tylko ze drabik przewidziany jest na nominowane. po pierwszej serii się wszystko wyjaśni kiedy wejdzie gleb z rezerwy. wiec Milik spokojnie jeden bieg odjedzie
A PS informuje, że Czugunow musi się stawić w czwartek na IM Rosji...
A czemu Emil nie musi? Juz widze jak w piatek pojedzie po podrozy przez pol swiata :/ abstrahujac, ze rosjanie jezdza jak zabijaki wiec ryzyko kontuzji - odpukac - ogromne.
A jaki to jest dzień rosyjski? Szwecja to tylko liga a on ma jechać w zawodach rangi mistrzostw swojego kraju więc to jest ważniejsze. U nas też mamy SK w czwartek więc bez paniki z tym że Gleb ma też zawody. Za tydzień liga po GP więc zawodnicy będą mieli ponownie zawody dzień po dniu i mała przeprawę z Cardif. Oni już są przyzwyczajeni do zawodów i podróży więc nie wiem o co chodzi?
Ja tam liczę że w Finale Emil już załączy tryb kamikadze, bo wiem że nadal potrafi jechać bez 'hamulcy'... Piter wiadomo będzie wyjeżdżał tam gdzie 9/10 zamyka gaz.
Wyjazd i postawa Hampela(bo na Smoku to gość na 9-10pkt niezależnie od rywala) + juniorzy to będzie klucz!
Szkoda ze tak latwo odpuscili te jutrzejsze zawody. Rusko powinien stanac na rzesach, zeby wycofac Gleba z tych zawodow. Raz ze ryzyko kontuzji (tam wszyscy jezdza jak wariaci), a dwa bedzie wypompowany w piatek i nie ma tu co porownywac z jakimis podrozami profesjonalistow z lezacego 2 razy blizej Cardiff. Nie spodziewam sie szalu po Glebie w piatek niestety.
Gleb czugunov pierwszym zawodnikiem w historii który odjedzie 2 turnieje w ciągu 2 dni, absolutny fenomen!
Ps.Beczą jak baby, niech lepiej w piątek nie jadą tego finału.O sam deszcz się martwić nie trzeba, sami Wrocławianie go zaleją łzami...
Plakac nad torem to pewnie od 8 rano bedzie Baron, jak to ma w zwyczaju w tym sezonie. No raczej o was nie mozna powiedziec, ze bez szemrania na wszystkim pojedziecie.
Dobra, minął mi w**** na dwójkę homosiów z Ukrainy wiec jestem za Spartą, niech wygra, zleje tych dumnych rolników, a potem odda nam Drabika i Gleba. Powodzenia i realizujcie mój plan
Sparta Wrocław DMP - a jak nie to tylko przez Indywidualne Mistrzostwa Rosji.
Jeżeli Gleb nie będzie miał żadnego dzwona, to nic mu nie będzie. Wygląda na to że złapał fajną formę na najważniejsze mecze sezonu. Głowa spokojniejsza to i pewniej się jedzie. A swoje najlepsze motorki i tak pewnie już stoją na olimpijskim.
Mecz z zasadniczej nie będzie miał żadnego znaczenia. Zupełnie inne będzie ciśnienie tego meczu. Unia jest faworytem finału i tyle. Ale według mnie faworytem tego meczu jest Sparta. Obstawiam minimalną wygraną Wrocławia 47-43
Chyba nieco przeszacowujecie Gleba. Wejść w połowie meczu i przywieźć 3 pkt. możliwe było przy cienkim tego dnia Falubazie. Z UL to nie przejdzie, nawet z pola A. 41:49 - bez piątki z przodu bo Tai zaczął coś jechać :).
Ja wiem, że to pewnie nie przejdzie ale w finale powinno się maksymalizować to co ma się najlepszego (oczywiście zakładając dobrą dyspozycję Gleba, a takową zakładać trzeba po tym co było w niedzielę i we wtorek w Szwecji) i poszedłbym w kierunku wykorzystania jego biegów na maxa od początku. Oczywiście jest też kwestia, czy Fricke jedzie sensownie (zazwyczaj jedzie), bo jak nie to modyfikować trzeba biegi Gleba i ewentualnie zastępować potem Fricke, a nie Jamroga. Na Milika we Wrocławiu niestety bym nie liczył, więc powinien robić za plastron.
Jedziemy:
Tai/Gleb
Drabik/Liszka
Gleb/Fricke
Magic/Drabik
Fricke/Gleb
Magic/Liszka
Tai/Gleb
Magic/Drabik
Tai/Jamróg
Gleb/Fricke
Jamróg/Magic
Liszka/Drabik
Fricke/Tai
Nominowane:
Fricke/Drabik
Magic/Tai
Teoretycznie można by dać szansę najpierw ze dwa razy Jamrogowi, tylko potem Gleb miałby w ostatniej części sptkania 3 biegi z rzędu, a tego lepiej unikać.
Chyba jednak zbyt intensywnie. Kuba teraz trenuje we Wrocławiu, więc powinien ogarnąć. Milik przynajmniej 1 bieg odjechać powinien, może na Hampela wystarczy. Niestety nie ma czasu na eksperymenty i trzeba każdemu zaufać.
Symulacja piątku poniżej :)
Właśnie - ma ktoś linka do jakiejś fajnej symulacji? To znaczy program gdzie się wpisuje zawodników, punkty, i sam liczy?
Uwazam ze final bedzie miec podobny przebieg jak w 2015. U siebie 41-42 punkty, za to w Lesznie juz na luzie minimalna porazka albo remis.
Maksym Drabik wycofał się z zawodów z powodu problemów żołądkowych. Do końca turnieju będzie go zastępował Michał Curzytek.
We Wrocławiu szefostwo rzeczywiście doszło do wniosku, że nic nie muszą i finał jadą na luzie. Przypomina się sytuacja z 2007 i Jędrzejak, który już w piątek lekko pokasływał ;]
Bez kitu, ja mysle ze Rusko grozil Drabikowi nozem, zeby sie wycofal..
Niech ktoś tego Maksyma wyśle do jakiegoś dobrego gastrologa. Chłopakowi kolejny medal w fajnej imprezie ucieka przez sraczke.....
I to jest ta różnica w podejściu do sportu między juniorami Leszna a Drabikiem. Maksowi chyba sodówa do głowy uderzyła, on się nie będzie ścigał z kelnerami. Eh...
A tak serio to biorac pod uwage podejscie Maksa do takich zawodow to nie sadze, zeby go trzeba bylo dlugo - l ile w ogole - namawiac.
Dlatego Drabik zostanie zwyklym ligowym wyrobnikiem i nic wiecej w tym sporcie nie osiagnie.
To i tak pryszcz z gierkami wcześniejszymi gdy trener Dobrucki, przed finałem DMP, wziął i wysłał Kuberę na Łotwę, samemu zapominając :ostr: mu towarzyszyć jako trener kadry.
We Wrocławiu jadą bez żadnej presji finał, z tego spokoju Drabik aż sraczke dostał:)
sraczka? Nie za szybko? Mecz jutro dopiero.
Kundelki ujadaja...slychac wycie? Znakomicie!
Będzie jutro lżejszy.
Ciekawe czy Drabik wyzdrowieje do jutra.