Jakich to się czasów dożyło, trzeba kibicować przeciwnikowi ;p
Wersja do druku
Cytując klasyka:- to jest k........ dramat :(
No dobrze ale popatrzcie na pierwszy i jedyny bieg Kościucha. Chłopina wyszedł ze startu jak amator i przez cały bieg nie mógł złapać kontaktu z przeciwnikiem. JH chociaż miał jakiś kontakt z rywalem. Nie chce bronić JF ale jeśli już mam być obiektywny to wyboru wielkiego nasz menadzer nie miał. PRawdą jest że Jack ani Norbert dupy nie urywają z formą i tak na prawdę jeden jest wart drugiego. Trzeba czekać cierpliwie na powrót Holty.
100% nieprawda. Kościuch cały wyścig gonił i w ostatni wiraż wszedł centymetry za Smektałą. Wkleiłem nawet odpowiednie screeny w wątek meczowy. A że Norbert spróbował ataku po zewnętrznej, gdzie w 1. wyścigu nie było przyczepności, to na metę wjechał z większą stratą. Ale nie był wcale wolniejszy od Smektały.
A propos Holdera i biegu z IKS to muszę napisać na jego obronę, że po zablokowaniu nie wyprzedził IKSa a robił wszystko, żeby nie przepuścić Kubery który siedział mu na kole i dowieźć tym samym biegowy remis.
Jestem pewien że Doyle czy Puk zostawiliby Igora, którego Domin na 100 % by wyprzedził.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/81...ign=newswidget
Krużyński i pozostali srają do Doyla o pusty bak ale niech taki IKS i JH razem zrobią tyle pkt w meczu co DOYLE.
Jak to żadnej? Przecież kapitan wyładował się wczoraj na IKSie. Jak ma tutaj junior wyskoczyć, gdy dostaje po uszach za to, że wyszedł lepiej spod taśmy od "swojego" partnera z pary. Seniora, który w tym roku jeszcze nie wygrał ani jednego biegu w lidze, nawet na swoim królewskim torze, a ponoć przed sezonem był szybszy niż samiec Alfa Romeo do swojej Żuliet.
Kruzynski byl w parkingu i co?
https://www.przegladsportowy.pl/zuze...raszac/bervsr0
ktos mija sie z prawda
Z boku to naprawdę wygląda tak jakby "król sedesów" bał się, że Kościuch, w którymś momencie zaskoczy i nie będzie miał argumentów, żeby nie odstawić Jacka. Mi, jako kibicowi Unii wczoraj przed każdą informacją, że w ramach rezerwy wystartuje Jack Holder uśmiech i spokój pojawiał się samoistnie. Przecież każdy widział, że młody Australijczyk nie dawał żadnych nadziei na jakiekolwiek punkty. O tym, że nazwiska nie jeżdżą przekonuje dobitnie Lampart senior
Prawdziwym testem na to kto jest w formie będzie mecz z Wrockiem a konkretnie MILIK vs nasze niedojdy.
Chyba się mylisz.
Doszły mnie słuchy, że Holder wyzyl się na IKS-e za ładniejsze siodełko w motocyklu.
Inna wersja jest taka, że IKS widząc po lewej atakującego Emila popusci w zbroje a Holder jadac z tyłu pod wiatr, poczuł się mało komfortowo w swojej strefie komfortu.
Ktoś może zweryfikować informacje o wygnaniu JFK po meczu we Wrocławiu?
Pytam, bo głupio by bylo kiedy po porażce ten partacz jednak by miał zostać.
Wam chce się jeszcze dyskutować o tym antyklubie?
Frątczak won! Ząbiki z całym szacunkiem dla ich dokonań od lat potwierdzają,że ich czas minął.
To rzecz jasna jak słońce.
Właściciel jest jaki jest, niby kasę daje,ale on kompletnie nie czuje i co za tym idzie, nie rozumie tego sportu.
Jądro problemu nie w zawodnikach, nie kto, nie co, nie jak pojechał.
Sednem sprawy jest kto ten klub ma w garści i czy ogarnia ten folwark. Moim zdaniem nie.
