Na SF artykuł o naszych podprowadzających, tzn. ich braku. Władysław chyba wyznaje zasadę - nieważne jak mówią, ważne żeby mówili. Ale to mogło działać kilkanaście lat temu, nie dziś.
Wersja do druku
Na SF artykuł o naszych podprowadzających, tzn. ich braku. Władysław chyba wyznaje zasadę - nieważne jak mówią, ważne żeby mówili. Ale to mogło działać kilkanaście lat temu, nie dziś.
Temat podprowadzających to jakaś popierdółka. Nie rozumiem zamieszania wokół tematu. Pisze się o tym chyba tylko po to, żeby zrobić sensację z największej bzdury. Tak ot, niech będzie hałas.
...a może to Władek okaże się największym cwaniakiem?
Nie dość, że mówi się o tym głośno i to raczej nie w negatywnym świetle, to jeszcze może uda mu się sprowokować kogoś kto wyłoży na to kasę?
tzn na co?
Na obecność podprowadzających w meczach drugiej dywizji
no to wtedy straci pewnie w twych oczach, bo pisales, ze to niepotrzebny wydatek ;)
Nie, wręcz przeciwnie!
Dla klubu to niepotrzebny wydatek, ale jeśli jakiś sponsor będzie miał kaprys i wyłoży na to pieniądze, to będzie znaczyło, że Władysław Gollob dobrze to rozegrał.
Nie zapłaci grosza, a podprowadzające ku radości niektórych kibiców wrócą.
Dodatkowo sporo o klubie mówiono i to nie w jedynie negatywny sposób jak bylo to w przypadku polewaczki.
No to sie w sumie zgadzamy.
Generalnie obciach nie znalezc sponsora za te kilka stowek jezdzac w lidze transmitowanej w TV.
Znaleźć sponsora? Czy my dalej mówimy o Władku?
To prawda, że szukanie sponsorów leży, ale akurat racjonalizacja wydatków leży u Ciebie. Czy mając ogromne długi i brak pieniędzy na jedzenie, to wydawałbyś kasę bilety do kina? Czy jak zarobiłbyś dodatkowe 50 zł wydałbyś je wówczas na bilet do kina, czy na spłatę długów lub jedzenie, opłacenie mieszkania itp?Cytat:
Zamieszczone przez j-rules
http://sport.se.pl/inne-sporty/sport...il_993210.html
Dobrze, że Tomek wierzy. To podstawa.
Ciekawy fragment o pracy poza żużlem Malaka u Tomka. Ktoś wie o co chodzi ?
Awizowane składy na mecz w Dauga.
Jednak nie ma Linusa. Ciekawe, czy jeszcze nie zyskał uznania w oczach trenera, czy będzie to zagrywka taktyczna, żeby zmylić rywali ;)
Sorry, ale to porownanie jest dalekie od sensu. Nie mowimy o piramidzie potrzeb, tylko prowadzeniu działan marketingowych.Cytat:
Zamieszczone przez rogal1979
Pomijam juz sam wyraz "zarobic" bo faktycznie, pieniadze zarobione wydaje sie inaczej niz takie co spadna z nieba.
Co to za działanie marketingowe postawienie pań, których nie widać, bo stadion jest jaki jest. Na stadion przychodzę na żużel, na mecz, a nie oglądać laski. W latach 80-tych stali faceci, a kibiców nie brakowało.Cytat:
Zamieszczone przez j-rules
A o czym mamy mówić jak nie o piramidzie. Jak się niema kasy na życie to nie wydaje się na bal. Przy całej niechęci do Właściciela bardo dobrze zrobił. Teraz albo znajdzie się sponsor, który wyłoży pieniążki, albo znajdą się dziewczyny, które zrobią to dla frajdy.
Osobiscie uwazam, ze marketing mozna nawet z gowna ukrecic. A co dopiero z ladnych dziewczyn.
Nie bez przyczyny pewien potworny napoj tak sie zaangazowal w swoje tytulowe Girls.
Pamietaj, ze liga jest w TV i nie raz nie dwa dziewuchy sa wyobklejane sponsorami.
Dokładnie. Liga jest TV, gdzie obklejone dziewuchy są eksponowane. Jest to więc fajne pole do popisu przy szukaniu sponsorów. Ale to trzeba by cokolwiek wiedzieć o marketingu.
Idąc tym tokiem myślenia to od razu zamknijmy stadion i wycofajmy się z rozgrywek. Kasa z miasta i tak spłynie, a nic nie trzeba będzie wydawać.
https://sportowefakty.wp.pl/minizuze...pule-w-toruniu
Piękna sprawa! Zwycięstwo tak indywidualne jak i drużynowe :) Dobra robota.
Wyjazd do Dauga zgodnie z planem - przegrana.
