A gdzie się można w miłej atmosferze na***** po zakontraktowaniu stada G? :P
Ja proponuję pić w sobotę od 8 rano :P
A gdzie się można w miłej atmosferze na***** po zakontraktowaniu stada G? :P
Ja proponuję pić w sobotę od 8 rano :P
Ta sobota u mnie odpada (jak wiekszość sobót). Pasuje za to następna (22.12).
Ja bez zmian, wolę soboty. Zwykle w tygodniu nie mam czasu ani siły.
Dużo, dużo później niż o 20. to już dla mnie zupełne nieporozumienie, bo co niby ma oznaczać, że o 23.???
Jeśli mam przyjść, to muszę o tym wiedzieć na kilka dni wcześniej. Niestety mam trochę spraw niezależnych tylko ode mnie i muszę sobie wszytko planować, nawet w weekendy. Jeśli nie przyjdę to świat się oczywiście nie skończy (choć może jednak, zanim zdążycie się w końcu dogadać?) po prostu lojalnie uprzedzam żeby mi potem nikt nie kwęczał.
Tak przy okazji dodam, że straszne pipy z Was Panowie. Mam na myśli tych co najpierw coś chcą a potem jak kolega proponuje termin i zadaje pytanie, to się nawet nie raczą odezwać.
Pozdrowionka.
Dobra, jak Aerie będzie to ja też :P
i Sobota o 20, może być nawet 19, w te śniegi nikomu się nie będzie chciało w nocy po pier dalać :P
Zostaje olbracht bo nic innego nie padło :P
mhsol zadzwoń tam i zamów albo stolik na dole, albo najdłuższą tą beczkę przy barze :P albo jakieś inne miejsce co by do 8 osób mogło pogadać (bo znowu czaić się jak głupki nie będziemy :P), bo wiątpię by więcej nas było :P Howard jak zwykle przyjdzie, pewnie Marcin... Morciasz wpadnie przelotem i takie tam :P
No niestety rodzinka zazyczyla sobie swietowac u mnie,wiec odwiedziny beda tym razem w druga strone.Ninieszym bede mial zaszczyt goscic matule i braciaka.Pasterka bedzie w tym roku po niemiecku.:facepalmsmiley1ti3:
Do Polski nie przyjade wczesniej niz pod koniec stycznia a i to nie jest pewne,bo tesknie za moja siostrzenica jak cholera i chyba wybiore sie najpierw w druga strone.
Takze ten,ja Wasze ,Wy moje i jakos to musi byc.:szampan:
No ja byde. Mi pasuje każdy piątek czy sobota. Wolałbym o 19 :P.
Sobota 19.00 - niech będzie.
Mhsol
Aerie
Marcin
Alien
Wszechlinka
Morciasz...
......
......
.....
Przy tej bandzie :-) nie da sie upic na smutno.:0drinks:
Dobra, jest tak. W tę sobotę jednak nie dam rady przyjść :D
Serio. Namieszałam wiem, ale chyba stało się już tradycją że jak mam gdzieś iść z Wami, to się coś spierdzieli po drodze. Nie wnikając w szczegóły macie dwie opcje: nie będzie mnie albo odkładamy wszystko o jeszcze jeden tydzień. Ewentualnie za karę mogę zgodzić się na każdy inny termin (ustalony z wyprzedzeniem).
Za tydzień co prawda jest tuż przed świętami więc nie wiem czy by wszystkim pasowało.
Mhsol wymyśl coś, znowu na Ciebie liczę :D
Oczywiście jak spotkacie się beze mnie to też się nie obrażę.
Edit:
O! Buszmen wcześniej pisał że by mógł za tydzień, a że chłopak nie pije cały rok, więc kiedy jest okazja należy mu to umożliwić. Może przed świętami przemówi do nas bardziej ludzkim głosem ;-)
Ale ****ałaś :P Teraz jak mhsol z Howardem wyjdą na faję, to będziemy z Marcinem jak para gejów siedzieć przy stole :P
A to spotkanie t ostateczni jest? Bo jeno widzę, że Aerie się wykruszyła i już jajka na Wielkanoc musi robić :)
Dobra - jutro 19.00 w Metropolis na Podmurnej.
