Rach, ciach, ciach - biathlon 2006/7.

Już trzecie podium Gwizdoń, a na forum powszechna podnieta brakiem śniegu w Engelbergu hehe.

Forma strzelecka p. Magdy jest nadzwyczajna, a w biegu plasuje się w czołowej piątce. To zwiastuje kolejne triumfy, a przynajmniej miejsca na podium PŚ. Polka jest liderką klasyfikacji sprintu, a w generalce plasuje się na miejscu drugim. Groźne są Niemki - zwłaszcza Henkel i Wilhelm, ale na szczęście dla Gwizdoń ich strzelanie przypomina styl "Boże spraw, żeby weszło". Jak wchodzi to wygrywają, a jak nie to jest szansa dla zawodniczek prezentujących równą formę. Zaskakuje słaba dyspozycja Bailly, która zawsze biegowo nadrabiała niemal tyle co Uschi Disl, dziś miała jedno pudło, a mimo to straciła do Magdy prawie 40 sekund i 20 Wilhelm. Czy ktoś coś wie na temat przyczyn słabszego biegania Sandrine?

Przypominam nieśmiało, że to też jest dyscyplina olimpijska, w której odnieśliśmy największy sukces na ostatnich igrzyskach, a i kompletów medali do zgarnięcia jest więcej.

po dłuzszej nieobecnosci na forum znowu jestem.
dobrze ze ktosik załozy ten temacik bo ostatnie wyniki pani Gwizdoń są po prostu rewelacyjne;)
teraz widać jaka popularnościa cieszy sie ta dyscyplina na naszym forum...w sumie zero zainteresowania,a szkoda.
Moze z czasem cos sie ruszy w tym wątku ;)

Wyniki są rewelacyjne i nie zmienia tego faktu słabszy bieg w sztafecie i w sobotniej pościgówce. Wychodzę zresztą z założenia, że sukcesem w biathlonie w 75% jest przede wszystkim bieg, a w 25 strzelanie. Co z tego, że Ponikwia, czy Grzywa będą miały czyste konto, gdy pobiegną 3 minuty gorzej na dystansie 7,5km od Gwizdoń? Niech ta spudłuje wtedy nawet 2 razy, a i tak będzie daleko z przodu - taka prawda. No ale warunek jest taki, że może spudłować 2, a nie 6 razy jak w sobotę. Tylko ile zdarzy się jej takich złych strzelań w sezonie?

Na szczęście Sikora się obudził i zaczyna pukać do pierwszej dziesiątki, choć forma biegowa jeszcze nienajwyższa.

No Biathlon nie cieszy się popularnością w Polsce,ale jest tak chyba,dlatego,że poza wyjątkiem Tomka Sikora,no i w tym sezonie Magdy Gwizdoń,polacy nie osiągają znaczących sukcesów w tej dyscyplinie,co prawda w skokach też jest tylko Małysz i długo,długo nic,ale jego sukcesy były i są mimo wszystko dużo większe niż naszego najlepszego Biathlonisty Sikory,a Pani Gwizdoń,chyba dopiero w tym sezonie zaczęła mieć kontakt z czołówką.

Moim zdaniem Sporotwcem roku w Polsce powinien zostać właśnie Sikora,nie jest to żadna kurtuazja w stronę autora wątku,jak widać zapalonego fana Biathlonu,ale po prostu tak uważam.Srebro na Olimpiadzie,4 miejsce w generalnej klasyfikacji Pucharu świata,no tylko pływacy mogą się równać i siatkarze,ale akurat siatkarz nominowany,jest tylko jeden(Świderski).

Ja powiem szczerze,że kiedyś przypadkowo włączyłem jakiś kanał,chyba Eurosport było to kilka lat temu i akurat leciał Biathlon,nic nie wiedziałem praktycznie o tej dyscyplinie,ale bardzo mnie zaciekawiła.Jest to moim zdaniem interesujący sport i mnie zainteresował,aczkolwiek nie jestem jakimś wielkim fanem tej dyscypliny i myślę,że mało jest w Polsce wielkich fanów Biathlonu,a szkoda,może Tvp wtedy pokazywałoby Puchary świata.

