A kibice czy sponsorzy wolą w 2018 wesprzeć II ligowca, czy I ligowca?
Nothing to add ;)
Wersja do druku
W niedzielę do stolicy Małopolski przyjedzie Polonia Bydgoszcz, która aktualnie zajmuje siódme miejsce w ligowej tabeli. Rasmus Jensen przyznał, że nie może zbyt wiele powiedzieć na temat najbliższego rywala krakowian. - Szczerze mówiąc, to nic o nich nie wiem. Nie znam ich meczowego składu. Zobaczymy jacy zawodnicy przyjadą tutaj za tydzień i mam nadzieję, że porządnie ich pokonamy - zakończył Duńczyk.
Jensen jak będzie miał takie podejście do meczu jak do orientacji co do zespołów I ligii to ich kulniemy :D
Jest to jakiś pomysł.
Przypuszczalny skład na następny sezon:
9. O.Ajtner-Gollob
10. M.Łopaczewski
11. D.Adamczak
12. M.Jagła (ew. J.Gollob, o ile wróci z L4)
13. M.Curyło
14. T.Orwat
15. P.Sitarek
Pomysł z Kościelskim niegłupi.
A jak sąsiedzi z Cookem , zabieracie go do Krakowa ? Bowiem o ile sie nie myle, teraz w niedziele ma wolny termin od ligi brytyjskiej ?
Kościelski byłby dobrym pomysłem, gwarantowałby przynajmniej jakąś walkę o punkty. Ale tak ogólnie to wszystkie wzmocnienia o których tu dyskutujemy to totalne SF. I tak cud że tego Cooka mamy, patrząc na kompletną bierność Gollobów w zakresie transferów.
Nie no, nie róbmy sobie jaj z pogrzebu:D przy takim składzie to za chwilę trzeba będzie dla nas tworzyć kolejne ligi do których będziemy mogli spadać.
Bez sensu posyłać juniorów do boju - jeszcze się czegoś nauczą i będą chcieli kasy za punkty (pamiętajmy, że priorytetem jest spłata długów osiągnięta redukcją kosztów). Lepiej, żeby się spokojnie uczyli pod okiem dyplomowanego trenera, który ma rewelacyjne osiągnięcia w szkoleniu...
Jak to jest, że nawet w ekstraklasie (o co najmniej 2 poziomy wyżej niż nasza liga) mogą debiutować juniorzy i nie tylko prezentować przyzwoity poziom, ale jeszcze zdobywać punkty, a u nas zniechęca się chłopaków rokujących jakieś nadzieje (Rydlewski, Stalkowski), a reszta stawia sobie za cel łapanie się na szprycę innych zawodników nawet w zawodach młodzieżowych?
A propos prognozowanego składu na 2. ligę - może się mylę, ale prędzej Oskar nas opuści po ewentualnym spadku niż Siopek...
Swoją drogą w kontekście przyszłego sezonu szczęściem w nieszczęściu jest postawa naszych chłopaków. Andriej ma bardzo słaby sezon, Wiktor jeździ w kratkę, Oskar też nie robi szału. Na obecną chwilę cała czwórka naszych "liderów" (licząc z Siopkiem) ma potencjał na solidnych grajków 1. ligi, ale kolejki po ich usługi mogą nie być szczególnie długie. Utrzymanie tego składu, spłatę długów i przekazanie klubu Tomkowi nawet taki malkontent jak ja uznałby za nieśmiały promyk nadziei. ;)
Oskar nie pójdzie nigdzie. Nie dostanie takiej kasy jak tutaj. Dwa nie będzie lepszych numerów startowych, klub nie będzie układamy pod niego. Stałby się jednym z wielu... Kudriaszow czy Kulakow u nas mają być liderami i patrzy się przez ten pryzmat. W innym klubie 2 linia i wtedy robią swoje. To kwestia tego że mamy zawodników 2 linii a chcemy z nich zrobić na siłę liderów.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Cook wygrał półfinał el. GP. Jeśli nie wskoczy jutro do składu to ja nie wiem po co był kontraktowany.
Obstawiam, że nie pojedzie u nas wcale... :gafa::milczek:
Także jutro zgodnie z programem. No chyba, że.......
Tylko ja w cuda nie wierzę.
Składy potwierdzone. Młodzieżowe zestawienia uzupełnili Piotr Pióro i Patryk Sitarek.