Znów pojechał niespełna 4 zawodników, a że żaden z nich nie jest liderem pokroju Bartka Zmarzlika to ciężko było marzyć o zwycięstwie. Nasz nowy nabytek miał okazję zadebiutować. Akurat na trudnym terenie przyszedł mu ten debiut, więc ciężko chyba wyciągać jakiekolwiek wnioski z tego tytułu, bo śmiem wątpić aby Curyło pojechał lepiej. Adamczak może by dokulał ze 2 pkt więcej, jakby miał dobry dzień. Generalnie do Andreja, Wiktora i Siopka pretensji mieć nie ma o co, bo pojechali na tyle, na ile było ich stać. Oskar jak na lidera, trochę za mało, chociaż dodatkowe 3 pkt i tak by tu nic nie zmieniły.
Wanda wygrała w Gdańsku czym nam definitywnie odjechała. Z drugiej strony lepiej, że to krakowianie, którzy i tak u nas wygrali, niż Stal. Teraz możemy się łudzić jedynie pokonaniem Stali.
Niestety Stal urosła w siłę. Doszedł im mega utalentowany junior, a w miejsce słabego Watta jest Grajchonek, do tego pogodzono się z Porsingiem. Siła Stali "na papierze" w chwili obecnej jest większa od Polonii. Jednak to jest sport, może Władkowi się przyfarci i oszczędnościowym składem jakoś uratuje I ligę. Trzeba wierzyć w cuda. W końcu to sport, a tu logiki brak.Cytat:
Zamieszczone przez vicar
Wszyscy swoje zrobili oprócz Oskara. Nawet Siopek jak na wyjazd zadziwił bo tylko w jednym biegu nie zapunktował gdzie jak sam mówił po wygranym starcie zatańczył na kole i spadł na koniec. Powinien dostać start więcej zamiast Golloba w nominowanym. Skoro była taktyczna jedna to i druga mogła być, ale może jest przykaz aby gwiazd nie tykać :kwadr: Juniorów nie oceniam bo po co się pastwić nad nimi. Jagła 100m z tyłu co bieg podobno :puknijsie:Ekloef to raczej też był pewniak na 1 pkt na juniorze przeciwnika. Można było zawalczyć o coś więcej bo Łogaczow nic nie jechał, lider Bogdanovs też słabo. Z tego co mówił Kokin pojechał Jonasson bo chcieli oszczędzić Kostygows'a. Kur....szkoda! Jakby jechali 3 juniorami to mogłoby być różnie
No i bardzo dobrze, przecież częścią taktyki na ten sezon jest żeby Wanda nie wytrzymała finansowo:PCytat:
Zamieszczone przez vicar
Działo się dzisiaj po zawodach w parkingu. Bójka, policja...W akcji znów Kuskowscy@team Stalkowskiego vs Sitarkowie@Jaca@Papa:boks:
Coś wiecej? Skąd taka informacja? Jak wyglądał w ogóle upadek Sitarka? Co tam się stało?
Zaczęło się od:
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/68...tuzji-przed-bi
A doszło do:
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/68...a-oswiadczenie
Wyniki:
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/68...u-w-bydgoszczy
Wskutek kontuzji i innych losowych zdarzeń aż czternaście wyścigów odbywało się w niepełnej obsadzie. Co więcej, pięć w dwuosobowej. W gonitwie piętnastej kuriozum sięgnęło zenitu. Taśmy dotknął Adamczewski i wracający po kontuzji Tomasz Orwat w powtórce stanął pod nią... sam. Bydgoszczanin dojechał do mety i zdobył dla miejscowych jedyną trójkę we wtorkowe popołudnie.
Cóż... tyle dobrego że Orwat wraca, bo myślałem że zostaniemy z 1 juniorem... Oby Sitarkowi nic się nie stało, ale skoro wszedł do karetki o własnych siłach, nie powinno być najgorzej...
Chciał robić próbny start Sitarek prawie przy końcu prostej a Stalkowskiego prowadził motor a nie na odwrót i go zahaczył gdzieś z boku o rękę a ten od razu poleciał. Dziwna sprawa. Wstał po kilku minutach i wsiadł do karetki. Nie wiadomo co z nim. Mówiło się coś o kontuzji biodra, potem złamanym obojczyku i ucisku na kręgi szyjne. Póki co jest w szpitalu i trzeba czekać na jakieś pewne info.
co tam u was za atmosfera jest? :c
Kuskowscy po prostu wkroczyli do akcji. Wygląda na to, że Stalek nie był w to zaangażowany. Kolizja była czystym przypadkiem - zwłaszcza, że Stalek i Sitarek trzymali ze sobą.
No właśnie, trzymali...:D
Celowości w tym pewnie nie było ale takich zdarzeń po prostu w żużlu nie ma albo 1 na 1000000 jak widać.
