Falubaz Zielona Góra 2018 - wątek klubowy
Mamy listopad, najwyższa pora rozpocząć wątek klubowy na sezon 2018. Zapowiada się najtrudniejszy sezon od wielu lat i bardziej prawdopodobna jest walka o utrzymanie się w lidze a nie o play offy. Podejrzewam, że liczbą wpisów możemy pobić rekord wątku toruńskiego.
Falubaz Zielona Góra 2018 - wątek klubowy
Cytat:
Zamieszczone przez
Mariusz
No dokładnie tak samo jak by kontuzję załapał np. Zmarzlik w Gorzowie, np. Doyel w KST, czy Tai we Wrocku. O Pedersenie w Tarnowie już nie wspomnę nawet.
Otóż nie. Tarnowa nie liczą, bo są w czarniejszej dupie niż my, ale przy odrobinie szczęścia (i naszym pechu) są w stanie z nami wygrać rywalizację o 7 miejsce.
We Wrocku bez Taia, masz mocną pakę seniorów (z Frickiem) i mocnego juniora. W ogóle nieporównywalna sprawa z naszą.
W Gorzowie gorzej, bo Zmarzlik jest nie do zastąpienia, ale ich ratuje mocna juniorka. Bez Zmarzlika nie będzie medali ale utrzymanie? Owszem.
W Grudziądzu ? Czyli kto ? Laguta? Masz równa kadrę seniorów i wielki atut w postaci możliwości wstawienia Pieszczka pod 8.
W Lesznie - serio ? ;)
W Toruniu ? Nie ma Doyla ? Za to są inni mocno seniorzy, chociaż nigdy nie wiadomo co wywinie Holta. W każdym razie nawet bez lidera luzem się utrzymają.
A u nas ? Ani juniorów ani seniorów i żadnego sensownego rezerwowego pod 8. Wypada Patryk i mamy ciepło.