Kuźba: W czerwcu opuszczę Kraków

Ostatnio w znakomitej formie znajduje się napastnik Wisły Kraków, Marcin Kuźba, który do czerwca będzie zawodnikiem tego klubu (jest wypożyczony z Laussanne). Kuźba chce jednak opuścić Kraków - czytamy w "Super Expressie".

"Sądzę, że w czerwcu opuszczę Kraków. Chciałbym pograć w Hiszpanii bądź w Bundeslidze. Do Francji nie byłoby sensu wracać. Nie jestem zadowolony ze swoich osiągnąć w Auxerre i St. Etienne. Miałem dwie propozycje z klubów moskiewskich, ale nie skorzystałem" - powiedział Kuźba.

"Wisła płaci mi grosze. Mój menedżer chciał dogadać się z prezesami w sprawie tzw. wyjściówek (pieniędzy za występy w poszczególnych meczach - przyp. red.), oraz premii, ale nie osiągnęliśmy porozumienia. To trochę nieciekawe, ale takie jest życie" - dodał napastnik Wisły.

Więcej szczegółów w "Super Expressie"

z niewolnika nie ma ..................
smutne to trochę,że polskie drużyny potrafią się tylko osłabiać, taka polityka do niczego nas nie doprowadzi ( dobrego), jezeli nie będzie poważnych pieniędzy w polskich klubach , nie ma szans na sukcesy w pucharach

Szkoda........Brak Kuźby na pewno będzie dużym osłabieniem:(Ale dzisiaj liczy się przede wszystkim kasa :(

NNNNNNNNNNNNIIIIIIIIIIIIIIIIIIIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

Włodrze Wisły dojdźcie z nim do porozumienia i dajcie mu tą kase! Jest tego warty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wiec nie ma co płakać bo jeszcze wiele moze się zmienić. Po pierwsze to Marcin musi dostac propozycję a narazie o takich nie słychać. Chociaz z taką gra jak w tej rundzie to pewnie do czerwca znajdzie sobie klub z większą kasą.

I dodam cos jeszcze. Ten wywiad który komentujemy zamieścił Super Express - gazeta plotek i sensacji. I nie ma co wierzyć takim brukowcom we wszystko co tam piszą.

A na potwierdzenie (i uspokojenie kibiców Wisełki) fragment wywiadu z Kuźbą w Przeglądzie Sportowym:

- A czy pan już zdecydował się na podpisanie kontraktu z Wisłą, czy też myśli o powrocie na Zachód?
- Mam nadzieję, że moje sprawy zostaną załatwione podczas zimowej przerwy. Jeśli dostanę z Wisły dobrą ofertę, to jestem gotowy podpisać dwuletni kontrakt. Dobrze czuję się w tym zespole.

Cały wywiad jest tu

Spażył się już raz na "byciu gwiazdą na zachodzie", a dalej marzy mu się niewiadomo co. Lepiej jakby pograł w Polsce jeszcze z 2 lata, może wtedy by mu lepiej poszło. A tak to chyba znowu sobie za wiele nie pogra w tym "zachonim eldorado".