Co do startów Polaków w tym roku to Gwizdoń rewelacja,a Sikora jeszcze chyba nie doszedł do formy,ale 11 miejsce już chyba zwiastuje powrót Tomka do czołówki.Pływaczyk zajął 32 miejsce ostatnio jak na tego zawodnika to dobre miejsce;)W sumie jak odejdzie Sikora,to męski Biathlon w Polsce przestanie praktycznie istnieć,bo istnieje tylko dzięki Tomkowi,czasami coś Ziemianin pokaże ciekawego,ale rzadko,a zresztą co to jest.Pozdro:)

Dla mnie biathlon to najciekawszy sport zimowy. Na trasach dzieje sie wiele ciekawego i dla kogos kto troche lapie sie o co w tym wszystkim chodzi jest bardzo interesujacy :) Juan piszesz ze wedlug Ciebie 75% sukcesu to bieganie a 25% strzelanie? Ja jestem innego zdania. Czasami mysle ze wazniejsze jest bieganie a innym razem strzelanie. Duzo zalezy tez od konkurencji. Mysle ze sukces polega na tym aby zarowno dobrze biegac jak i strzelac :P 50% daje jedemu i drugiemu.

Co do obecnego sezonu to jestem mile zaskoczony postawa Gwizdoń. Nikt sie chyba tego nie spodziewal (moze nawet sama Magda). Osiaga wspaniale wyniki i oby tak dalej. Jak na koniec sezonu bedzie w czolowej 10 pucharu swiata to bedzie to wielki sukces dla Niej. Martwi mnie jedynie teraz opinia publiczna :) Dziewczyna z Lalikow kolo Radwanca (nie pomylilem sie?) stanela 3 razy na pudle - potem miala dwa slabsze wystepy i od w tv i gazetach narzekaja ze nie jest tak jak byc powinno. Dla mnie jest to chore. Fajnie tez sobie radzi Krysia Pałka. Zbiera cenne punkty i czasem walczy o naprawde niezle lokaty. Jak jeszcze troche popracuje nad biegiem powinna na stale zadomowic sie w czolowej 20 :)

Co do panow to jestem spokojny postawa Sikory. WIdac ze sie rozkreca i licze na to ze tak bedzie dalej. Konkurencja jest bardzo mocna i mysle ze jak Tomek na stale wejdzie do czolowej 10 to tez powinnismy sie cieszyc.

Ciekawe jak pojdzie naszym biathlonistom na nastepnych zawodach? Oby wyniki byly lepsze niz ostatnio :)

Juz jutro (znowu w Hochfilzen) o 14.15 rywalizowac beda kobitki :P Nie wiem tylko jaka konkurencja bo na biathlonworld.com nie moga sie zdecydowac ;) Bedzie albo sprint na 7,5 km albo indywidualny na 15 km.

Jacy sa Wasi faworyci z innych krajow?

Wsrod Panow u mnie na pierwszym miejscu stoi Ole :) Facet jest niesamowity.

Wsrod Pan natomiast nie wiem czmeu ale dopinguje Niemki - glownie Wilhelm, Glagow i troche mniej Henkel.

PZDR :)

Cytat:

---

Przypominam nieśmiało, że to też jest dyscyplina olimpijska, w której odnieśliśmy największy sukces na ostatnich igrzyskach, a i kompletów medali do zgarnięcia jest więcej.

---

Juan, doskonale wiesz jak "popularne" sa u nas sporty zimowe. Bardzo dobrze pamietam czasy kiedy na zawody PS w Zakopanem przychodziło 2 tys ludzi a wcale nie jestem mamutem. Biathlon jest widowiskowa konkurencja sportowa ale do momentu jezeli Polska nie "dorobi sie" organizacji zawodow PS to mozna jedynie marzyc o popularnosci tej dyscypliny sportowej. A na poprawe sie nie zanosi, gdyz infrastruktura biathlonowa jest u nas na jeszcze gorszym poziomie niz Wielka Krokiew 10 lat temu.

