O, i ten argument do mnie dociera :)
Wersja do druku
Po kontuzji Kasprzaka , Unia ma duze szanse na sukces w Gorzowie , chociaz nie jest to takie pewne .
Po zacietym spotkaniu stawiam 43-47 juniorzy Uni zrobia roznice ;-)
Robi chyba trochę koloryzujesz...młody, jak zaczął to miał prawie mleko pod nosem, to jak mogłeś stwierdzić jakim będzie zawodnikiem? Na pewno potencjał ma, ale musi być sobą. Jego nie można temperowac, a chyba ktoś chcial/chce to zrobić. Piotruś Pan, to było to. Wiadomo, że wzbudzał kontrowersje, ale to już inny temat.
Pawlickiteam prośba mała: zacznij proszę poprawnie pisać nazwę klubu, któremu kibicujesz. Jedna litera, a jest różnica... "Unii"
dlaczego na podstawie jego zachowania, gestów i całej otoczki nie mogłem postawić tezy, że bardziej będzie robił show wokół siebie aniżeli skupiał się w 100% na wyniku sportowym, żużlu? zabraniasz mi takiej analizy? ;) chyba jest wolność słowa i poglądów?
teraz pytanie czy mam rację czy nie? ;) patrząc na to jak "walczył" o kontrakty, jak strzelał fochy, jaki jest jego teraz wynik sportowy? sami wyciągnijcie wnioski. ja swoje mam, Wy możecie przecież mieć inne.
Qrde Robi, to ty może jasnowidzem zostań albo drugim Cieślakiem co ?:)
typowe. pisałem przecież o Pawlickim. co mnie jakiś Kamil Glik obchodzi...
a co ma jasnowidztwo do analizy? jasnowidztwo to dla mnie tzw. wróżenie z fusów czyli z d. wzięte rzeczy. a jak psycholodzy wydają opinie lekarskie? na podstawie tarota czy obserwacji?
mam nadzieję, że odpowiedzi będą dotyczyć Pawlickiego nie mnie.
Robbi a co można powiedzieć o zawodniku który mając najwyższy kontrakt w drużynie o ile nie w całej lidze, dymał klub na każdym kroku?? W sobotę jechał z połamanymi nadgarstkami w Gp bo walka o medal, a w niedzielę nie był w stanie jechać w meczu ligowym, ale L4 żeby drużyna mogła wypełnić lukę zz też nie przedstawiał bo przecież w sobotę GP i walka o medale.
Gdyby odszedł Nicki zostałby Kaczmarek. Dzisiaj pewnie już pojawiłoby się kilkanaście art., trzy wywiady, dwa felietony i trzydzieści cztery wtręty w czasie transmisji, a także kilka stron na tut. forum, pod wspólnym tytułem "Unia niszczy karierę MIMP! To samo zresztą dotyczyłoby Tobiasza.
Robi, w ktorym roku widziales na zywo Pitera pierwszy raz?
Parodią jest, że rozegranie tego meczu zależne jest od sobotniej pogody w Gorican. Jeżeli Challenge SEC nie dojdzie do skutku (a udział w nim weźmie Przemek Pawlicki, mający 4 średnią w drużynie jeśli chodzi o skład awizowany, a możliwość ZZ-tki obowiazuje trzech pierwszych), to hitowe Ekstraligi odbędzie sie w innym terminie. A prognozy pogody mówią właśnie o deszczu, oby się nie sprawdziły.
Oczywiście dla Stali pod względem sportowym lepiej jest jak ten mecz nie dojdzie do skutku. W takich wysokich temperaturach, na nowej nawierzchni, przy nieco twardszym sposobie jego przygotowania jeszcze nie jechaliśmy. Do tego kontuzjowany jest Krzysiek Kasprzak i bezpieczniej hitowe starcie byłoby dla nas odjechać w innym terminie. Mimo wszystko dla interesu i wizerunku całej Ekstraligi lepiej, żeby te spotkanie się odbyło.
A co do samego meczu. Zacznę od składów. Chomski ułozył przewidywany dla niego skład. Nie do końca jestem przekonany do jazdy Bartka pod 13-stką u siebie. Owszem w biegach 4-11 aż w połowie z nich pojawi się nasz najlepszy zawodnik, ale w ostatnich pięciu biegach nasz najlepszy zawodnik pojawi się tylko raz na torze. Równiez nie będzie za bardzo jak zaatakować Unii, gdy na torze pojawi się Bartek, to w czterech startach w fazie zasadniczej jego zadaniem będzie ratowaniem remisu (3 razy pojedzie z juniorem i 1 raz z Linusem). Tylko w czterech biegach z 13 nie będziemy mieli Linusa lub któregoś z juniorów. Spokojnie ten skład można było lepiej zbilansować wystawiając np. 9.Iversen 10. Pawlicki 11. Linus 12. Zmarzlik 13. Vaculik 14-15 juniorzy, albo pójsc va banque w koncu jestesmy liderem: 9.Iversen 10. Pawlicki 11. Vaculik 12. Zmarzlik 13. Sundstroem 14-15 juniorzy, ale cóż zrobić. To jest Stanisław Chomski. Trener Chomski jak raz wystawi skład na mecz ligowy, to tak się będzie go trzymał do konca, niezależnie od rywala, czy od meczu u siebie lub na wyjeździe. A przeciez układ biegów 11-13 przy takim samym składzie jest inny u siebie i inny na wyjeździe.