Alien
Marcin
Howard
Morciasz
Ja :D
Dopisujta się pany bo mało nas.
Morciasz, przyprowadź Golloba :P zrobimy mu test z wiedzy o Apatorze ;)
Semen, a Ty nie chcesz wpaść na nasze spotkania sportsboardowe?
Bo Ci nie pasiło to mhsol zmienił :P
PS
Przynieś mhsolowi aparat słuchowy, bo chłopak niedomaga :D
Znowu spotkanie w pizzerii a bedziecie zamawiac zeberka?
No cóż... Było nas całe cztery sztuki :)
Dzięki Marcin, Andrew i Morciasz za miły wieczór. Speciala pożarłem - a jakże ;) Reszta niech się wstydzi :p
Kelnerka byla tym razem sympatyczna?:45chill:
Ja się wstydzę i obiecuje poprawę ;)
A tak trochę humoru i nawiązując już do anegdoty kingpina.
To teraz wyglądaliście jak dwie pary:D
To może dlatego ta kelnerka była sympatyczna, bo się was nie "obawiała" :0crazysex: :2smiejsie::soczek:
Dziękuje za spotkanie, jak zwykle było miło choć tym razem na ostatniej prostej miałem defekt :facepalmsmiley1ti3:
Osobne podziękowania dla Andrzeja (aliena) - za wczoraj i dzisiaj.
Pozdrawiam wszystkich uczestników! Słownie 4! :-)
Jo, fajnie było. Szkoda, że Pani z cyckami jak arbuzy tak krótko koło nas siedziała :D
o, a ja właśnie dopiero teraz wyczytałem info o spotkaniu :P ale i tak niestety znowu w tym czasie miałem rower [ do dupy te terminy wybieracie, zawsze akurat jak mnie nie ma :P ] więc żadna strata. następnym razem Alien daj mi jakiś cynk, bo rzadko tu zaglądam.
Dopsz :)
A może jakieś spotkanko przed najbliższym meczem? Przypominam, że godz 18.00 to start pierwszego biegu, a prezentacja jest o 17.45.
To może o 16.30 w ogródku piwnym? :) :) :)
Morciasz
uprzejmie Ciebie proszę następnym razem daj jakiś ślad w naszym wątku głównym o spotkaniu, potem resztę już ustalimy tutaj. Przepraszam ale najzwyczajniej w świecie nie zauważyłem.
też nie zauważyłem :P
PS. informuję, że dopóki w naszym składzie jest ten, którego wolno tylko wyzywać, dopóty będę bojkotował spotkania forumowe. ot co!
:D :D
Można by w końcu wykorzystać ładną pogodę do jakiegoś piwka.
Jakbym rzucił, że dziś na spotnanie, to pewnie nikt by nie przylazł, co? :D
Podoba mnie sie.;)
A mi nie. Miało być w piątek :tongue:
Musicie sami zdecydowac,ja sie dostosuje.
Moge w czwartek i piatek,choc w sobote wolalbym byc sprawny jak czterej pancerni.:P
ps.
Dotarly do mnie wiesci,ze wiekszosci pasuje piatek a Marcin mam nadzieje sie dostosuje do tej wiekszosci.;)
Czyli mamy piatek,godz 19.00, Czarna Oberza?
Dobrze slyszales. Howard nie dotrze niestety. Piatek, czarna oberża 19
Wysyłane z mojego Xperia Arc S za pomocą Tapatalk 2
Po pierwsze dziękuję za Wam za informację oraz zaproszenie na udział w tym spotkaniu. Bardzo, uwierzcie mi bardzo bym chciał być, jednak z pewnych powodów nie mogę. Szczegóły wyjaśni Wam w moim imieniu mhsol ustnie na spotkaniu.
Życzę Wam udanego miłego spotkaniu przy małym z pianką.
Kingpin Ciebie szczególnie przepraszam ale tym razem nie dam rady, wybacz proszę.