O Boże!
Wspaniały człowiek, bardzo dobry sędzia.
Arbiter, który był także, a może przede wszystkim, kibicem,
pasjonował się żużlem, jeździł prywatnie na wiele imprez.
Coraz mniej porządnych ludzi w tym naszym kochanym żużlu.
Wersja do druku
O Boże!
Wspaniały człowiek, bardzo dobry sędzia.
Arbiter, który był także, a może przede wszystkim, kibicem,
pasjonował się żużlem, jeździł prywatnie na wiele imprez.
Coraz mniej porządnych ludzi w tym naszym kochanym żużlu.
a wie ktoś może czemu nie sędziował spotkań eligowych, skoro taki brak arbitrów mamy?
Nie chciał?
Miałem przyjemność poznać Pana Piotra. Niech spoczywa w pokoju.
https://przegladsportowy.onet.pl/zuz...owiedz/wlsl7xl
cygan ukradł kowala powiesili. Niby człowiek wiedział, ale jednak się łudził....
Ale łudziłeś się, że co?
Przecież chyba nie żeby wykorzystali pierwszą z propozycji Termińskiego i i zakończyli mecz "po dwunastym biegu" .. . bo później to już nie ta "atmosfera" .
To by dopiero był odlot
:)
PS
Fajnie że przynajmniej jakaś kancelaria trochę zarobiła na głupim odwołaniu. Apatora stać na rozrzucanie pieniędzy.
dobrze, ze nie odpowiedzieli jak Demski Mrozkowi, ze sedzia popelnil blad, ale zawodnicy tez winni
Był ktoś na u24 może coś napisać złego- dobrego o naszych perełkach?
pudelki donoszą, że Jackie znowu w Grecji. Rozumiem, że moskwy już nie ma i w ogóle by nie wypadało, ale jednak jego brat to się lepiej prowadził (nawet na leżąco). Gdyby tylko ten klub miał dyrektora, który by ogarniał takie sprawy
ale co ci przeszkadza, że chłop do Grecji se pojechał, niech odpoczywa
Podobno prosto z Grecji ma wylądować smiglowcem w Lublinie na 3h przed meczem.
Na moje może zostać. Pogoda w Grecji lepsza a i tak na wczasy do Lublina jedziemy.
Ale to i tak dziwne zachowanie. Zawodnicy lecą sobie na wakacje zwykle po sezonie, są kraje gdzie cały czas jest ciepło. :).
W trakcie sezonu ci najlepsi skupiają się na pracy, tylko to się liczy. Jack widać ma mniejsze ambicje.
a co za roznica czy Jackie ma w doopie zuzel w Grecji czy ma w doopie zuzel w Kamionkach
Dobre jest to, że od meczu z Grudziądzem ewidentnie nasi - cała trójka - trzymają gaz i walczą do samego końca
- kręcą gazem nawet, gdy mają sporą stratę - nie odpuszczają.
Nie boją się wchodzić bark w bark, walczą pod bandami, dość rozważnie atakują na styku. Wydaje się
też, że u Zielińskiego nastąpił również jakiś progres sprzętowy. Lewandowski też szybki.
Sporo tych plusów, choć wczoraj przeciwnicy jakiegoś wielkiego oporu nie stawiali. U Affelta dodatkowo
jest jeszcze fajny przegląd sytuacji, on czuje co planują przeciwnicy i ma sporo pomysłów na
przeprowadzanie ataków - na prędkości, pod bandą, nożyce itd itp.
Minusem wciąż są starty u calej trójki - widać, że u każdego z nich emocje jeszcze zbyt często biorą górę.
Pan Piotr kojarzy mi sie z wszystkimi zawodami towarzyskimi (nie mozna bylo jezdzic bez sedziego) i mlodziezowkami (chyba). I pytaniem, kiedy bedzie naszym drugim Cheladze.
Nie dziwię się że poleciał do Grecji. Tam jest tak cieplutko....
A co do juniorów, to w barwach Rawicza pierwszą trójkę w MDMP wywalczył Franek Majewski. Pokonał Dula i Rafalskiego.
On jest wypożyczony czy za darmo odszedł?
Jak go pamietam sprzed licencji, to prezentował solidny poziom Affelta.
Aaa przypomniało mi się. Odszedł z klubu po konflikcie z Bajerskim. Musiało byc "grubo" bo Tomek wylecial z klubu chwilę później. Na zatrzymanie mlodego było już za późno.
Czy Holder wrócił już z Grecji?
Masakra. Tyle kasy wpompowane w klub i zupełnie nic z tego nie będzie.
Po raz kolejny.
Trzeba podziękować wielkim włodarzom, za polityczne wykluczenie rosjan z polskim obywatelstwem.
Mieliśmy mieć 5 solidnych zawodników z opcją, że 2 będzie kozakami a mamy 1,5 lidera na mecz i 2 kapcie bez formy oraz juniorów, którzy do tych lepszych na wyjedźie nie mają podjazdu.
Dodatkowo robienie u nas RT jest mieczem obusiecznym bo ten, który jest zastępowany za 2 biegi i tak musi jechać. Dodatkowo musi jechać w nominowanych...
Możecie sobie spróbować rozpisywać mecze i wkładać hipotetyczną 2 czy 3 Emila za 0 Holdera.
Przypadków nie ma. To samo jest we Wrocławiu przy holderowaniu Taia, który po 2 biegach nie raz by zjeżdżał do bazy.
Pretensji wielkich do drużyny w tym roku nie mam bo sezon jest i tak ustawiony przez marynary. Wizji spadku nie było a przez brak ES skończymy pewnie na 5-6 miejscu zamiast walki o brązowy medal.
Przecież Lublin też jedzie bez Ruska.
