Zawodnik Włókniarza z DK w Toruniu. Zaskakująca nominacja. :D
Wersja do druku
Zawodnik Włókniarza z DK w Toruniu. Zaskakująca nominacja. :D
Ewidentnie było ostatnio widać że Miedziak po tym jak dogadał się z Toruniem przestał używać mózgu na torze.Pachnie już gipsem☺
Według mnie dzika kartę w tym sezonie dostali Smektała, Drabik to teraz była by kolej na Kubere a oni daja 35 latka
Dzień przed jest finałowa runda IMŚJ.
No nie wiem, ale goście zamiast treningu/kwali/wyboru numerów mają swoją imprezę sezonu, więc w sumie bez sensu dawać DK w tych okolicznościach. Mógł Piter jechać ale sam sobie winien.
Na SF napisali, że Greg sondowal możliwośc dzikiej karty :D No spoko, cały rok nie pojchał w żadnych zawodach - doskonały kandydat xD
jak tylko zechce to dostanie
Hancock to przecież jedna z legend żużla i zawodnik czołówki GP od lat więc do niego to na kolanach by przyszli z prośbą o przyjecie dzikusa. Nawet nie musi się prosić. Po prostu wyrazi chęć powrotu i cyk karteczka. To akurat zrozumiała sytuacja. Gollob jak kończył z GP to mu przecież spore siano proponowali i sponsorów aby tylko został dalej...:ostr:
A Hancock to czasem nie jest staly uczestnik cyklu? Po co mialby blagac o dzikusa, skoro jak zechce to wystartuje?
Piszesz o GP w Toruniu czy o cyklu 2020?
Jeśli dla Was ktoś, kto cały rok nie siedział na motorze jest naturalnym kandydatem do DK to nie mam pytań.
Cały czas trenował i na pewno będzie przygotowany. Zrobił sobie przerwę będąc w top 8.
Gość zrobił se przerwe od żużla nie dlatego żeby jechać do Santa Margherita na panienki tylko dlatego bo miłość jego życia przechodziła najtrudniejszy czas. Myślałem, że nie trzeba tego tłumaczyć zwłaszcza komuś tak kumatemu jak TY.
Spoko, ludzie generalnie startując cały rok w zawodach mają zjazdy formy, ale Greg kręcąc małe kółka w Costa Mesa na pewno jest dobrze do GP przygotowany.
Bo wybierasz argument, który Ci pasuje :) Ja rozpatrywałem to w kontekście poziomu w GP, ty w kontekście zasług.
Za jakie **** zasługi? Dla kogo?
Do przyszlorocznego cyklu moze sie przeciez inaczej przygotowac.
Zona wyzdrowieje wiec bedzie mogl z nia wrocic do np. Szwecji
gdzie przeciez mieszka/mieszkal i od razu bedzie to inaczej wygladalo.
Zgodze sie jednak z tym,ze w tym roku powrot chocby na jedna runde bylby
raczej nieporozumieniem.
W jego wieku juz raczej nie wystarcza kolka z synkiem wokol domu aby
cokolwiek pokazac na torze.
Co prawda moze nie w 100% adekwatny przyklad,bo Greg moglby byc ojcem Darcego,ale
mlodszy Blizniak gdyby dostal DK na caly cykl po swoim powrocie do zuzla,zostalby
prawdopodobnie MS a tez rok nie jezdzil.
Ja mysle, ze Hancock glupi nie jest i od 2-3 turniejow nie chce wrocic bo gdyby pojechal slabo to mogloby mu to zamknac szanse na dzikusa.
Dzikus dla Hancocka to był pewniak. Jednak jest to legenda tego sportu i wypadł z gry trochę z przyczyn niezależnych od siebie. Natomiast dość kontrowersyjna jest dzika karta dla Lindbaecka. Słaby cały sezon. Przeciętna jazda w GP, ligach i sec. Jednoczesne pominięcie Michelsena, który został mistrzem europy i zanotował znaczący progres w ligach uważam za dziwny. Jak już chcieli drugiego Szweda na siłę to nawet Ljung zasłużył bardziej.
Cieszę się że to Zmarzlik pierwszy zdobył złoto a nie te wszystkie Janowskie Pawlickie Dudki.
DK dla o/upalonego to jest śmiech na sali żenady:facepalmsmiley1ti3:
w nastepnym sezonie w koncu sie odrodzi! ( i tak od 10 lat albo wiecej..)
Już wiadomo dlaczego ma być zmiana od nowego roku :D
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/84...lby-mistrzem-s
Ogólnie Zimnemu o kolejne złoto będzie strasznie ciężko do momentu aż Leon nie zdobędzie złota. Jego determinacja jest porażająca. W przyszłym roku medal biorę w ciemno. Gollob w 2011 też super zaczął był apetyt, zimą 2010/2011 również i skończyło się bez medalu.
Troche smut, bo przykładowo taki Madsen robi 15 pkt w zasadniczej i 3 w półfinale - ma 18 punktów wywalczonych na torze. Defekt w finale i nie dość, że nie zyskuje punktów, to jeszcze mu odejmują punkty, które wywalczył w pierwszych 2 fazach turnieju.