Cytat:
Zamieszczone przez
j-rules
A jesliby go tak nazwal po turnieju w Horsens - to juz by moglo przejsc?
"Zasadniczo prezes Witkowski nie jest zachwycony tym, jak przebiegają zmagania w tegorocznej GP. - Zmarzlik trzy lata temu zdobył brąz, a teraz walczy o utrzymanie w ósemce. Dudek rok temu był wicemistrzem, a teraz rywalizuje ze Zmarzlikiem o utrzymanie. Wyskoczył ostatnio Janowski, co nie zmienia mojego zdania o naszych zawodnikach. Mają mentalność drobnych ciułaczy, a ja wolałbym, żeby mieli mentalność mistrzów świata - komentuje Witkowski."
To ilu zawodników SGP zadowala swą "mentalnością" pana prezesa.?
Chyba niewielu?
I to jest mocne:
"- Na koniec mam też apel do organizatorów Grand Prix w Toruniu - mówi Witkowski. - Chciałbym ich prosić o to, żeby dali dziką kartę Maksymowi Drabikowi, który właśnie stara się usamodzielnić i radzić sobie bez taty. W tym roku walczy o drugi tytuł mistrza świata juniorów i to mnie cieszy, ale za chwilę będzie młody Drabik zawodnikiem gotowym do jazdy w Grand Prix. Toruńskie doświadczenie z pewnością mu się przyda."
Rozumiem, że ta "walka bez taty" jest przesłanką apelu o dziką kartę? Wielu zawodników spełnia ten warunek..
:D