Brak juniorów plus słabszy sezon PP i JH. A w zasadzie to nie zawodzi jedynie Lambert.
Motor miał 5 seniorów i dwóch juniorów na dobrym poziomie. Duży margines jazdy ZZ, nawet gdy ktoś jedzie słabiej albo cała drużyna w kratkę, nie ma dramatu.
U nas przed sezonem, było 5 seniorów na dobrym poziomie, ale dwóch słabych juniorów, 5 seniorów dawało jakiś tam margines, gdy jeden jechalby słabiej, byłby zastępowany RT czy nie jechał w nominowanych. Ta ZZ za lidera sprawia, że margines błędu kurczy się do zera. Słaby senior danego dnia, musi jechać zarówno z ZZ jak i w nominowanych. Dokładając do tego że najlepszy zawodnik Apatora nie jedzie w tym sezonie, mamy co mamy i nie ma się co dziwić. Przecież tu nie chodzi o samą ZZ, gdybysmy jechali cały sezon ZZ za Jacka czy Pawła, ale z Emilem w składzie, byłaby inna dyskusja o sile tej drużyny. Chodzi głównie o to, za kogo ta ZZ jest stosowana.
To szczęście dla Pana Właściciela, że wykluczono Rosjan.
Jest łatwe wytłumaczenie kolejnego zmarnowanego sezonu.
Z Emilem czy bez i tak do finału KST nie wszedłby.
Skończyłoby się najprawdopodobniej na miejscach 4-6,
czyli przypuszczalnie niemal bez różnicy.
Bez dobrze punktujących juniorów nie ma najmniejszych szans na sukces w lidze.
Ile kasy i jakie miejsce mamy zajac abys nie pisal "nic z tego nie bedzie"?
No i ? Maja juniorow + z/z i z nawiazka sobie odbijaja.
Dodatkowo cud ,ze Hampel po nastu latach odnalazl jaja.
Dobrze im sie to ulozylo i tyle.
Wystarczy,ze na PO obudzi sie Holder a Pawel tylko nieco sie podciagnie
i rownie dobrze mozemy skonczyc z medalem.
Jak nic z tych rzeczy nie zaistnieje,skonczymy na 5 czy 6.
Normalna rzecz.
Wytykac Termosowi obecna sytuacje w obliczu wypaczenia sezonu przez
PZM-ot jest troche nie na miejscu.
Wykluczono nie tylko Rosjan z Torunia i Wroclawia,ale to w Toruniu i Wroclawiu
wykluczono najwazniejsze ogniwa.
Różnica jest taka, że Motor stracił zawodnika drugiej linii, za którego jadą lepsi od niego - a Wrocław i Toruń straciły Mistrza i brązowego medalistę MŚ.
Oczywiście obie drużyny mają poza tym swoje problemy, ale nie ma co zestawiać tego z Motorem, gdzie już z góry było wiadomo, że dzięki wywaleniu ruskich będą mocniejsi.
Curzytek i Liszka asami nie byli, ale ogórkami też nie.
Ich zdobycze wyjazdowe to:
Leszno 6
Gorzów Wlkp. 11+1
Zielona Góra 10+3
Częstochowa 2
Lublin 1
Grudziądz 4
Toruń 4
Leszno (PO)9
Lublin (PO)2+1
...a nasi obecnie:
Wrocław 1
Gorzów Wlkp. 6 (praktycznie przeciwko jednemu juniorowi, bo Stojanowski jechał tylko na sztukę, "zabrany z przystanku")
Grudziądz 2
Leszno 2
Częstochowa 1
Lublin 1
Zarówno Apator, jak i Sparta miały kilka meczów na styku. Wystarczy dodać 2-3 pkt Emila lub Artioma (nawet zakładając kosmiczny, niewyobrażalny wręcz zjazd formy) i tabela wyglądałaby inaczej - żadne karkołomne uzasadnienia tego nie zmienią.
Zresztą o tym kto zyskał, najlepiej swiadczy fakt, ze kampanię w kierunku wykluczenia Rosjan rozpoczął rzecznik prasowy Motoru, dla niepoznaki udający komentatora w C+.
Co znaczy dobry junior zobacz na przykładzie Polonii. Nawet piach Zagara pozwala wygrywać mecze.
Czyli jak tak byscie przegrali finalowy dwumecz z Falubazem,to tej tezy Semena tez bedziesz bronil?
Nie wiem, zobaczymy. Motor ma dwóch super juniorów i nawet jak Hampel albo Drabik nie jadą to wchodzi junior z rz a nawet z rt.
Można zdobywać medale ze słabymi juniorami, ale potrzeba niezwykle silnej paki seniorów, wszystkich w formie. W ostatnich czasach udało się to tylko raz Sparcie i wcale ci juniorzy nie byli nic nie znaczący, a tylko średnio-słabi, bo jednak punkty dokładali w sezonie. Trafiło się wybitnie Sparcie z formą zawodników, to się zdarza raz na wiele lat, bo obecnie ta sama Sparta, pozbawiona jednego z 2/3 najlepszych zawodników nie istnieje. A nawet obecna Czewa, gdzie Jeppesen jedzie nic, Smektała piach, Lindgren od święta, czyli większość seniorów, nadrabia juniorami i liczy się w walce o jakiś medal.
Bardzo mocni juniorzy nie zawsze są konieczni do sukcesów, wystarczą średni, ale seniorzy muszą wtedy jechać na swoim najwyższym poziomie. To coś jak z legendarnym zespołem robiącym 6 x 8 pkt, co w praktyce zdarza się bardzo rzadko, albo wcale.
Trudno zaliczyć Przedpełskiego i Holdera do silnej paki seniorów. Dodatkowo Dudek też miewa wpadki. Taki zespół bez juniorów może jechać co najwyżej o utrzymanie.