... jest coś o tym w regulaminie? :P
Wersja do druku
... jest coś o tym w regulaminie? :P
Na cholerę komu regulamin?
Wrocław jeździ bez toru na obiekcie całkowicie odbiegającym od ekstraligowych standardów.
Podejście do przygotowania torów podczas niesprzyjających prognoz całkowicie odbiega od rzeczywistości.
Drużyny w pierwszej lidze biją się głównie o to, by z niej nie spaść, a i tak nie wiadomo, jak będą wyglądać struktury w 2017.
Sędziowie nawet nie próbują udawać, że decyzje podejmują wg własnego widzimisię,szczególnie jeśli chodzi o sytuacje sporne na torze.
Język trzeba trzymać głęboko za zębami, bo nigdy nie wiadomo, co się nie spodoba centrali, która z przyjemnością przyjmie kilka klocków od delikwenta.
I tak dalej.
Kogo to jeszcze obchodzi? :)
Jeśli to będzie Loko to nie :) SE znowu wymyśli, że Łotysze w Ekstralidze to zatrzymywanie szkolenia w Polsce (jakoś Łotysze w pierwszej lidze już na polskie szkolenie wpływu nie mają).
Regulamin jest po to, żeby go obchodzić:) im bardziej zawiły i niezrozumiały tym lepiej, bo można obejść go bardziej finezyjnie:) w ten sposób zyskuje się szacun na dzielni, tzn. wśród pozostałych działaczy. Chociaż takich Łotyszy łatwo wykiwać, przecież oni nie znają polskiego, machnie się im przed oczami jakimś papierkiem, powie "Ekstraliga - Daugavpils - niet!" a potem opowie się na SF jak to bohatersko dbamy o system szkolenia w Polsce, nie dopuszczając by klub zza granicy germanizo... tzn. łotyszował nam ligę!
Z poczatku sie dziwilem ze dopuscili Wroclaw do rozgrywek, bez toru.