Nasuwa się jednak pytanie, jeśli nie pan Termiński to kto?
EDIT: Pomysł z Bajerem jest bardzo ciekawy, nie wiem jednak czy jego pozycja wśród toruńskich sponsorów byłaby tak pewna,
że pozwolono by mu na niezależność.
Rzekomo Kościuch w piątek miał koszmarny wypadek. Tak się tlumaczy JFK.
niestety nie mamy "rynku menedzerow" w zuzlu wiec nie ma lepszego kandydata niz Bajerski. Chyba sami wiece bo przerobiliscie ich wilu przez 10 lat MA. Odgrzewanie kotletow nie ma sensu.
Dziwne ze sam Norbi o tym nie wspomnial na pomeczowej przepytance.. Raczej palil sie do jazdy.
dlaczego Termiński "nie czuje" tego sportu? przecież chłop robi co może, czy naprawdę Gajewski i Frątczak to były paskudne, złe wybory?
Musicie uzbroić się w cierpliwość do siódmej kolejki jak powiedział Kruzynski. Dlaczego akurat do siódmej. Nie 4,5 albo 12? Jest mi Was tak zwyczajnie po ludzku szkoda.
A Wy się spinacie Załącznik 4997
Skandal,
zamiast wrzucic zaplakana fotke z tapczana u psychologa,Holder sie odstresowuje.
Mam nadzieje,ze we Wroclawiu za niego Nizgorski.
ale tak 100% powaznie zapytam kingpin.. nie masz dosc Holdera?
Wiesz Kingpin, mimo wszystko trochę przyzwoitości z jego strony by się przydało.
A z tym Kościuchem, to już zupełnie kuriozum. Tajemnica enigmy. Weście wyp.... tego sedesa bo to naprawdę dom wariatów się robi...
Traktuje go od trzech lat jak zawodnika drugiej linii,wiec sam sobie odpowiedz na pytanie.
Wyjazdy mnie wkurzaja,w Toruniu dla mnie jest ok,choc stac go na wiecej.
Na pewno nie bede go wyrzucal z klubu za wstawienie takiej fotki,bo nie widze powodu.
Wszelkie newsy i sensacyjne doniesienia,ze Holder ma klub w czterech literach nie traktuje
powaznie,bo z dobrego zrodla wiem,ze jest inaczej.
Traktuje to jaka marna probe obrony Fratczaka :
https://www.przegladsportowy.pl/zuze...artach/4xddveg
No tak, po ciężkim tygodniu na nartach i nawąchaniu się bąków po Iksińskim odpoczynek w zagranicznym uzdrowisku należy się jak psu buda. Zapewne to pierwsze oznaki przetrenowania, widać że ich Bob Budowniczy zajechał na sparingach, a wam jeszcze marzyły się wyjazdowe. Litości...
Powiedz czy to Twoje dobre zrodlo wskazuje, ze Kibel bierze odprawe niczym Murinho i odchodzi i kto za niego jest faworytem?
Wy to naprawde macie cierpliwosc do tego Holdera..wczeaniej byla mowa, ze zostaje bo jak na wyjazdach jest beznadziejny, to u siebie jest kozakiem i trzecim liderem. Teraz jak poza wyjazdami zawalil tez u siebie to i tak jest ok, bo wiecej nie powinno sie od niego wymagac. Troche kuriozum.
Nie pytaj mnie o takie rzeczy,bo dobre zrodlo nie oznacza,ze mam na bierzaco jakies wiesci z klubu.
Po prostu raz na jakis czas jest okazja pogadac z kims kto w klubie pracuje i kiedys poruszylismy temat
Holdera.Tylko tyle.
Przetrenowania pewnie nie,ale do nastepnego sicigania jest 2 tygodnie czasu,wiec na jego miejscu zrobilbym to samo czyli wyluzowal.
