Myślę, że najlepiej na tego, który zamiast w pocie czoła rozdawać ulotki i długopisy (choć pewnie w województwie gadżety są bardziej efektowne niż u mnie na powiatowej prowincji) wziął sobie krótki urlop będąc pewnym sukcesu nie tylko trenerskiego. :)Czekam na info, na kogo zagłosować, bo o tym zapomniano.
Tylko czy aby kandyduje on z twojego okręgu? :)