Jeżeli mecz się w niedzielę odbędzie to delikatnym faworytem tego spotkania jest Unia Leszno. Goście mają niezwykle silną obsadę seniorską + świetnych juniorów. Stal będzie miała trzy dziury na papierze, a także gnającego z Gorican Pawlickiego, który może być zmeczony po zawodach, które moga skonczyc się w sobotę ok. północy. A wygrać mecz w trzech będzie na prawdę ciężkie z tak dobrą ekipą.
Zaledwie dwa dni będzie miał trener Chomski, aby przygotować tor tak, aby nasi zawodnicy od początku byli do niego lepiej spasowani w meczu ligowym od gości. To nie będzie prostą sztuką, bo może się uda, może nie. Zresztą Chomski za bardzo nie słynie z tego, że atut swojego toru wykorzystać potrafi do maksimum. W sumie sami nie wiemy czego spodziewać się po tej twardszej nawierzchni, jak ona będzie sie przesuszać, jak zachowywać w wyższych temperaturach. O większym atucie własnego toru nie ma co myśleć. Jedno jest pewne: zapowiada się lepsze ściganie na Jancarzu niż w latach ubiegłym. Bo po wymianie nawierzchni można znów na drugim łuku wynosić się szerzej i nabierać predkosci (bo przez parę lat skuteczne ataki były przeprowadzane na tym drugim łuku tylko po błędzie rywala i przy przycince do krawężnika).
Spoko SEC organizują Polacy (ONE SPORT) i raczej nie przełożą na Niedziele w razie czego... Już tak było...
Te wszystkie eliminacje powinny być w ciągu tygodnia!!!!! a nie że w Polsce idealna pogoda a mogą nie pojechać.
Prognozy dla Gorican nie sa zle ,ma popadac ale niewielki deszcz , jesli faktycznie tylko tyle popada to powinni to odjechac bez klopotu
Musiałeś go widziec, jak miał 13 lat jeśli jest prawdą to co piszesz. Uważam, że w takim momencie trudno ocenić człowieka i przypiąć mu jakąś łatkę. Za parę lat dowiemy się czy Piotrek będzie wyłącznie gwiazdorzył, czy osiągnie sukces. Na pewno jest nieprzecietny i ma "to cos", czego wielu zawodników nie ma.
I na koniec w żadnym wypadku nie odbieram Ci prawa do wyrażenia opinii, jak i stawiania tez. Po prostu polemizuje z tym co napisałeś.
Pozdrawiam
ale dlaczego kłamiesz? mogę zapytać? napisałeś bzdurę i manipulujesz innych dla własnych celów by lepiej Twoja teza wypadła. wstydź się! opieraj się na faktach nie na kłamstwie. faktem jest że NIGDY nie napisałem to co wyżej. nt Pawlickiego 3x odpisałeś tematem Pedersena. masz jakąś fobię czy co? chory?
mała poprawka. 2010 kiedy miał 16 lat i już miał kilka kółek. będę pisał dosłownie wprost bo metaforami to nie bardzo.
nie oceniam jego talentu czy ma czy nie, bo ma. ja się skupiam tylko na tym pogrubionym. w tej chwili to jest gwiazdor celebryta aniżeli medalista IMS jak Zmarzlik. chyba mam rację?
Patrz jak łądnie kłamiesz ;)
Załącznik 4044
A teraz ładnie przeproś. PawlickiTeam pisał o Pawlickim i ja napisałem TYLKO o Pawlickim. Za to Wy próbujecie wciskać mi temat Pedersena. Na brak riposty ws Pawlickiego uciekacie się do NP. :)
Kolegom wyżej chyba się tematy pomyliły.
Mecz na styku do samego końca. Właściwie zdecyduje nawet najmniejszy szczegół, podobnie jak w meczu Leszna z Apatorem. Jeżeli seniorzy Stali pojadą równo całe zawody to tego meczu nie przegrają.