Wiem,ze jako znany powszechnie trener - koordynator zaaplikowalbys zawodnikom z 6 treningow dziennie na gownianym torunskim torze,
ale mogloby sie to obrocic przeciw Tobie i jeszcze przez te treningi wywiezliby z Wroclawia jakies punkty.
ja gorzej niż Holdera mam dość pseudoironicznych postów kingpina
Holder to już kupony odcina ma wy****** na wszystko.
Ale za to w niedzielę dostaliśmy hymn, który jest.... zdaje się przeróbką starego "przeboju" Big Cyca:
https://www.youtube.com/watch?v=XPb12Sdlk88 - kto to wymyślił ciekaw jestem...
a obraz dopełnia oświadczenie podprowadzajacych:
. "Niestety, naszego klubu nie było stać na to, by się z nami pożegnać. Mimo to, chciałybyśmy podziękować klubowi KST za te 4 wspaniałe lata współpracy, było nam niezmiernie miło reprezentować nasz klub. My jako część drużyny nie wyobrażamy sobie zakończenia współpracy bez słowa pożegnania". To akurat chyba nie jest niczym nowym...
Znaleźć to można na fb i jeszcze w paru miejscach: https://pomorska.pl/get-well-torun-m...55/zd/35169789
dział marketingu prężnie działa, chłopaki przyjechały, powiedziały, że są kibicami Wybrzeża, jest kasa jest impreza, jest chór zamiast meczu. Od ścisłego zarządu, to co poniżej to konkretny kop w doopsko, czystka powinna być porządna, jak na rasowe korpo przystało. Impuls powinien przyjść szybko, bez czekania na niższą lige, bo to nic nie da, to tylko wygeneruje strefę komfortu dla miernot, wszak to niższa liga i niższe poziomy, miód dla duszy. To samo się tyczy poszczególnych zawodników.
Ale ja nie pytalem w kontekscie jakiejs fotki z internetu czy innych sensacji. Zwyczajnie,czy nie masz go dosc. Od kilku lat generalnie zawodzi czesciej niz rzadziej
a jedzie glownie na tym, ze zna MA i ze jest u was najdluzej, jedzie na sentymencie.
Wg mnie to juz sie wypalilo i w Toruniu juz na nogi nie stanie. Wozenie przez niego kilku punktow w kiepskim stylu mozna nazwac druga linia, ale mozna tez nazwac bylejakoscia.
Mi go tez jest troche zal tak po ludzku, bo troche go..a w zyciu przeszedl a starym dziadkiem nie jest, no ale chyba najwyzszy czas. Time to say goodbye. Nie masz takiego wrazenia?
time to say goodbay mielismy od Adriana i Pawełka. I co? To nasza wina. Jeszcze się Holder odrodzi w jakiejś Częstochowie... Lepiej iść na dno razem.
Bez przesady, nie mamy tyle łóżek na ortopedii, a Krużyński z właścicielem głębiej do kieszeni mają sięgnąć dopiero od siódmej kolejki, więc na razie szybka zaprawa mentalna przed meczem powinna wystarczyć. Całe szczęście, że to ujęcie z kanapy, a nie przy planszy z warcabami, bo Frontchuck dostałby chyba zawału.
Oczywiście, jeśli Cholder ma kontrakt na poziomie gdzieś koło Bjerre, MJJ i Fricke'a to ok., trudno oczekiwać dużo więcej od byłego Mistrza Świata. Może właśnie tu tkwi błąd, oczekiwania kibiców rozmijają się mocno z wymaganiami zarządu i zarobkami zawodnika? Może czas stonować wymagania i wszystko się uporządkuje i znormalnieje. Np. w Falubazie nie wymagają od MJJ jazdy takiej, jak od Dudka czy Pedersena, bo to też inna skala zarobków.
Jeśli tak jest, to nie miejcie zapędów na medale, taki skład to jazda bardziej o uniknięcie spadku/baraży, niż o DMP.
Tylko tego Kościucha na ławce rezerwowych nic nie tłumaczy, dla przyzwoitości powinien odjechać 2mecze co najmniej po 3 wyścigi w każdym, tak nakazuje rozsądek. Przełomu chłopak nie uczyni, ale szansa mu się należy jak psu micha.