Ja prdl, niech oni skończą z tym przerywaniem. Zawodnik się wstrzeli to się wstrzeli, nie to bedzie musiał się zatrzymać albo dotknie taśmy. Oko sędziego jak widać bywa zawodne. Wolę już czołgistów na starcie oglądać jak karanie za refleks.
Wersja do druku
Ja prdl, niech oni skończą z tym przerywaniem. Zawodnik się wstrzeli to się wstrzeli, nie to bedzie musiał się zatrzymać albo dotknie taśmy. Oko sędziego jak widać bywa zawodne. Wolę już czołgistów na starcie oglądać jak karanie za refleks.
Kurde tak patrze na ten torunski speedway i patrze, kolejny raz w tym roku. I tak sobie mysle. Co to by było, gdyby nie ten młody Holder...
Fajny grajek na lata. Szkoda że pewnie jest w pakiecie z kotletem Chrisem :(
EDIT
Hah. W sumie to nawet pomoc Holdera dzisiaj nic nie dała :D Jak to jest ze na mecze z toruniem, takie sredniaki jak Bjerre czy zawodnicy swojego toru jak Jamrog, nagle odpalaja? Czy tu wraca jakas kwestia motoareny ze wszyscy potrafia tu super śmigać i niekoniecznie jest atutem gospodarzy czy jak...
Strach pomyslec co by było gdyby Nicki pojechał 6 biegów z forma taka jak jeszcze sprzed kilku tygodni.
hahahaha
a nie mówiłem, że będzie bez bonusa
:D :D :D
No to pograli na nosie, ale sami sobie.
Doyle niesportowo zachowal sie na ostatnich metrach! wykluczyc! :P
Tarnow przegral bonusa z sedzia.
No to się dogadali :D
Teraz cały Tarnów będzie szukał punktów Kildemanda w 3 biegu.
Idealne podsumowanie tego sezonu, przynajmniej bez złudzeń i iskierki nadziei do meczu ze Spartą, tylko wszystko już dzisiaj się skończyło
Dzięki za pomoc Toruniaki. Bonusa i tak nie macie. Lol
Brawo Termiński. Ciekawe kogo teraz zakontraktujesz na przyszły sezon zamiast Dudka. Mroczkę czy Kaczmarka? Psy ogrodnika, sami bez bonusa a innym nie dadzą.
Ten bonus i tak nic nie zmienia, jakkolwiek abstrakcyjnie to nie zabrzmi, to jak Torun wygra we Wroclawiu to wchodzi-zakladajac porazki Sparty w Lesznie i Gorzowie
chyba frajerem...Cytat:
widzimy wściekły Niels Kristian Iversen nie dowierzający temu co się stało, On został riderem tego meczu..
Nie ugrać bonusa przy tak wypompowanym przez swój harem Dziku... szacun.
Pocieszające jest to, że nie było żadnych układów i ten mecz nie śmierdzi tak jak zakończony identycznym wynikiem taki jeden sprzed kilku tygodni.
Szkoda, że przez skur.wienie sie jednego zawodnika Tarnów spada z ligi.
My, co tu dużo mówić, jesteśmy za silni na spadek, za słabi na PO.
Napisz po polsku,zebym zrozumial co tam plumkasz.:)
No, przede wszystkim ze musimy zrobic bonusa z Tarnowrm :oczy:
Iverowi przed ostatnim biegiem niestety zachciało się do klopa(zdarza się) dlatego szybciej chciał zakończyć ten wyścig.Niestety trzeba było przerwać i powtórzyć start co zaogniło ekstremalną sytuację.Kibel między powtórkami zamknięty,czas dokonał spustoszenia a z takim dodatkowym ciężarem luznej nawierzchni nie dało się jechać :boisie:
Nic się jeszcze nie skończyło. Jest moc.
Kozak Jacek wieszczy, że zawodnicy Get Wella sa w takiej formie, że strach się bać.
Cytat:
Jacek Frątczak (menedżer Get Well Toruń): Kenneth powiedział, że jest rozczarowany - a my jesteśmy źli na to, że się nie udało, bo było tak blisko bonusa. Oczywiście spodziewaliśmy się tego, że ten mecz będzie bardzo ciężkim meczem. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jedziemy w osłabieniu, aczkolwiek Paweł Przedpełski, dzisiaj zaciskał mocno zęby i walczył, zdobył ważne punkty. Teraz myślimy już tylko i wyłącznie o meczu we Wrocławiu. Tak jak powiedziałem - nie składamy broni. Z tego co wiem to dzisiaj też nikt nie stawiał na to, że wywalczymy punkt bonusowy. Gratuluję tarnowskiej drużynie, bo bardzo dzielnie stawiali nam opór. Mając sporą stratę, wykorzystując rezerwy taktyczne ma się wachlarz możliwości. Wiadomo, jeżeli się trafi dwóch, trzech zawodników to można cały czas ten dystans zmniejszać. Nie chcę tutaj oczywiście niczego ujmować Pawłowi. Trzymam kciuki za Unię Tarnów, bo z Pawłem mam od lat bardzo dobre relacje. My bierzemy się do pracy, bo przed Nami kolejne spotkanie. Na pewno powalczymy, natomiast niczego nie możemy obiecać jeżeli chodzi o wynik końcowy. Na torze i w parkingu zostawimy tam serce. Chłopacy są w tak dobrej formie, są rozjeżdżeni, że aż żal do tych play-offów nie awansować.