Zamieszczone przez
Semen
Bardzo obawiałem się występu Adriana w magazynie.
Pokazał, że jest inteligentnym gościem, nie babrał się w g... i nie wchodził w polemikę z p.Demskim.
Takiej rozwagi życzę mu na torze.
sobotch weź chłopie nie piernicz farmazonów, winna Doyle'a jest bezsporna. Jedyna kwestia nad którą można się zastanawiać to to czy zrobił to celowo.
Moim zdaniem tak, większość twierdzi, że nie. Szanuję ich zdanie. Z tymi , którzy twierdzą, że był bez winy nie ma sensu rozmawiać, bo to zwykłe lemingi albo klubowi szowiniści.
... i jeszcze jedno: Bezpardonowy, nieprzemyślany atak Protasa na Zengiego według pana Demskiego nie kwalifikował się do dania żółtej kartki.
Noż k..... m.........ć, a kartka dla Karczmarza już była słuszna?!
Takeś pan to, panie Demski skomentował: "Żółta kartka dla Karczmarza jak najbardziej słuszna. Gorzowianin widział, że ma po zewnętrznej Skupienia, ale mimo to poszerzał tor jazdy."
...a Doyle to oczywiście w duchu sportu Miedziakowi poszerzył(przeciągnął) wejście w łuk?
To jak to jest panie Demski, kartki (lub ich brak) za nazwiska?
Wstydu pan nie masz!