9 Niels Kristian Iversen - 12
10 Linus Sundstroem - 4
11 Przemysław Pawlicki - 8
12 Martin Vaculik - 10
13 Bartosz Zmarzlik - 12
14 Hubert Czerniawski - 1
15 Rafał Karczmarz - 1
łącznie da nam: 48 punktów
PS. Uważam, że w Lesznie słabiej pojedzie Pawlicki i Kildemand (który zawsze na Jancarzu nie zachwycał).
11+1 (3,w,3,3,1*,1) w 2015. Wtedy W było kompletnie z d. wziętę i miałby kolejną 3. czyli 14+1 w 6 to dobry wynik ;)
Ale rok temu było tylko (1,1,1*) - a w 2015 startował jako lider, w sumie ratował wynik przed dobrymi bęc kami :) a i Stal była zdecydowanie słabsza...
Raz pojechał dobrze - twój przykład. Reszta raczej średnio. "zawsze" można by zastąpić "prawie zawsze"
Iversena 12 - raczej zaniżona. PUKowi przypasowała ewidentnie zmiana nawierzchni, na dodatek od początku sezonu jedzie bardzo dobrze. Uważam, że on raczej zakręci w granicach kompletu, ale ująłem mu te 3 punkty na jakiś pojedynek z Januszem :)
Sundstroem jak zrobi 1 pkt to będzie dobrze ale że 4 ??????!!!!! :oczy:
Piotr czesciej jechal w Gorzowie lepiej niz gorzej, ale takie analizy nie sa zbyt wiele warte. Kazdy sezon jest beznadziejnie rozny :)
Dzik dziś w co najmniej jednym motocyklu ma GTRa.
Trzeba wypatrywać tych silników u innych, bo chyba nie ma takiego żużloka, który nie chciałby polatać na tym silniku.
Ciekawe co decyduje o miejscu na liście oczekujących na silnik, kasiora czy jakieś inne względy marketingowo-rankingowe.
Pewnie ustawiła się już niezła kolejka oczekujących na te silniki.
Lindgren nie zaczął latać na tych silnikach od razu, tylko potrzebował baaardzo dużo czasu na to, żeby wraz z Gerhardem dojść do tego co ma teraz. Kołodziej też często objeżdża te silniki, ale na żadnej poważnej imprezie się na nich nie pokazał, tak mi się przynajmniej wydaje.
Nie sądzę więc, żeby Nicki był dzisiaj jakiś niewiarygodnie szybki, ale pażyjom uwidim :)
Załącznik 4047
Pewnie na remontach chce zaoszczędzić i dlatego kupił :D
Wrocław bije Grudziądz na wyjeździe. Ten Wrocław, który pokonał Unię na Smoku. A Unia dziś jedzie w Gorzowie, który wygrał we Wrocławiu.
Hmmm...
To, że Fred poświecił temu silnikowi sporo czasu to fakt, ale inni widząc co wyprawia Fred nie mogą raczej przejść obok tego obojętnie.
Pewnie każdy sobie zdaje z tego sprawe, ze to nie tylko silnik tyle daje, ale umiejętność jego ustawienia.
Wezmą po silniku, jak zaczną latać, to reszta pójdzie w kat i będą zamiawiali tylko te.
Wielu ma też podpisane umowy z tumnnerami i nie jest tak łatwo przejść do konkurencji.
Po jednym na próbe zawsze warto wziąć. :)
Jeszcze jak usłyszeli, że jezdzi się na nim tyle bez serwisu, to jak to nie mieć takiego cuda. :)
To, że warto takie coś mieć, to jest jasne i w sumie to chwała Nickiemu, że się tak wbił w kolejkę, bo ta pewnie już długawa i pewnie trochę kasy go to kosztowało :) Widać, że jeszcze mu zależy. Ale jak pisałem, zdobyć ten silnik to jedno, a zasuwać na nim do drugie - tak mi się wydaje. No chyba, że cała praca wykonana przez Fretkę to nie była personalizacja, ale bardziej ogólne i całościowe ulepszanie konstrukcji - wtedy może być nieco łatwiej to do siebie dopasować.
Ale podobno kosztuje 150% tego co GM.Cytat:
Po jednym na próbe zawsze warto wziąć.
Jeszcze jak usłyszeli, że jezdzi się na nim tyle bez serwisu, to jak to nie mieć takiego cuda.
Według mnie to droga donikąd. Jak wszyscy zaczną z nich korzystać, to nagle się okaże, że aby przegonić konkurencję to lepiej jest zrobić szybszy serwis silnika. A cean serwisu tez pewnie będzie droższa niż GM. No chyba, że jak Gerhard zacznie bardziej masową produkcję to może spuści z ceny. Wtedy to będzie inaczej wyglądać. Ale jeszcze sporo czasu musi upłynąć, Fredka musi zacząć wymiatać wszędzie, aby ustawiły się kolejki po ten silnik.