Tak chwaliliście Madzię i niestety zanotowała fantastyczną pozycję w 5 dziesiątce:P Nie, żebym jej źle życzył, broń mnie panie, ale jakoś nie mam przekonania do pani Magdy. Samym strzelaniem człowiek nie żyje, a jak się jeszcze pudło trafi....to trza by zmienić nazwisko na Bjoerndalen albo Skjelbreid (ew. Poiree:P)

Nie będę jak na razie podsumowywał jakichkolwiek startów naszych biathlonistów - wstrzymam się do połowy stycznia:)

Mnie ucieszył fakt, że biathlonista wszechczasów ma zamiar wystąpić na IO 2014:D Ole, zostaw coś dla Poiree:P:P

Stamper takie wyniki beda jej sie zdarzaly. To jest niestety nieuniknione. Gwizdoń nie nalezy jeszcze do scislej swiatowej czolowki tak wiec nie mozna po niej oczekwiac cudow. Pamietajmy jednak ze i tak jak do tej pory radzi sobie swietnie. 3 miejsca na podium w tym jedno zwyciestwo mowia same za siebie. Wierze ze bedzie dobrze i bedzie sie lapac w nastepnych zawodach na niezlych miejscach.

Po wczorajszej sztafecie przyznaje, że jestem załamany. Załamany tym, że Polki nie potrafią biegać na nartach...Jak nie strzelanie to bieganie, a jak nie bieganie to i jedno i drugie. Normalnie się żółć wylewa...

Juz chyba wszyscy optymisci zostali sprowadzeni na ziemie i widza gdzie jest miejsce dla polskiego biathlonu :)

No niestety Polski Biathlon stoi na bardzo niskim poziomie,Sikora sie już starzeje i nie ma go kim zastąpić,a szkoda,bo to naprawde fajna dyscyplina,ale jak nie bedzie sukcesów,nie bedzie też oglądalności i mało dzieciaków bedzie się do tego sportu garnęło.

szkoda, ze w Polsce biathlon tak słabo stoi!! W Niemczach czy Norgwegii to niemalże sport narodowy!!

I zgadzam się z tym, że to najciekawsza dyscyplina sportowa!! Ale media promuja tylko i wyłacznie skoki nawet przy świetnych wynikach Sikory nic sie nie zmieniło...

Cytat:

---

No niestety Polski Biathlon stoi na bardzo niskim poziomie,Sikora sie już starzeje i nie ma go kim zastąpić,a szkoda,bo to naprawde fajna dyscyplina,ale jak nie bedzie sukcesów,nie bedzie też oglądalności i mało dzieciaków bedzie się do tego sportu garnęło.

---

Na mistrzostwach Europy dosyć ładnie się starzeje :):):)

Brawo, stary Panie Tomaszu!

2 złota w parę dni! Do geriatry marsz, ale nie Pan ;).

Trochę żal, że tak nie strzelał w Anterselvie, ale wyniki znakomite bez dwóch zdań, nawet jeśli się weźmie pod uwagę, że ME to zwykle druga liga.

ktoś wie, co się stało p. Tomaszowi w biegu pościgowym??

Polak podobno mniał wywrotke,kolejny już jego pech.

"Bieg świetnie rozpoczął Tomasz Sikora, który wystartował jako dwunasty ze stratą 32 sekund do Poiree. Polak udowodnił, że jest w wyśmienitej formie biegowej. Mimo, iż po dwóch strzelaniach popełnił jeden błąd na strzelnicy, przesunął się na czwartą pozycję. Sikora nie strzelał jednak po raz trzeci. Po 6. kilometrze Polak przewrócił się na zakręcie i musiał zejść z trasy. Na szczęście nie nabawił się żadnej kontuzji."

źródlo:
http://sport.onet.pl/0,1248737,1497012,wiadomosc.html