No, to jeszcze tylko dzisiejszy wpiernicz i nareszcie wakacje.
Cook pojedzie tylko w Rzeszowie...
Panowie kiedy Polonia ostatni raz wygrala bieg juniorski? Chyba za czasow pary Curylo-Wozniak. Brawo :)
Polonia wygrała bieg juniorski :O
1) Trener robi zmiany :o
2) Szczepaniak ograny w Krakowie :o niezle...
Z Cookiem w składzie mogliście dzisiaj walczyć o zwycięstwo...tak skończy się na 48:42
na wyjeździe to w 2015 w Gnieznie, więc też nie jakoś kosmicznie dawno
Cook nie pojechal ze wzgledow finansowych, wywalenia na wynik wlasciciela klubu, zapomnieli ze ma kontrakt w aPolonii czy sącinne powody ?
W sumie rację ma Pan Władysław po co te wzmocnienia jak i tak przegrywamy. Chociaż się kasę zaoszczędzi.
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Szkoda, że tego Cooka nie mamy i nie używamy od początku sezonu. Tego typu zawodnik zrobiłby różnicę w kilku meczach i teraz mielibyśmy w tabeli kilka punktów więcej i walczylibyśmy bardziej o uniknięcie barażów niż o udział w tychże. No trudno, świat się nie kończy. Zawsze jest opcja, że utrzymamy ten skład, który jest i w II lidze będziemy mocni ;)
Od dawien dawna nie wierzę w sparingi jako wykładnie do wyników w sezonie.
U nas pokazały poziom dziadostwa, który się utrzymuje. Nawet trener nie wytrzymał tempa i na przemian ćpa i pije...
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Dobrze, że do tego nie jeździ :)
Dziury w składzie sprawiają duże trudności w realizacji dobrego wyniku. Zawodnicy raz wygrywają, a później przywożą zero. Nawet Rosjanie nie mają w tym roku jakiś wielkich wyników. Będziemy musieli się rozstać się z Damianem Adamczakiem, ponieważ nie czyni postępów. Przyjmujemy inną taktykę na końcówkę sezonu. Będziemy wzmacniać skład, który pozwoli na realną walkę na 6-7 miejsce - mówi szef klubu.
Czytaj więcej: http://www.pomorska.pl/sport/zuzel/a/wladyslaw-gollob-skresla-adamczaka-craig-cook-uratuje-polonie,12187909/
Papa zaczyna działać :D
Tylko czy są jeszcze tacy, którzy wierzą w jego "działanie". Jedyne co ten dziad potrafi to mydlić oczy i obrażać wszystkich wkoło. Ja nie wiem po jaką cholerę on brał Cooka, który ma pozajmowane prawie wszystkie niedzielę, a w jeden z nielicznych terminów które ma wolne nie bierze go na mecz... I to żałosne tłumaczenie, że sprawy logistyczne... Wszyscy na czas dojechali z Terenzano, tylko Polonia miała pod górkę. To na pewno spisek LT i BTŻ. Znów biednemu władziowi wiatr w oczy... :):):)
A kto tak po prawdzie czyni postępy? Siopek i Oskar generalnie do przodu, ale cała reszta już chyba w tył w porównaniu do poprzedniego sezonu. Ale po prawdzie jakby zamienić Adamczaka/Curyłę (czy nawet nieszczęsnego Ekloefa) na zawodnika poprawnej klasy (przyjmijmy, że ten właśnie Cook na przyzwoitym poziomie) to 6. miejsce byłoby całkiem realne bo myślę, że 2 zwycięstwa więcej na naszym torze by wpadły. Czasu nie cofniemy, trzeba jednak walczyć najpierw w Rzeszowie, a potem jeszcze spiąć się na Piłę, która już chyba chce sezon dokulać do końca na bezpiecznej pozycji. W Gdańsku i u nas z Tarnowem i tak nie będzie czego zbierać, już wiadomo że w plecy. Analitycznie Rzeszów (teoretycznie) szanse na zwycięstwo ma tylko z nami. Wyjazdy do Krakowa i Piły pewnie i tak odpuszczą znowu. Podejmują u siebie Loko, a tutaj nie wiadomo - czy zepną się na ten mecz u siebie no i czy Loko się zepnie żeby jechać kolejny finał, czy odpuszczą i dadzą sobie spokój na miejsce 3-4. Jeszcze trochę tych emocji będzie ;) Szkoda tylko, że sezon się skończy 6. sierpnia...
