi o motyw zaslaniania, ile o rozpraszanie poprzez ruch. Zawodnik patrzy na zamek i interesuje go tylko on a obok stoi sobie gosc z kamera, ktory zwyczajnie odwraca uwage. Jako bilardzista jestem na to bardzo wyczulony, gdy ktos mi sie szwenda przy stole podczas piorkowania.
Dobra. W innych zawodach kamerzysci też ustawiają się tej strony i to nie jest problem. Jedynie Prima Ballerinie to przeszkadzało.
I tak - zróbmy dogrywki w parkingowym MMA. Esencja speedwaya.