Swoją drogą co do zawodów to Orwat dziś jeździł strasznie. Wyśmiewany w wątku częstochowskim Świącik go odstawił na mecie o pół długości toru. Szkoda bo taki był to wyczekiwany powrót a tu punktował tylko w biegach gdzie jechał we dwóch 2 pkt lub sam 3 pkt. Szczypior lepiej wizualnie smigał :doh:
Zwłaszcza Jagła w biegu z Toruniem ładnie jechał.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Brak talentu to jedno, ale jazda w klubie w którym właściciel publicznie drwi z juniorów na pewno nie pomaga.
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Poniżej oświadczenie młodego Kuskowskiego. Myślałem, że już gorzej być nie może a jednak wciąć Gollobowie mnie zaskakują. Pytanie jak nisko może upaść klub za prezesury starego tetryka i jego syna alkoholika...
"Oświadczam, jako uczestnik zajścia ww opisanego śmiem twierdzić że nasze nazwisko (moje i ojca) zostało oczernione. Sytuacja była zupełnie inna, po rozmowie mojej z Marcinem Sitarkiem doszło do szarpaniny, która zaczął Marcin obracając i uderzając mnie w twarz, w obronie własnej odepchnąłem Marcina, który przeskakiwał przez ogrodzenie (oddzielające boksy zawodników) na naszą skrzynkę z narzędziami i się przewrócił. Po całej akcji Menadżer Rafał K. wziął nas do boksu Patryka Sitarka gdzie wyjaśniliśmy sobie całą sytuację z Marcinem, gdzie podaliśmy sobie rękę ponieważ nasze teamy współpracują ze sobą i takie sytuacje są nam nie potrzebne, nagle do boksu wpada pan Władysław Gollob wykrzykując "Panie Kuskowski wyjazd za bramę". Tata odpowiedział że nie uzasadniając to tym że mieliśmy rozłożony sprzęt i nawet nie zdążyliśmy się spakować więc nie ma możliwości opuszczenia parkingu (tata posiadał opaskę uprawniająca do przebywania w parkingu przed na i po zawodach). Pan Władysław Gollob wyszedł i nagle wrócił z synem Jackiem który zaczął szarpać tatę i wykrzykujac że ma "wyp....", do szarpaniny włączył się Pan Władysław, który wielokrotnie uderzał tatę wraz z synem Jackiem G. Do sytuacji włączył się ojciec Mateusza Jagły, który uderzył moje tatę w twarz, w naszej obronie stanęła ochrona, która rozdzieliła wszystkich. Na sam koniec przy ochronie pan Władysław Gollob kopnął tatę. Na miejsce tata wezwał patrol policji i sporządził notatkę z sędzia zawodów. Pan Jacek Gollob odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu oraz środków odurzających. Z mojej strony prośba aby kibice nie poruszali tematu ponieważ będzie to niekorzystne dla zawodników obu drużyn oraz klubów z Bydgoszczy i Gniezna. Ze sportowym pozdrowieniem Damian Kuskowski mechanik Damiana Stalkowskiego"
ahahahaha
co za zwroty akcji
e: ale po przemyśleniu to trochę smutne - jak w takich warunkach jacyś młodzi adepci mają realizować swoje pasje i marzenia o byciu żużlowcem? tak mało tych chłopaków jest, trzeba się z nimi obchodzić dobrze, a tu taki burdel. przecież takie akcje moga zniechęcić ojców i sponsorów do inwestowania w żużel. wstyd dla całego województwa
Oświadczenie Kus....tfu dalej nie mogę bo mi nie przechodzi to nazwisko, jest tak samo wiarygodne jak kampania Bruskiego przed wyborami :amen:
To już wiemy, mały Sitarek idzie z plaskaczem na prawie 2 metrowego byka, potem mimo wszystko zapanowała zgoda ale młody i tak pojechał do szpitala na obdukcję.
80 letni papa w papaciach ledwo kuśtyka ale bije 100 kg chłopa ojca Kuskowsiego i sprzedaje kopy a wtóruje mu w tym trener Jacek były zawodnik MMA a obecnie okaz siły i wigoru
Młody tylko stoi i patrzy a ojca biją, było nagrywać ale lepiej wydać "wiarygodne" oświadczenie. To raczej nie pierwsza sprawa dla młodego, karateka się znalazł :2smiech:
Ciekawe czy tatuś już zrobił papiery czy dalej na krzywy dziób menageruje i zniszczy lub prawie zniszczy bodaj 3 żużlowca a jest blisko :D
Przedostatnie zdanie też fajne. Daliby się pokroic aby o Polonii źle pisali....