Ciekawe, że dopiero teraz przyjmujemy taktykę walki o utrzymanie :)
Coż, to tak samo jak ze Stalą Rzeszów. Też biedakom ciągle coś wypada, że nie mogą sklecić pełnego skladu na mecz ;)
No nic. 9 lipca i mecz Stal - Polonia będzie decydował o utrzymaniu. Jeśli Stal zdobędzie co najmniej 47 punktów to lecimy z ligi, bo to by oznaczało, że musimy zdobyć 3 punkty, a mamy u siebie już tylko mecze z Piłą (realne 2 punkty) i z Tarnowem (nic). I liczyć na to, że Stal wtopi u siebie z Gdańskiem, Loko i nie zdobędzie bonusa w Krakowie.
To oznacza, że 9 lipca nie może nam nic przeszkadzać w ściągnięciu Cooka... To będzie mecz decydujący. Jakie są szanse na wyjazdowy triumf każdy wie.
Jestem ciekaw, czy te słowa o tym, że w kolejnych meczach się wzmacniamy Cookiem nie są znowu powiedziane tylko po to aby zamydlić oczy nam, nam kibicom....
Patrząc na kalendarz Cooka to najlepiej dla nas by było aby reprezentacja Wielkiej Brytanii jechała w finale DPŚ 8 lipca w Lesznie :)
Wówczas Craig miałby sprzęt w Polsce i nie byłoby problemu logistycznego, aby dzień później wystąpić na meczu w Rzeszowie. WB jedzie półfinał u siebie (w King's Lynn) i może sprawić niespodziankę zajmując 1 miejsce, przed faworytem czyli reprezentacją Australii.
Po wczorajszym meczu mówić o walce o 6 miejsce to bardzo niesmaczny żart.
To tylko pokazuje jak bardzo Władek jest oderwany od rzeczywistości i ile wie o naszych rywalach.
W każdym razie - mecze w Rzeszowie to będzie być albo nie być. Myślę, że mamy jakieś szanse ugrać tam 40 punktów.
Lampart dziś powiedział, że szukają sobie z bratem po sezonie nowego klubu. Chcą utrzymać I ligę dla Rzeszowa, ale atmosfera jest słaba a i z pieniążkami problemy(ale chyba ich one nie dotyczą skoro są opłacani przez sponsora więc pewnie miał na myśli pozostałych zawodników)
Nic tylko najcięższe działa na Rzeszów lub właśnie liczyć na punkty już tylko w meczach u siebie. Nadzieja zawsze zgaśnie na samym końcu. Dopóki szanea są choć matematyczne wierzyć trzeba.
A tymczasem nasz najnowszy nabytek został IM Wielkiej Brytanii co tylko potwierdza jego formę. Szkoda, że nie czyni się starań, aby jeździł (jak chociażby w minionym meczu w Krakowie). Jak będzie chciał w Polsce jeździć to sobie w 2018 bez trudu znajdzie miejsce z tegorocznymi osiągnięciami.
Ciekaw jestem tylko ile treningów drużyna odbędzie do meczu ze Stalą...
jakie treningi? Po cholerę?? Przecież mistrzowie świata nie muszą trenować! Wystarczy, że wszyscy przestaną nam robić na złość i rzucać kłody pod władkowe nogi to on pokaże wszystkim na co nas stać! I sportowo i marketingowo i kibicowsko. Jeszcze się my kibice będziemy prosić, żeby nam tetryk pozwolił wejść na stadion, a sponsorzy będą się musieli licytować kto będzie mógł wspierać wielmożnego dziada :):):)
Cook zniweczył cały plan Władysława, pewnie myślał że będzie to "wzmocnienie" a'la Ekloef, czyli zrobić byle co byle tylko się kibice nie czepiali i powiedzieć że Cook i tak był słabszy od Adamczaka i nie było sensu go wstawiać do składu, a tu zonk. Aż szkoda że teraz przerwa bo nie wiadomo ile ta zwyżka formy Cooka potrwa.
Ja w ogóle to mam wątpliwości czy aby W. Gollob chce utrzymać tą pierwszą ligę dla Bydgoszczy...?