Cytat:
Zamieszczone przez
Semen
Czy Ty chłopie chory jesteś? Chory z nienawiści?
Oczywiście każdy, kto się z tobą nie zgadza musi być chory z nienawiści :)
Cytat:
Toć tłumacze jak krowie na rowie, że nie oceniałem wypowiedzi Buszmena,
A ja nie napisałem że ją oceniałeś, pasterzu
Cytat:
a właśnie wypowiedzi dotyczy słowo koloryzować w znaczeniu które probóbujesz mi wcisnąć.
Problem w tym, że to słowo nie ma żadnego innego znaczenia, niż to, które ponoć próbuję "wciskać"
Cytat:
Ostatni raz tłumaczę jak dziecku:
Kolorować w sensie kolorować obraz/wizerunek, , tak aby nie był on szary, czarno-biały, nieciekawy,
a nie koloryzować w sensie przejaskrawiać, nadmiernie ubarwiać wypowiedź, opowiadanie, narrację.
Kombinujesz jak koń pod górę. Widzisz, problem w tym, że Buszmen nie narysował żadnego obrazka (fizycznego przedmiotu), tylko stworzył pewną wypowiedź dotyczącą Australijczyka. I nie, koloryzowanie nie musi oznaczać jedynie upiększania czy przejaskrawiania, jak próbujesz tutaj wmawiać. Może również oznaczać zwykłe zmyślanie.
Cytat:
Napisałem tak jak miało być czyli kolorujesz, w sensie ubarwiasz(nadajesz kolorów) starty/osiągnięcia Doyle'a.
Cytat:
Kolorować w sensie kolorować obraz/wizerunek który stworzył sobie Buszmen
Najpierw kolorowane były osiągnięcia, potem wizerunek :) Co następne będzie kolorowane, Panorama Racławicka? :)
Cytat:
tym bardziej, że się mylisz, bo opisałem tym słowem jaką opinię na temat kariery Jasona utrwala sobie Buszmen a nie jak o niej opowiada.
Otóż to - opowiada.
Cytat:
... żeś uparł, byle dopieprzyć.
Odrzuć uprzedzenia, rusz mózgiem to może zrozumiesz.
... a jak Ci nie pasuje do definicji, to pomyśl, że nie wszystko traktuje się dosłownie.
Jak ktoś mówi, że komuś cukrujesz, to nie ma na myśli posypywania cukrem jak jest po odesłaniu do słowa cukrzyć w słowniku PWN.
Dotarło? Nie?
No to chociaż daj mi spokój, bo nie mam już więcej siły tłumaczyć tak upierdliwemu rozmówcy.
Czyli tytułem podsumowania:
1) bezpodstawnie zarzuciłeś komuś, że koloryzuje, jednakże
2) nie umiałeś tego poprawnie wyrazić
3) zarzuciłeś kierowanie się niskimi pobudkami osobie, która zwróciła ci na to drugie uwagę
Ciekawe, że na zwykłe (nienapastliwe, niezłośliwe, bez osobistych wycieczek) zwrócenie uwagi otrzymuję takie coś:
Czy Ty chłopie chory jesteś? Chory z nienawiści
Toć tłumacze jak krowie na rowie
Ostatni raz tłumaczę jak dziecku:
Dotarło? Nie?
Wychodzi na to, że Panu Semenowi uwagi na nic zwrócić nie można, bo Pan Semen słownej sraczki dostaje