Jak dla mnie prawda i tak leży pewnie pośrodku. Podejrzewam, że Jaca i tak był pod wpływem i te wulgaryzmy poleciały. Też mi się nie wydaje aby Jaca i Władek byli ostojami spokoju w tej sytuacji...
Co do Orwata - ktoś tu się spodziewał fajerwerków po powrocie, ale on przecież nigdy dobrze nie jeździł. Ale najlepiej zgonić na to, że to BTŻ źle wyszkolił. Tylko jakoś nie każdy młody jest od razu Zmarzlikiem i Drabikiem, niektórzy na początku kaleczą, ale dzięki dobremu trenerowi potrafią się rozwinąć (choćby taki Dróżdż ostatnio). Z tej perspektywy widać, że praca Jacy nie daje kompletnie żadnych efektów. Ale najlepiej nic z tym nie robić, tylko zwalać na BTŻ cały czas.
Stalkowski "zakończył współpracę z Kuskowskimi :) Przypadek? ;) I git. Nie rozwalą młodemu kariery, może teraz się ogarnie z jazdą bo chyba głowa nie wytrzymywała od ciśnienia. Wygląda na to, że nie stoi murem za swoim teamem hehe
Treść oświadczenia
Drodzy Fani!
Uważam, że po wczorajszych zajściach należy się Wam kilka słów wyjaśnienia. Przede wszystkim chciałbym bardzo przeprosić Patryka za nieszczęśliwy wypadek, do jakiego doszło, a którego absolutnie nie chciałem i życzyć także szybkiego powrotu do pełni zdrowia. Wraz z Patrykiem wyjaśniliśmy sobie już całą tą sytuację i nie ma między nami żadnej niezgody.
Do przykrych wydarzeń doszło niestety także po zakończeniu zawodów. Pragnę Was - kibiców przeprosić za wczorajsze incydenty, ale chciałbym też zaznaczyć, że nie uczestniczyłem w samym zajściu i w żaden sposób nie byłem z nim związany. Przebywałem wówczas w szatni bydgoskiego stadionu. Niestety następstwem tej sprawy jest zakończenie współpracy z menedżerem oraz mechanikiem Damianem. Za całkowitą okazaną pomoc bardzo dziękuję!
Damian Stalkowski
I bardzo dobrze, wszystkim spadł kamień z serca. Mam nadzieję, że to oznacza, że jeszcze kiedyś powróci do Bydgoszczy, bo przy obecnej mizerii juniorskiej przydałby się nam. Podejrzewam, że teraz po pozbyciu się Kuskowskich nawet jego antyfani, którzy mówili że Stalek to się tylko przewracał i niszczył sprzęt, będą mu kibicować ;)
Czyżby jednak to Władek miał rację bardziej niż pan Kuskowski w tych sporach pomiędzy nimi? Skoro nawet Stalky zrezygnował z jego usług, to chyba coś jest na rzeczy. Lepiej późno niż wcale. Teraz tylko jakiegoś lepszego menago sobie znaleźć i jest jeszcze nadzieja, że Damian będzie się rozwijał.
Wygląda na to, że Damian poszedł po rozum do głowy. Odważna i dobra decyzja. Mam nadzieję, że teraz znajdą się przy nim ludzie, którzy mu pomogą, a jego kariera nabierze rozpędu.
To Kuskowscy zrezygnowali z Damiana.
Stalkowski zmienił w nocy końcową treść oświadczenia na:
"Po tym zdarzeniu, menedżer Rafał wraz z mechanikiem Damianem zrezygnowali i podziękowali za współpracę ze mną. Za całkowitą okazaną pomoc bardzo dziękuję!"
Tak mi się przypomniało. To były czasy :)
Przaśność, gołe klaty. Gollob sam przeciwko koalicji przeciwników, Jacek Rempała "na przerywającym silniku". Policja w parkingu. Strzał w twarz w boksie. Władek trzymający pick up'a i podbijający do Śwista. Tor, który w takim stanie byłby powodem do odwołania niedzielnych zawodów już w sobotni poranek.
Echhh...:)
https://www.youtube.com/watch?v=IPIGn-rH-Qs
P.S. Jak to piszą, "gimbazy nie znają" :)
Pojawia się pytanie kim teraz zaopiekuje się "menago" Kuskowski ?
Ciekawa zmiana oświadczenia. Pierwsze mówiło co innego, czyżby po fali hejtu na Panów "K" kazali co nieco pozmieniać? :D
Przecież oni są zawsze niewinni to by sami nie zrezygnowali ;)
Teraz niech sie zajmą hodowlą jedwabników, out ze spidłeja dla takich ludzi.
Kolejne po Eklofie "wzmocnienie" Bydgoszczy ?
http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...3,1,12407.html
Kolejne oświadczenie
http://www.expressbydgoski.pl/sport/...lowa,12115364/